Ja chciałabym robić przysiady głównie na tyłek i 2ki, a nie na 4ki. Ale łatwiej się ustawić na 4ki... Wyćwiel- Tsu pięknie siada, ale od uczenia się to ja mam Bziu bo mnie na żywca widzi i umie sobie ze mną radzić:) A Fanss to tak z zabawy sie pyta. CZeka aż sie podtknę i coś wyjdzie, ze da się poświntuszyć.
Świadomam mych zaniedbań na tym polu:) Juz dawno o bólu w biodrze nie pisałam,ze mnie do lasu wysyłasz? Tak a propos to na 20 któregoś pazdziernika umówiłam sie w Zukowie na analizę chodu i biegu. W ogóle terminów nie mają, są strasznie oblegani - jakbyś coś kiedyś planował, to pamiętaj że na długo przed trzeba sie zapisać....
ajazy - próbowałam wszelakich wariacji. Najbardziej naturalnie wychodzi na szerokość barków i trochę palce na boki, ale nie za bardzo. Bziu jakoś tak to tłumaczy, ze nie mogą być stopy bardziej ustawione na zewnątrz niż udo może się zrotować... Nawet dzisiaj nagrywałam coś szerszego - ale kijowo szło...
19.01.2020 DT ech te powroty do rzeczywistości.... dobrze, ze dzisiaj niedziela to zdążę się trochę zaadoptować. Zaczynamy nowy cykl z tym samym planem - drobne zmiany, tam gdzie czuję, że utknęłam. Miałam w planach w tej lżejszej części planu dodać przysiady z półsztangą, tak edukacyjnie, ale juz siły nie było. Więc muszą poczekać na lepsze [...]
17.04.2020 DT IRON BALCONY W ciągu dnia kilka razy produkcja wit. D na tarasie - słoneczko wychodziło, zachodziło, ale fajnie było. Wieczorkiem trening ze sztangą w roli głównej:) Chyba nie ma co porównywać ciężarów siłownianych do tych tarasowych.... MC: 50kgx12p, 55kgx10p, 60kgx8p, 65kgx6p Wiosło: 10kgx15p, 15kgx15p, 20kgx15px3 GM: 20kgx15px3 [...]
Coś ogarnę, chociaż czytam o metodzie MAF i bardzo bym chciała wierzyć, ze można biegać szybko biegając wolno:) ja nawet nie będę nic już czytał, nie ma złotego graala w bieganiu, tak samo jak w odchudzaniu czy dźwiganiu trzeba zapye$%^lać żeby były efekty i tyle %-) ja korzystam póki co ze wsparcia naszych forumowych speców i chyba na dobre mi [...]
Viki - wczoraj mi tych górek wyszło więcej niż planowałam.... I coś w tym zamulaniu jest. W weekend robię podejścia pod płaskie trasy i potem w tygodniu znowu powrót do lasu. Na tych górkach nawet jakoś kadencję zgubiłam. Redukcja Matko jak powoli idzie! Ja rozumiem, ze jak bym miała +10 nadwagi to by pewnie leciało szybciej, ale teraz wyglądam [...]
04.08.2020 AEROBY Szybki lasek na odreagowanie głowy bo mam problemy w robocie. Miała mi sie głowa przewietrzyć, a tylko ciągle o tych problemach myślałam... Bez cudów, ot taki sobie trucht wszedł. Trasa standardowa - chyba tak przez jakiś czas będzie, nie chce mi sie wracac na asfalt. Dzisiaj mniej bolało niż nie bolało - kostki ok, biodra ujdą, [...]
21.08.2020 AEROBY Zawsze muszę coś pokręcić... Wczoraj było bardzo gorąco, ale od kilku dni chodziła za mną myśl, żeby wrócić na tą trasę biegową co się z niej ledwo zwlokłam na etapie wyzwania z Kabo:) Czyli chodnik, wzdłuż ulicy, raczej bez górek. Odczekałam do prawie wieczora i ruszyłam. Duszno było jak cholera, zorientowałam się ze pomysł bez [...]
