chwile

Rozumiem, też nie lubię jak jedzenie się psuje/marnuje. Powiem Ci, że tak się miotam, coś się uczę, za chwilę łażę, przed lustrem przemawiam :D, ale zaraz wychodzę na powietrze, bo zaraz zejdę z upału w tym bloku. Może nad rzeką jakiś wiatr czy coś. Buźka :-)

[...] odzywka bialkowa godzine po jesz reszte kaszy z kurakiem i jakies warzywo (bez tluszczu juz, bo jestes po treningu) pozniej np. jakas rybka/twarog.. na pewno wieczorem masz chwile czasu, by zaplanowac, co zjesz w nastepne kilka dni, robisz zakupy, mieso mozesz poporcjowac i zamrozic warzywa tak szybko sie nie psuja (no moze oprocz salaty hehe) [...]

Siema chłopy, nie było mnie chwile, ale jak feniks z popiołów-powracam %-)) (nie patrzylem po galerii, ale pewnie troche wstyd tu wrzucic takie fotki, chłopy pewnie porosli jak smoki, a tu wieszak sie napina %-)) Jako, ze nie było mnie ponad poltora roku(chyba) toteż mala retrospekcja: W 2011 w lutym jaka forma byla widac na fotkach, pozniej [...]

Łukasz jaki tydzień albo dwa? chyba miesiące jak już,bo dopiero w grudniu pewnie będę mogła coś pokazać w ciągach,bo na resztę to nie liczę Progres można było obserwować od początku dziennika Dziwne tak iść do przodu tylko po to,żeby za chwilę się cofać ****************************************************************** Dzisiejszy dzień TRENING [...]

[...] poprawa samopoczucie na plus libido na plus wczoraj tez spoko rano robilem zastrzyk i od wieczora czuje soe strasznie zmulony samopoczucie bardzo zle w nocy sie wybudzlem co chwile i suchosc w ustach ale to moze przez suche powietrze ja na wszelkie wahania hormonalne lipnie reaguje moze estro wystrzelilo niechce tez sie badac co chwile jakos do [...]

o dla was triksy wkoszu aby ludzie sie cieszyli Shamgod Najpierw wypuść piłkę lewą ręką z lewej strony tak by odbiła się od ziemi i leciała powoli do przodu (zrób to dość lekko ale szybko). Gdy obrońca ruszy by chwycić skałę szybko rusz prawą ręką i przyciągnij piłkę z powrotem do siebie. Sham Fake Zrób pełnego Shamgoda, z tym że gdy przyciągasz [...]

Jutro w pracy,więc znów dziś wieczorem wrzucam 3 epizod konkursowej opowieści z X wieku :) 3. Wóz dotarł już na drugi brzeg. Worki mąki zmysłowo jaśniały w słońcu. Waldek chciał ruszać dalej, lecz w Helmucie obudziła się nieoczekiwana gościnność. Wielki wojownik jakby złagodniał, mówił dużo i spokojnie, a nade wszystko zaoferował poczęstunek. [...]

Bardzo wielkie dzięki i mam nadzieję, że będzie się czemu przyglądać - czuję presję %-) Dziś DNT. Miska z dziś za chwilę zostanie zrealizowana. Dziś obwód metaboliczny, czego, przyznaję się, dawno nie robiłam. Cieknie ze mnie, ale przynajmniej dałam radę 20 minut. Ostatnio jak do tego podchodziłam to po 12 wymiękłam. Załączam też miskę na jutro! [...]

Jak ktoś ma metabolizm na Twoim poziomie - na pewno, ja jeszcze jestem furką tłuszczu, a nie mięśni;-] - ale daj mi chwilę%-)

cascadana moc posępnego czerepu! bunia od momentu kiedy poznałam żelastwo, aeroby śmierdzą%-) hera - pamiętaj, że odchudzanie zaczyna się i przebiega w dużej mierze w kuchni;-) Po przywitaniach: miski. Środowa miska identyko co wtorkowa. Dzisiejsza miska poniżej. Czy taka miska jest ok? Mam na chwilę obecną przesyt kaszy, ryżu i strączków - chcę [...]

W pas się kłaniam. Oblimoże mnie własna matka po tym jej urlopie nie poznać dzięki Wam %-) Załączam dzisiejszą miskę. A teraz trening. Dziś z "trenerem Ignacym", jak podpisuje się smsach. Pierwszy. Nie załączam wypiski, bo raczej bez sensu - ćwiczyliśmy technikę. Było po kilka serii każdego ćwiczenia ze średnimi obciążeniami. Nie było bardzo [...]

