domu

Niedziela Day off. Studia a potem odpoczynek w domu :) Jutro ruszamy znowu ! na 120% ! Bic + tric + brzuch Dieta: ~4000kcal

nie, to ja mowie z domu do niej - dzien dobry zapraszam, ona tak ubrana po dzielni lata \-)

Od dzisiaj ruszam z TRENINGIEM DOMOWYM : Trening do domu do wykonania ze sztangielakami lub butelkami wody mineralnej w/g Agak trening A 1) Wznosy nóg z leżenia 2) Wspięcia na palce obunóż 3) Przysiady klasyczne z hantlami 4) wejście na ławkę z hantlami 5) wznosy z opadu 6) Pompki klasyczne max powtórzeń 7) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, [...]

Atra, spodnie. W pracy mam małe lustro, w domu też

może mam alergie na kurz , w domu go dużo %-)

mam coś w domu, to wezmę , bo mój chłop alergik .... kurde przesilenie wiosenne to do kiedy trwa? bo ja jestem totalnie bez życia, NIC mi się nie chce, a taka piękna pogoda jest....

Marko nie trzymaj slodyczy w domu,to jednyn sposob niestety:/ to tak jakby alkoholik mial buteleczke skitrana gdzies

Marko nie trzymaj slodyczy w domu,to jednyn sposob niestety:/ to tak jakby alkoholik mial buteleczke skitrana gdzies ja wiem ze tak jest najlepiej ale dzieci ciagle dostaja slodycze , chowam je i dawkuje , jak bym sama mieszkala to na pewno bym wyczyscila wszytskie szafki

Moj chlop jada,ale nie kupuje do domu. Ja wiem ze jest trudno,ale niech zobacze ze ktos daje mojemu dzicku cukier,to juz wiecej nie da.koniec kropka

No mój też twierdzi, że mam go w dupie i upiera się, że on mi przecież pomaga w domu :D Zabiłam go śmiechem.

Moj chlop jada,ale nie kupuje do domu. Ja wiem ze jest trudno,ale niech zobacze ze ktos daje mojemu dzicku cukier,to juz wiecej nie da.koniec kropka to tez sobie same kupia :D

Moj chlop jada,ale nie kupuje do domu.więc twoje dziecie będzie jadło w szkole/ na podwórku / u koleżanki.. jak to sprawdzisz, czy nei jadło? %-) zresztą , bez przesady.. jak zje coś małego nawet 1x dziennie, to świat nie zawali... a i jeszcze jedno.. jestem ciekawa co zrobisz, jak ci się niejadek trafi..

Rozmawiamy, ale wtedy jest że marudzę i on wyjaśnia, że magisterka i się stresuje itd. I że o co mi chodzi, bo przecież był w sobotę i w niedziele do mojego wyjścia na siłownię w domu. A ja na to: ale co razem zrobiliśmy? Eeee. Szkoda gadać. :-D

Zreszta jak mowicie-czego oczy nie widza tego sercu nie zal,na pewno nie bedzie slodyczy w domu

Mojej też przedszkole dużo dało. A w domu na jedną małą słodycz pozwalam

Ja jedynie sie ciesze ,ze odkad zmienilam styl zycia,odzywiania widze,ze to ma wplyw na dzieci .Corka przestala pic napoje kolorowe ,pije sama wode,na sniadanie polubila owsianki ,cwiczy w domu a synek do mnie- mamo jak zjem cos zdrowego to bede mogl zjesc czekolade :P

Wyparowało w drodze do domu:-D

No do samolota to nie da rady zarcia wzionc z domu. Delfi no jak bede wracala to se zrobie drugo porcje na miejscu ew kupilabym cus w warsie piiisznego;) ale pewnie orzechy bym iala,bez przesady,dwa dni jedziesz?

i w domu

Przysiady, podciaganie, pompki roznego rodzaju - to moge robic nawet w domu, na silce jest taki tlok ze trzeba czekac az sie lawka zwolni ;x na FBW nie ma szans....