domu

Marta Witam, miałam wycieczke na uni do promotora Przestroga na zaś - nie jedz jabłek i nie popijaj kawą, pobilam tym samym życiówke do dobiegnięciu do domu

Agniecha ja już tylko odliczam czas do jutra do 14, bo sie wtedy pakuje i jade na Święta do domu

idę se kupić kartofle, nie wolno mi wychodzić z domu ale czuję zew ziemniaczany i nie mogę czekać %-)

katlak k***a ja zaczynam być głodna ale ryżu,makaronu płatków aż mi się ryczeć chce,że nie mogę. krzyys dzięki, muszę męża wysłać do apteki w domu brak...flaki mi chce wywalić :-( \

z resztą walnęła bym se winka ale też mi nie wolno. Nic mi k***a nie wolno jak jestem chora. Ani treningu, ani się po sklepach poszlajać, ani z psem do parku - tylko siedź w domu. Równie dobrze mogło by mi uj**ać nogi :-( Bunia prawdę mówi.

koniec o duchach, bo siedzę sama w jakimś wielkim domu w lesie w którym wszystko trzeszczy. Nie mam leków żadnych, więc muszę skupić się na pozytywach. Pozapalałam wszędzie światła, gra TV, radio. Jest bosko:-D

ja se w domu robię frytki i burgery i wpyerdalam. więc musi to być co innego %-)

chciałabym rozpocząć trening w domu, mam 2 hantle z obciążeniem 10 kg każda. chcę dokupić obciążenie i gryf - prosty czy łamany?

On stwierdził, że jednak nie będzie ćwiczył jedynego słusznego zestawu, który mu znalazłam (sam nawet palcem nie kiwnął), ma w dupie ćwiczenie w domu i schudnie za pomocą siłowni, co w jego wykonaniu wygląda tak: godzina na bieżni - marszobieg i nak***ianie na biceps 30 powtórzeń. No ch** mnie strzeli, cała nauka w las, bo on uznał, że mu [...]

i dlatego ja bym nie mogła ćwiczyć w domu - bo bardziej mi szkoda siebie niż podłogi i jak by trzeba było to bym zrzuciła na glebę bez namysłu.

ja nie chce domu z jednego powodu - kto to k***a będzie sprzątał ten metraż? Ja na pewno nie. Wysprzątanie 75 m mieszkania to dla mnie trauma.

Ja mieszkałam pół życia w domu i ani mi się śni budować. Wolę dziuplę w bloku :P Ale i tak gratulacje Kajtek ;) mnie rodzice tez molestują, że dom i wogóle ale chyba nie mam czasu tego ogarnąć

najlepsze w mieszkaniu samemu jest to, że nikt nie oczekuje że do domu będziesz wracać %-)

[...] z czasow kiedy bylam dziewczeciem taki byl ;-] nadal tak ma. 4synow i maz a mama gotowala im osobno ziemniaczki i osobno smazyla kotlecika jak wracali o roznych potach do domu. Jednoczesnie pracowala na caly etat. (jak i po co ona to robila to nie wiem, wiem ze gotowala wysmienicie i ciesze sie ze jadalam u nich przez 5lat %-) ) przeciez [...]

kiedyś się umawiałam z takim typem przez kilka tygodni, do póki nie przyszedł raz do mnie do domu na obiad i nie rzucił tekstem: tą cebulę to mogła byś drobniej pokroić, ja nie lubię w takich dużych kawałkach - moja mama tak sieka że jej nie czuć..To spyerdalaj do mamy. I nie było więcej randek ;-]

Anister, a wiesz, ze ja trafiam na normalnych. Ba, bym powiedziala, ze znam tu wiecej babek- flej niz mezczyzn. Wlasnie oni sa zazwyczaj lepiej zorganizowani, moze nie gotuja codziennie, ale jak ugotuja to wcale nienajgorzej. Ba i w domu maja czysciej niz kobiety ;-)

kendra, nasza wspolmieszkajaca ma napady kompulsywnego sprzatania i zamiatania pod dywan. Nie mamy w domu sterylnie ale jak jej odp******i to nic nie znajdziesz. A po wierzchu slicznie....

przyszłam do domu po pracy i jestem już w piżamie jest mi zimno smutno nienawidze jesieni

tez cieple ciuchy w domu nosze-i mam koc elektryczny w lozku :-D ale lubie wyjsc na wiatrzycho straszne ;-)) lece do kolezanki, pa

oj biedny kociak, ja w taki sposob mam swoja kocice, urodzila dzieciaki na ulicy, i ja z dobrego serca niewiele mylsac cabas ja do domu, przyniosla mi potem dzieci jeszcze kilka razy ale ja wysterylizowalam w koncu i nie zaluje, choc gubi siersc i trzeba sie zajmowac to nie zaluje