te białko myślałem aby dostarczyć z odżywki , dużo miejsca zostaje w każdym bądź razie na tłuszcze i nie mam pojęcia czym to wypełnic bo już czuje że tą oliwą będę rzygał po paru tygodniach :P
Paatik niektórzy hodują psy z pasji i miłości do rasy. Znam taką hodowle, dużo mniejszą niż to o czym piszesz ale mają takie psy że ludzie rezerwują te które dopiero są w planach ;-) Oczywiście że coś tam zarobić można, ale zwykle to nie jest taka kasa jak nam się wydaje. Pod warunkiem że ktoś rzeczywiście dba o zwierzaki a nie traktuje ich jako [...]
No akurat o ucieczkę się nie baliśmy, nawet nie miała za bardzo za czym gonić, bo miała swoją ekipę na wyciągnięcie łapy i generalnie to wszystkie pieski dość blisko nas się trzymały, tylko Radicha (druga, dorosła suka) raz odeszła trochę dalej, ale to dlatego, że właśnie jest wielką miłośniczką wszelkiej wody, a znała te tereny i wiedziała, że [...]
[...] co myśleć na ten temat i tak, wstecz nie sprawdzisz. Są ciekawsze rzeczy którymi można się zająć %-) Co do całkowitego to warto by było oznaczyć HDL i LDL. Na moim przykładzie całkowity mam podwyższony, ale LDL jest w normie, a HDL mam za to wysoki, gdzie norma jest minimum 1.2, a ja mam 1.8. Zatem w sumie nie mam zbytnio się czym martwić %-)
[...] niby 3-4 strefa, a tak naprawdę 2-3. Robiłam długie wybiegania w tempie ok 7:30, potem już całkiem dobrze mi szło w tempie 7:20-7:10 i tętno oscylowało między 135-140, przy czym pamiętam, że ignorując strefy sama sobie wykminiłam, że jak będę przekraczać 140 to zacznę za mocno zużywać siły i może mi ich zabraknąć na koniec treningu. I w sumie ja [...]
[...] nie dawało mi spokoju było, że "trening rano jest ok (tak w skrócie) bo rano zapasy glikogenu są uszczuplone" I powtarzano to często i bez myślenia. Ja się pytam jak, po czym? Po spaniu? Wiele jest teorii, wiele kombinowania. Ja się po latach nauczyłem że dla mnie idealną dietą jest dieta zbilansowana, bez udziwnień. Wyjątkiem jest tydzień [...]
Dokładnie to miałem na myśli wrzucając link Viki. Glikogenu wątrobowego jest zdecydowanie mniej niż mięśniowego. Kwestia tyczy się wypowiedzi Szajby "pobożne życzenie" o spaleniu cukru z czym się zgadzam.
[...] dziwić przy takich kcal xd Oczywiście musiałam jeszcze sprawdzić tę łódeczkę. Totalnie to mam, wchodzi praktycznie każde podejście tylko mnie już paluszek boli xd I wiem, czym balansować, tricki + barki kontra złączone dłonie i głowa. Nawet stabilniej się poczułam niż w tripodzie. TO JA JUŻ MOGĘ BYĆ GRUBA, byle joga wychodziła xd [...]
[...] nie będzie na pewno, może będę wrzucać info o biegach czy coś. Życie mi się wali, jestem totalnie w rozsypce i nie wiem, jak to się skończy. Może już nigdy nie będzie zdjęć Jagi. Życie zaserwowało mi różne niefajne momenty, ale to, jak nieszczęśliwa się czuję w tej chwili, to już przegięcie. Naprawdę nie wiem, czym ja sobie na to zasłużyłam.
Nie będzie żadnych powrotów. Jakby kochał to by na mnie nie krzyczał. Prawdziwej skruchy w nim nie ma. Dzisiaj to nawet obrażony, bo nie rozumie, czym ostatnia kłótnia różni się od poprzednich.
Hesia, a ja głupi chciałem zapytać czy rozciągasz nogi że masz ciężkie. Po czym przypomniałem sobie, że Ty jesteś z gumy i takim pytaniem bym Cię obraził, a siebie ośmieszył. Ja kupuje audiobooki na allegro. O tematyce sportowej jest mało, ale powieści często słucham lub historyczne. I można czasami tanio kupić. Pamiętam historii o grupie [...]
[...] tylko kilka treningów do przodu. W niedzielę mam 50 minut spokojnego biegu, potem w środę 30 minut spokojnego biegu i w piątek znowu 30 minut spokojnego biegu. I tyle. Przy czym niedzielę zaznaczyłam jako dzień najdłuższego albo najcięższego treningu, nie pamiętam, więc bardzo możliwe, że w następną niedzielę będę mieć po prostu znowu spokojny [...]
Ale w sumie do jakiej dyskusji chciałabyś wrócić? Bo ja się zgadzam z Viki ogólnie, do samego dystansu nie potrzebujesz szalonych metod. Przy czym nie znam autentycznie nikogo, kto rzeczywiście "tylko" by biegał regularnie. Raczej wszyscy kombinują, bo im się takie spokojne bieganie nudzi ;) I albo chcą coraz szybciej, albo coraz dalej (czyli [...]
Pobiegłam pierwszy prawdziwy trening z coachem. Tak jak się spodziewałam, krzyczał, gdy biegłam za wolno albo za szybko. Przy czym wydaje mi się, że momentami gps płatał figle, a ja trzymałam tempo. W każdym razie nie było z tym problemu. Nie przebiegłam całych 80 minut, bo po treningu zasadniczym było jeszcze 20 minut na zasadzie "pobiegnij, [...]
[...] BTW dzisiaj przywitał mnie okresik, a w ogóle to wcale nie mam wolnego, bo redaktorka trochę skopała robotę i muszę teraz w słownikach siedzieć :D Taka mała próbka tego, czym się zajmuję czasami w pracy: oryginał: right next door moje tłumaczenie: tuż obok poprawka redaktorki: w pobliżu A chodziło o dwa sąsiadujące ze sobą domy, co było w [...]
Nene zwykle problemy sprawia najsłabszy element, ten któremu poświęcamy najmniej czasu/uwagi ;-) Nie da się powiedzieć co jest najważniejsze, zależy kto ma z czym problem. Warto mieć świadomość jakie mogą być przyczyny i jakie są sposoby żeby sobie z tym radzić. W kwestii biegania to w większości książek można spotkać trzy elementy - trening [...]
[...] laska wygląda. Z przyjemnością obejrzałam sobie mostki ze stania w tripodzie i na przedramionach... Do zrobienia - gdybym tylko mostek poprawiła. No właśnie to jets to o czym pisałam w fikajacym wątku - aktywny zakres. No pomijajac że ona dotyka tyłkiem głowy - do tego to trzeba mieć predyspozycje. Ale myślę że ładny aktywny mostek jest do [...]
[...] laska wygląda. Z przyjemnością obejrzałam sobie mostki ze stania w tripodzie i na przedramionach... Do zrobienia - gdybym tylko mostek poprawiła. No właśnie to jets to o czym pisałam w fikajacym wątku - aktywny zakres. No pomijajac że ona dotyka tyłkiem głowy - do tego to trzeba mieć predyspozycje. Ale myślę że ładny aktywny mostek jest do [...]
Viki, hm,książki nie znam żadnej ja wiedzę czerpie głównie od różnych trenerek, jakiś kursów itd. Jesli cię to interesuje to polecam 3 konta na Insta Kama Nienaltowska Kasia Bigos Trening zdrowotny Paulina Jopek - ona dużo mówi np. o mobilności stawu skokowego, o czym prawie nikt nie mówi