dla

[...] użytkowników zegarków sportowych. Nie bardzo rozumiem skąd tak ostre wymagania dotyczące rozpoznawania przez zegarek wykonywanych ćwiczeń? Ja osobiście jestem pełen podziwu dla inżynierów którzy zaimplementowali tę "umiejętność" w urządzeniu które opierając się na znikomych danych potrafi w lepszy lub gorszy sposób określić swoje położenie w [...]

[...] Ścieżki w terenie miejscami mocno zalało, ale ogólnie fajnie, ciepło i słonecznie ale bez upału, jakieś 22-23 stopnie i wiatr. Jak dla mnie to może być takie lato ;-) Ogólnie wyszło ponad 20 tys. kroków i nogi mi do d... wchodzą %-) /SFD/2020/6/23/bfba83c1070e4fbf8fa8005b12b9b90e.jpg [...]

Zasadniczo GPS to bardzo dokładny system pomiarowy stworzony dla potrzeb wojskowych. Niestety w związku z udostępnieniem tej metody lokalizacji dla cywilów wprowadzany jest dodatkowy szum zakłócający trochę sygnał by żaden Abdul nie wsadził smartfona do rakiety krótkiego zasięgu i nie skierował jej na swojego sąsiada Muhameda który właśnie siedzi [...]

Do wody nie wchodzę to nie wiem ;-) dziś byliśmy przy jakimś dopływie, fajne miejsce dla dzieci bo woda płytka i tam sporo dzieciaków pływało. Mąż był na chwilę w morzu to mówił że ciepła woda. Nie wiem, nie widziałam ile tam ludzi. Do południa tak jak na pierwszej fotce - zimno i pochmurnie. W bluzie i kurtce było mi zimno. Po południu wyszło [...]

[...] do toalety. Była na plaży, poszłam z Młodym, po piachu, wiatr i piasek w oczy, kule się zapadały... I zamknięte. Młody wytrzymać nie mógł to poszukaliśmy krzaków. Dziś dla odmiany bez deszczu, ale wiało koszmarnie. Jak wracaliśmy to mocniejszy podmuch mnie przewrócił, na szczęście na piasku było miękkie lądowanie. Mąż proponował zakupy w [...]

[...] do ludzi, cenię sobie własną przestrzeń. A do tego mam brzuch napięty, często czuje ze ciągnie i skóra boli. Zaczęłam nawet z góry uprzedzać, żeby nie dotykać bo boli, to dla odmiany słucham dobrych rad, żeby do lekarza, badania zrobić, a co poniektórzy potrafią nawet opowiadać tragiczne historie, łącznie z poronieniami. Zupełny brak taktu, [...]

[...] pogadać. W końcu można było poczuć klimat takiej imprezy, nie to co w Białce na Spartanie. Trasa była poprowadzona tak, że przed metą przy przeszkodach było miejsce dla kibiców :-) Przeszkody nie były zbyt trudne jak to czasem bywa, więc były niesamowite emocje bo wszystko rozgrywało się bardzo szybko. Koleżanka z drużyny przybiegła [...]

Graty dla młodego no i oczywiście dla jego mamy :-)

Viki, może się uda na wiosnę przylecieć na trochę do Krakowa- będę Cię podpytywać o biegi dla dzieci, może uda się coś ogarnąć dla mojego syna ;-)

8.09 wtorek Kroki 15 462 Dziś dla odmiany kijki. Trochę mam spiętą górę po tych dwóch treningach pod rząd, więc trzeba było odpocząć. Nogi lekko zmęczone, ale sie rozchodziły w trakcie. Znowu muisałam odpuścić górki w terenie, już od jakiegoś czasu planuje tą trasę, ale ciągle pogoda nie pozwala. Tym razem było super, jednak poprzednie dni padało [...]

[...] ;-) Później zawiozłam Młodego na basen, miałam w planach kijki, ale była okazja pogadać z trenerem (ten sam co na zawodach, bo on prowadzi firmę organizującą różne zajęcia dla dzieci, m.in basen a także obozy sportowe). W planach ma otworzyć bardzo fajne centrum treningowe z przeszkodami pod dachem, coś czego u nas w mieście brakuje. Widziałam [...]

[...] bo miało byc skończone wcześniej). Tym razem chciałam żeby nie zostawiać remontu na ostatnią chwilę, no ale wyszło jak wyszło. Najpierw miało być tylko przygotowanie pokoju dla dziecka i malowanie reszty, później zrobiliśmy przemeblowanie sypialni i salonu, następny pomysł to była wymiana drzwi w pokojach, po czym sie okazało że do tych drzwi [...]

1.10 czwartek Tym razem dla odmiany dość aktywny dzień, od rana sporo rzeczy do załatwienia - badania, zakupy, odbiór paczek a to wszystko z Młodym więc zmęczyło mnie 2x bardziej niż jakbym była sama. Młody we wtorek nie miał kataru, poszedł w środę do przedszkola i wrócił z glutem więc wczoraj znowu w domu, oczywiście kataru brak. No nie mam [...]

[...] to w tym moim coraz większe obłożenie. Co ciekawe tym razem po wizycie żadnego bólu podbrzusza, za to czuję odcinek lędźwiowy. Dostałam też dziś info, że zajęcia na basenie dla dzieci będą kontynuowane. Trochę się zasady zmieniają, nie ma możliwości korzystać indywidualnie, jedynie zorganizowane zajęcia sportowe z trenerem mogą się odbywać. [...]

Gratulacje Viki! Zdrowia dla Ciebie i dla Małej :)

Są osoby dla których kp to jedyna słuszna droga i każda inna opcja jest zła. Wszystko ma wady i zalety, gdyby nie butelka nie byłoby takiego fajnego obrazka :-D I naprawdę dla Młodego to ważne, że może pomagać, widzę po jego zachowaniu. Ps. Męczy mnie to odciąganie więc teraz z jednego karmię bezpośrednio, bo tam wolniej i mniej leci i Mała jakoś [...]

Viki - dla mnie w jakimś sensie kp to jest "jedyna i słuszna droga" - ale dla mnie! Mogę poradzić ale co mnie obchodzi/ albo jakie mam prawo komentować decyzję innej osoby? I tak jest teraz we wszystkim - nie wiem skąd się to bierze, ze ludzie dają sobie takie szerokie "prawo komentowania". To tak jak z zakazem przerywania - do q..wy nędzy - ja [...]

Rion czytałam właśnie że to prosty zabieg i dziwne że tyle z tym problemu. Paatik mąż tak się katować ze mną nie będzie, nie mówiąc już o Młodym. Dla nich i tak trzeba coś ugotować. Poza tym uważam że taka dieta dla organizmu matki wcale dobra nie jest.

[...] tego słaby chwyt, ciężka dvpa... Myslałam, że może dziś się obudze choc trochę chudsza, ale na wadze diabelskie 66,6 %-) https://youtu.be/X4kAgXXPVyw Przyszło też wsparcie, tak dla poprawy snu z którym mam problem i dla lepszej regeneracji :-) /SFD/2021/1/23/7a6b23fbe237460b804df3a7fd1a1b3d.jpg Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-01-23 11:03:08

Jak dla mnie to bez sensu. " Przy biegach przeszkodami wystarczy 65-70km tygodniowo." Dla mnie to juz bardzo dużo. Szczególnie jeśli chodzi o czas. I tak jak mówisz. Często już naprawdę nie ma się siły i chęci. Po prostu życie. I jak ktoś mówi, że wydarczyy chcieć to mnie strzela. Bo nie wystarczy.