Bziu - nie schudłam, trzyma mnie się 61kg - czyli tak okrakiem miedzy 63 co było w maju a 59,90 co raz zobaczyłam na koniec redu z Tsu. Brzuch do bani wygląda i jak tylko poczuję trochę wiatru w żaglach (jak się zacznie normalna szkola to nie poczuję na 100%) to będę cisnęła w dół - chociaż z przerwami po 1kg, zeby się trzymać na 59-60. I bede na [...]
09.09.2020 DT Pewnie powinien być leń bo mi się @ zbliża i widzę że głowa jakaś nie moja:) Poszłam na siłkę, ludzi było znacząco więcej niż w weekend - przez to, ze u obu synków w szkole korona, to i na siłce jakoś tak podejrzliwie na ludzi patrzałam. Skupić się nie szło na WL, same głupie myśli miałam... W końcu wszedł jakiś taki trenio na [...]
10 i 11.09.2020 Leń i Obżartuch Nie będę się kompromitować i pisać co sie działo, ale się działo.... Jakby lodówka była jadalna, to też bym zjadła. Tak sobie myśle, ze zblizająca się @ to raz, a dwa, ze zaczęłam w lustrze na brzucha patrzec z nadzieja - coś zaczynało się dziać pozytywnego. I chyba tutaj organizm się połapał i mi zapodał taką [...]
Julietta - ja długo leciałam planem Góra/Dół - on dużo wybaczał. Od jakiegoś czasu mam FBW i trochę się zapędzam czasami z treningami dzień po dniu, albo z jednodniową przerwą... I jak widać - jak przesadzę to jest ZONK. Z drugiej strony - ja z tych oszczędzających się i ostrożnych - przemęczać sie nie lubię - rzadko tak dołożę, ze do upadku... [...]
No ale motywacja jest. Mój Koszykarz popatrzył i powiedział ze trzeba zap... a nie Netflixa oglądać... coś w tym jest:) Viki ~ u Ciebie to chociaż te wszystkie rozpraszacze to i tak sportowe są i w budowaniu sylwetki nie przeszkadzają....
Dramat mam i ryczeć mi się chce.... Od środy jeżdzę po internistach i laryngologach - As ma jakieś paskudztwo w dziobie, nikt nie umie tego zdiagnozować. Od stycznia na antybiotykach i przeciwgrzybowych - a zapalenie języka w najlepsze się rozwija. Od wczoraj jeżdżę po wetach i to jeszcze potrwa. Szczeniara naderwała więzadło krzyżowe. Nie chodzi. [...]
Dramat mam i ryczeć mi się chce.... Od środy jeżdzę po internistach i laryngologach - As ma jakieś paskudztwo w dziobie, nikt nie umie tego zdiagnozować. Od stycznia na antybiotykach i przeciwgrzybowych - a zapalenie języka w najlepsze się rozwija. Moja teściowa miała coś podobnego. U niej załatwił sprawę dopiero chyba 4. czy 5. antybiotyk z [...]
02.04.2021 just for fun of it cd. Była siłka - dla zabawy cd. metody 2 x25p i szukanie ciężaru odpowiedniego do takich męczarni. Rozgrzewka z power march - czarna guma mnie udusiła, za to z niebieską pomaszerowałam 4 minuty:) GB z gumą, ławka rzymska w te i nazad, plecy na TRX, MC (sztanga +20kg), wyciskanie hantli na skos+ (6kg), przenoszenie KB [...]
14.04.2021 REGE luz Tak jak myślałam - psie przedszkole zjadło cały czas.... Ale fajnie było się spotkać z braćmi Sami, swoją drogą ciekawe jak z każdym ma inne interakcje i z każdym bawi się inaczej. Czasami nachodzi mnie taka refleksja, ze pies to coś więcej niż jak niektórzy behawioryści uważają. Na pewno u akity nie działa "dam Ci smaczek, a [...]
Night -ale kurczę ciężkie te sztangielki po 15kg :) Spacer farmera robiłam kiedyś z talerzami po 20kg. I dawały się ładnie złapać, układały się wzdłuż ciała, nie uderzały o boki - no nie majtały się - jak wiecie o co mi chodzi. A tutaj mam małe talerze 20kg, ciężkie do złapania. Te skręcone 15kg to niestety właśnie tak się majtały i pewnie z tej [...]
Nie dać się czasowi
