[...] po odprowadzeniu podatku. I tak ją założy, ale będzie w długach przez czas jakiś. Ale mniejsze możliwości założenia biznesu = mniej kasy = brak możliwości do wychowania dzieci (tak wiem, że mozna być biednym i smarować dzieciom chleb gruzem) . A te mniejsze możliwości min dlatego bo podatek dochodowy ( w tym na 500+ ). Wędka, a nie ryba - to [...]
[...] bez przesady niemożna mieć do kogoś pretensji ze założył rodzine Polityka jest jaka jest i nigdy nie będzie idealna bo co się jednemu podoba to innemu nie .Jak ma chłop zone dzieci auto to widocznie sobie na to zapracował a może i ukradl ale skoro chodzi po wolności to znaczy ze go nie złapali a więc dobrze zakombinowal ( umyślnie przerysowalem ) [...]
p******icie. Mam dwójkę dzieci i dostajemy co miesiąc 500 pln. Obydwoje pracujemy, bez tych 500 byśmy przeżyli. Dzieci bez tego też mielśmy. 500 jest dobrym dodatkiem do rodzinnego budżetu (połowa kosztów prywatnego przedszkola), a i tak płacone jest nam z naszych podatków. Przytłaczająca większość rodzin biorących udział w programie 500+ to [...]
[...] na mieszkanie (po studiach) a nie czekali w kolejce po zasiłek. Dzieci powinny się rodzić wtedy gdy ich rodzice pracują żeby dać im przykład, żadnego zasiłku - nie możesz dzieci utrzymać no to dom dziecka. Wtedy większość by do pracy poszła. Teraz gówniary mają ulgę, bo jak kiedyś zaciążyła to ch**a dostała zwłaszcza jak jakiś fagas ją poj**ał [...]
p******icie. Mam dwójkę dzieci i dostajemy co miesiąc 500 pln. Obydwoje pracujemy, bez tych 500 byśmy przeżyli. Dzieci bez tego też mielśmy. 500 jest dobrym dodatkiem do rodzinnego budżetu (połowa kosztów prywatnego przedszkola), a i tak płacone jest nam z naszych podatków. Przytłaczająca większość rodzin biorących udział w programie 500+ to [...]
Przecież rozwiązanie jest BANALNE. Mianowicie ulga podatkowa dla rodzin od podatku dochodowego. Wiadomo ci co mają dochód, czyli pracują - zyskają gdy będą mieli dzieci, natomiast ci co nie mają dochodu, czyli nieroby, ponieważ nie pracują nie uzyskaliby żadnej ulgi, bo i tak podatku dochodowego nie płacą, bo nie pracują. Więc zachęciłoby to tych [...]
[...] jedyną szansą obrony przed zniszczeniem naszej kultury przez emigrantów czego wielu na tym forum się obawia. Zmieniony przez - cynik75 w dniu 2016-09-12 14:11:42 Ta, popierac plodzenie zdegenerowanej alkoholowej patologii. Chodzi o to by normalnych ludzi bylo tac na dzieci co je wychowaja na ludzi nie j**anych zlodzieji, alkoholikow I nierobow
Wizard89 - wg mnie to zależy, na pewno zajęcia dla dzieci, czy mam nie będą tak intensywne, a jedynie mają za zadanie raczej zaszczepić pewne wzorce ruchowe, czy utrzymać względną sprawność (w ciąży, czy po ciąży). Wiele z nich jest też efektem działań marketingowych - jest popyt, jest i podaż. Ale na niektóre z nich ludzie chodzą dla jakiejś [...]
[...] które znam: w klubie Strefa z Lublina m.in. wake up cross, cross kick boxing, cross intro; w warszawskim CrossFit Dopamine ladies class (jako odpowiednik cross ladies), baaa, nawet odmiany typu Kids czy preTeens;-) CrossFit Ursus zrobił nawet zajęcia CF Mama, CF Koala%-) (dla dzieci 3-6 lat). Naprawdę można znaleźć mnóstwo rodzajów tych zajęć
Cynik, jeszcze dodając bo nie zdążyłem edytować - oprócz rozwoju muszą być wartości - w rodzinach konserwatystów rodzi się więcej dzieci, niż u "wyzwolonych". Fundamenty muszą być. Warunki + odpowiednie wartości + brak emerytur = jakościowa dzietność No i mógłbym powiedzieć, ze skoro w biedniejszych państwach rodzi się więcej dzieci to 500+ [...]
Wiedziałem, że to napiszesz, ale to wynika nie z faktu, że ktoś chce mieć dzieci a nie może, ale z faktu, że może, ale nie chcę. Warunki są do wychowania itp, ale chęci nie ma, poza tym w zacofanych krajach nie ma emerytur - dzieci są gwarantem dobrej starości.
Myślisz, że ktoś przeprowadza ankiety i pyta: -"Przpraszam, ale po choy panu dzieci?" -bo socjal Nawet nie ma takich danych dotyczących WB, czyli wynika z tego, że ciapaci wcale nie ciągną socjalu
[...] z wykonaniem poprawnego przysiadu u ludzi współczesnych? Właśnie z przyzwyczajenia do siedzenia, przykurczy, braku rozciągnięcia. Idealnie widać to na przykładzie małych dzieci, nieprzyzwyczajonych do siedzenia tak, jak dorośli: /SFD/Images/2016/9/10/7bd9822dbb5e4bf7aefc4f04e4cbebd4.jpg [...]
[...] Jeśli nie czytałeś to skąd wiesz, że to bełkot? Takie, k***a, myślenie jak u moherów o filmach- "nie widziałem filmy, ale na pewno jest zły". Jaki procent ludzi płodzi dzieci dla ściągania kasy z 500+ czy innych programów socjalnych? Poproszę o twarde dane, a nie p******enie w stylu "znam wielu takich". Zresztą: macie dzieci na utrzymaniu?
[...] tym żeby ktoś odprowadzał podatki, tylko po to aby inni to brali później. Bo np. ja z tego 500+ nic nie mam. Pozdrawiam %-) A ten art z newseeka: "Mieszkają w wielkich domach, dzieci chodzą do prywatnych szkół i na lekcje fortepianu". Skoro tak się powodzi, to powinni mieć zakaz 500+ \-) Zmieniony przez - Steven_99 w dniu 2016-09-12 13:51:35