d

No ja Lidl i Biedra. Ale na szczęście żadnych chrząstek jeszcze nie uświadczyłem. Wczoraj za to w promo w Lidlu kupiłem 10kg kury po 10zł i trochę różnych kawałków wołowiny dla urozmaicenia :-). Także na chwilę z mięsem mam spokój :-D /SFD/2017/5/14/1c626b19057248d3bd98ebb775ea0803.jpg Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2017-05-14 07:18:03

Tez mam podobne zdanie, wiecej sesji w tygodniu nic nie da jak problem jest w wykonaniu. Ale z drugiej strony nie ma co w ciemno zwalac wine na biomechanike i wady postawy, pojdziesz na wizyte to sie dowiesz a ze jezdzisz po calej PL to nie powinno byc problemow z dobrym fizjo, potem tylko 1h mobilizacji przed treningiem i bd dobrze :D

Każdy post na temat mile widziany :-) No właśnie myślę, że na jesień będziemy próbowali atakować klatkę pod kątem siły. Póki co trzeba się skupić na wycięciu smalcu i rehabilitacji kręgosłupa. A dzisiaj drugi dzień LC, już jestem po siłowym i interwale. Jutro rano trening, wyjazd firmowy i ładowanie :-D

może być ciężko wycelować typowo w same źródła węgli, bo wiadomo jak wygląda z reguły taka szama :-D

Mój rekord :-D. W zeszłym roku pierwszego cheata miałem po 8 tygodniach.

Mówisz i masz :-D http://www.sfd.pl/potrawka,_sos_do_makaronu_czy_bigos_moje_wariacje_z_wieprzowiną!_-t1128346.html

Podziękował :D Przyda się na dni LC %-)

A zrobię dziś taki bigosik :-D

po wielu produktach bym się spodziewał, że może wzdymać, ale po pomidorach to mnie zaskoczyło :) Bzyku doradca smaku - ja już lecę jakiś czas na placku gryczanym, tylko owoce zmieniam (aktualnie rabarbar leci) i co mnie dziwi, nie nudzi się, wręcz nie mogę się doczekać każdego dnia aż wypadnie jego pora :D

co do rabarbaru to gdyby był zbyt kwaśny polecam obtoczyć go przed wyłożeniem na ciacho w słodziku (ja daję erytrytol bo mi najbardziej podchodzi ze wszystkich) ale może z innymi np pudrowymi też byłoby ok, choć wątpię w stewię bo dla mnie jest ohydna i gorzka :D

Oj będą wariacje w tym roku z rabarbarem widzę :-D A tymczasem już jestem w Stryszawie i zbieram się na Paintball'a %-)

A po cardio... :-D /SFD/2017/5/19/aef727a7b4954a17b4a4635ccd9005cd.jpg

biegi firmowe...... czemu to zawsze są "biegi" czemu nikt nie wpadnie na zorganizowanie firmowego wyciskania sztangi leżąc albo martwego ciągu? :D

Troszkę Wrocław przebił Warszawę :D

To był mój pierwszy alko od około 3 miesięcy Hehe. Kaca zero, jedynie trochę suszy, ale to u mnie bez picia norma. Było pite i jedzone, więc dlatego bez większych ekscesów. A cardio zrobiło tylko na plus. Pokręciłbym godzinę, ale jutro biegnę w Biegu Firmowym 5km, więc nie chciałem nóg za bardzo męczyć :-P Rozumiem,ja akurat dzis male grillowanie [...]

20.05.17 Dzisiaj aktywny dzień. Najpierw w południe Bieg Firmowy, a po paru godzinach na dobitkę trening nóg i brakujące cardio :-D Poza tym waga 80,6kg, czyli +0,4kg, niż w czwartek rano przed wyjazdem i ładowaniem. Czyli uważam, że nie wyszło źle, o ile jutro nie będzie dopiero odbicia. Trening Nogi + łydki: 5km biegu w terenie - 28 minut. 1. [...]

No Adam w tym miesiącu zarobas :-D. Wygrał w sumie więcej, niż ktokolwiek w Polsce IFBB przez całą karierę %-)

Ej jakiego serwera uzywasz do wrzucania fotek ? Bo ja wlasnie wrzucam tak jak Ty dzisiaj, a tak szczerze to troche Ci zazdroszcze, ze tak ladnie wpiski wygladaja i tez bym chcial :-D A co do tych owocow, to kiedys je kupilismy wlasnie na testa (tylko nie pamietam ktory mix dokladnie) i nam nie podeszly. Takie malo wyrazne byly :-P Zmieniony przez [...]

https://www.flickr.com Mam zsynchronizowane z iPhone’em, więc wrzucenie tego zajmuje sekundę. Ale widzę już wszytko działa, ale nie będę już poprawiał posta. W środę mam ładowanie, to sobie zapodam takie smoothie z tymi owcami, WPC i może kaszą jaglaną :-D

Pewnie musiał odreagować, bo mały dał do wiwatu :-D