[...] frykasy%-) wielkie dzięki za te słowa - moja znajoma stwierdziła, że nie dam rady..(do tej pory chyba nie widziała mnie bez papierosa) - ale we will see about that one %-) a chwile zwątpienia dziś były - myślę, że opatrzność wystawiła mnie na próbę - na samym początku dnia mój komputer umarł, zdechł, kaput...a jutro ważna prezentacja.. wszędzie w [...]

Obli, Schodzi, schodzi. Powoli ale też katuję się tylko 3 razy w tygodniu, a nie 5 czy 6, jak niektórzy %-)- teraz pojadę tak miesiąc, żeby zobaczyć efekty, ale wiem, że na dłuższą metę to nie dla mnie takie ciśnięcie w opór, bo mi to zjada energię a jeszcze chciałabym mieć chwilę, żeby żyć %-) Dziś trening, więc spróbuję bez podkładek. Ostatnio [...]

W pas dziewczęta, Nie było mnie, ale miska czysta i trening robiony. Natomiast czas mi przecieka przez palce i chyba też siada mi psychika przez presję. Myślę o tym, żeby zrobić regenerację już teraz - chciałabym zrobić dużo, ale też potrzebuję dać sobie trochę luzu, bo zeświruję. Tu fajnie byłoby otrzymać poradę - czy ciągnąć czy dać sobie [...]

05.03.2013 Rano uczelnia. Potem trochę pracy w domu ;-) Aktywność W południe, po uczelni, bieganie. Tempo szału nie robi, ale wdrażam się. Biegałem 30 min + 4P (4 przebieżki). Tętno średnie: 152 Tętno max: 170 (przez chwilę) przestraszyłem się psa %-) Ogólnie pierwsze 20 min tętno do 150, potem wzrosło do 160 mimo tej samej aktywności. Jak [...]

Marcel - pamiętam :-) Skoro nie polecasz to... posłucham. Bliżej przyjrzałem się temu Garminowi, który zamawia Magor. Konkretnie Forerunner 210. I w sumie spełniałby moje wymagania. Aż nadto, bo ma gps. W internecie znalazłem nawet dość korzystną ofertę na ten sprzęt - ale poczekam do niedzieli ;-) 07.03.2013 Jak pisałem wcześniej: dziś poranne [...]

Dzięki Panowie :-) Amido - Kalikstatnienka - dobra gra słów (albo raczej słowotwórstwo) ;-D W każdym razie też o tym myslałem. W sumie te ćwiczenia też nie są złe. Są dobre. I to nawet bardzo ;-) Aczkolwiek ze sztangi nie zamierzam w 100% zezygnować (po coś w domu w końcu jest ;-)). Ale raczej delikatniej. Mniejsze obciążenie więcej powtórzeń. Bo [...]

07.04.2014 Dziś regeneracja po wczorajszym bieganiu. Oprócz tego przez chwilę potestowałem, czy oba pulsometry (Lidlowski i Garmin) pokazują te same dane. Mniej więcej tak. W tym tygodniu małe zmiany w diecie: lekko obcinam białko i tłuszcz, lekko dodaję węgli: DT: 115/65/275 -> 120/70/250 (było) DNT: 115/65/225 -> 120/70/225 (było) I napiszę, bo [...]

Kalikstat - Twoje zdjęcia - to Twój posag wspomnień na starość - szczególnie takie chwile każdy powinien uwieczniać, miałem szczęście że szwagier - dobry fotograf, miał czas i mi napstrykał coś - warto! To nie tylko dla nas i zeby nam pokazać - chociaż na pewno każdy chętnie popatrzy jak było, to dla Ciebie ;) kiedyś starszy Pan siedzący w fotelu [...]

29.04.2014 Dziś słaby dzień. Bardzo słaby... Ostatnio wstawałem nieco później tzn. w okolicach ~6.30. Dziś ze względu na to, że od rana zajęcia to ustawiłem budzik na 5.30. Bieganie zaczęło się normalnie. Do czasu... Do czasu przebiegnięcia 1 km. Wtedy to wyskoczyło jakieś kosmiczne tętno - 190. Czułem jakby podemną nogi jakoś dziwnie się [...]