Czy DOMS jest wskaźnikiem dobrego treningu??? - nie zupełnie wg mnie DOMS objawia się zarówno przy odpowiedniej intensywności treningu jak i przy zbyt dużej (prowadzącej do przetrenowania) - oczywiście występuje wtedy różna intensywność tego zjawiska - ale nie sposób jednoznacznie określić przy jakim poziomie obolałości po treningu możemy uznać [...]
A plecy bolą bo przewiało - czy to po treningu bardziej. Jak po treningu to nie warto tego lekceważyć i trzeba znaleźć przyczynę. Boleć mogą mięśnie - DOMS to pozytywny ból - ale jak boli "źle" to trzeba coś z tym zrobić.
oskar1994 – hmm, po filmiku ciężko stwierdzić, a i dołu pleców przy siadach nie czuję Day number nineteen – Before DOMS takes over Dzisiaj, z racji święta (gdybym się wcześniej zorientował, to spróbowałbym nie przespać poniedziałku i zrobić te barki z bicami), DNT. W związku z tym od jutra wyjdą trzy dni treningowe pod rząd, ale nie powinno to [...]
dawid099 - nie wiem, zapomniałem się wczoraj skupić na wielu rzeczach, ale oczywiście słusznie mi ten błąd wypominasz. Day number twenty three - Feed me more! Małe podsumowanie tygodnia: 1. Waga/pas w miejscu (nie podejrzewam, żebym robił rekomp :), także dorzucam jeszcze jadła. 2. Wszystko siedzi w głowie - lepsza koncentracja, skupienie na [...]
EXPERYMENT Dziś był drugi trening ramion z opaskami ograniczającymi przepływ krwi. Po pierwszym ćwiczeniu wykonywanym klasycznie (schemat mniej więcej ten sam co opisywany wcześniej, w niektórych seriach był troszkę inny zakres powtórzeń ,ale to mało istotne) poszło: 1) krótka sztanga prosta, podchwyt, na modlitewniku 30 powtórzeń x 20 kg /30 [...]
pawel1235 - niewykluczone ze tak moze byc, ale to ze jest to wieksza grupa do mnie nie trafia, z tego wzgledu ze kiedy mialem mniejszy staz DOMS pojawialy sie w nogach zaraz na 2 dzien, BYC MOZE wtedy nie potrafilem do nich odpowiednio dotrzec tak tez moglo byc, ale teraz jestem pewien juz na 99% (zawsze 1% zostaje) ze w kazda partie potrafie sie [...]
pawel1235 - niewykluczone ze tak moze byc, ale to ze jest to wieksza grupa do mnie nie trafia, z tego wzgledu ze kiedy mialem mniejszy staz DOMS pojawialy sie w nogach zaraz na 2 dzien, BYC MOZE wtedy nie potrafilem do nich odpowiednio dotrzec tak tez moglo byc, ale teraz jestem pewien juz na 99% (zawsze 1% zostaje) ze w kazda partie potrafie sie [...]
DOMS na naramiennych bardzo dobre :) napiszę Wam szczerze, że nie utrzymam tego planu tak schematycznie, będę robił intuicyjny ze wskazaniem jednak, że nogi raz w tygodniu, reszta partii 2x, gdyż nogi mi się regenerują do 10dni. Wracam do wioseł sztangą i MC w treningu, gdzie będzie przeważała grubość grzbietu, MC jako 3-4ćw. będę robił, też na [...]
Nie rozumiem jak mogą paść stwierdzenia, że "pod koniec to już chyba mało trica czułeś" kiedy praktycznie osiągnąłem upadek mięśniowy %-) więc czułem go najmocniej... a dziś takie w nich DOMS i w bicepsach, że ciężko cokolwiek spinać..... cv- masuje, mogę Ci się niepodobać - nawet lepiej %-)
Cokta prosisz mnie bym Ci usuwał spam w dzienniku i jednocześnie wchodzisz do mojego dziennika i mi tu spamujesz.....za taki brak zdecydowania następnym razem idziesz do lochów. Trochę konsekwencji. Z ważniejszych: solidne DOMS na klatce i grzbiecie...muskulatura też jakby pełniejsza...myślę, że metody treningowe mają znaczący wpływ na [...]
No tak, ale przechodziłeś, że stricte siłówki. Specjalnie podałem link do artykułu Ronniego na samym początku, gdyż wychodzę z założenia, że osoba próbująca realizować mój plan będzie miała już ukończone wszystkie etapy z tematu Ronniego. Zresztą, jeśli na początku początkujący jest przygotowywany do ciągów, siadów oraz wycisku w 5 seriach po 12 [...]
[...] Bice trochę spompowałem, ale czułem głównie przedramiona. Cóż, osiągnąłem chyba apogeum kupy treningowej. Zmachałem się jak głupi, a grzbiet zapewne ledwo to odczuł (doms tylko na prostownikach). Ale jak to mówią kibice: "Polacy, nic się nie stało!". Oby coś dobrego stało się za tydzień. Mix wczorajszy: [...]
Spokojnie davidoo, jak Killing czy ktoś inny ma ochotę od czasu do czasu porobić sobie jaja, to ja nie mam nic przeciwko, a nawet jestem za. Gorzej, jakby efektem jego posta była lawina spamu, ale jako że nic takiego się nie stało, to nie ma o co się spierać. Day number fifty five – Suckalicious Myślałem, że mój powrót do ćwiczeń będzie nieco [...]
Day number one hundred one – The unholy necrodumbbell of incoming Winterdemons Klata+bic Od mojej wczorajszej obecności na siłowni musiały zadziałać siły nadprzyrodzone – znikąd pojawiły się na niej zesłane jako dar niebios dla mnie i sucharów mi podobnych hantle 7 kg. Ww. hantle zmieniły oczywiście oblicze dzisiejszego treningu i jednocześnie [...]