19.04.2019r. Ostatni trening przed świętami wykonany, jest jeszcze plan na rowery, ale czas pokaże. W tym roku dostałam przydział pieczenia ciast %-) dla rodziny sernik królewski i babka, a dla siebie makowiec z przepisu Miss, nie dodałam jajek tylko więcej banan i łyżkę siemienia lnianego mielonego, wyszedł wyśmienity! zrobiłam przepis z 1,5 [...]
24.04.2019r. Na kilka dni przed @ sama siebie nie poznaję, tylko bym leżała i jadła %-) Do samego końca nie było wiadomo czy pojadę na siłownię czy po kubełek lodów ;-) po obiedzie dalej głodna zjadłam słoik dżemu z pieczywem, poczułam przypływ mocy i pojechałam na trening :-P uznaję to za ładowanie węglami, powinno mi to wyjść na dobre. DT - [...]
25.04.2019r. 2 DT z rzędu, czeka mnie jeszcze 3. Mój plan treningowy sprawia, że jest to dosyć męczące nie mieć żadnej przerwy. No, ale - albo zrobię 3 DT w 3 dni, albo opuszczę, a to nie w moim stylu ;-) plan tygodniowy musi zostać wykonany :-P zbliżający się @ też nie pomaga za bardzo %-) przyszło białko roślinne i o dziwo smakuje dobrze, tylko [...]
25.04.2019r. 2 DT z rzędu, czeka mnie jeszcze 3. Mój plan treningowy sprawia, że jest to dosyć męczące nie mieć żadnej przerwy. No, ale - albo zrobię 3 DT w 3 dni, albo opuszczę, a to nie w moim stylu ;-) plan tygodniowy musi zostać wykonany :-P zbliżający się @ też nie pomaga za bardzo %-) przyszło białko roślinne i o dziwo smakuje dobrze, tylko [...]
27.04.2019r. Miał być trening w piątek, ale weekendowe rowery odjechały wraz z pogodą, więc przełożyłam na sobotę siłownię. W piątek miałam odpocząć, bo czuję się już przemęczona od natłoku wszelakich spraw, obowiązków i pracy, ale musiałam skosić trawę na naszym terenie i zajęło mi to 3h bez przerwy, wieczorem byłam już tak zmęczona, że dopadły [...]
30.04.2019r. Dobrze, że niedziela i poniedziałek było zimno i padało, bo w końcu musiałam odpocząć }:-( wit C szła średnio co 3h po 1g i standardowo tym sposobem choróbsko, które próbowało mnie dorwać zniknęło :-) Dzisiaj trening bardzo fajnie wyszedł, jutro rano wyjeżdżam na majówkę, mam nadzieję, że znajdę tam jakąś siłownię ;-) słońce nieśmiało [...]
30.04.2019r. Dobrze, że niedziela i poniedziałek było zimno i padało, bo w końcu musiałam odpocząć }:-( wit C szła średnio co 3h po 1g i standardowo tym sposobem choróbsko, które próbowało mnie dorwać zniknęło :-) Dzisiaj trening bardzo fajnie wyszedł, jutro rano wyjeżdżam na majówkę, mam nadzieję, że znajdę tam jakąś siłownię ;-) słońce nieśmiało [...]
01.05.2019r Majówka :-) pierwszy single track za nami. Trasa średnio trudna, na rozgrzewkę 18km. Zasapalam się trochę ;-) zadowolona jestem. Plus kroczki 13k. /SFD/2019/5/1/6549616991cd4bd89ff8e0b7e3d395db.jpg /SFD/2019/5/1/e0db224de96c49d08826be1bcf90a419.jpg /SFD/2019/5/1/efc622d6e3d94fd5bffcc62bcba7675d.jpg
02.05.2019r Kolejny dzień na single-trakach uważam za udany :-D suma 40km po samych singlach. Były ścieżki trudne ( o zgrozo ), średnie i łatwe. Jestem wypompowana z energii, ale zadwolona :-) /SFD/2019/5/2/17e2e8a6ae9f43e7ba3d55fff47b77d5.jpg /SFD/2019/5/2/ec952a57469d496e92e93592ea95b19f.jpg /SFD/2019/5/2/93addf787e454daea9f80b2f5e4450ed.jpg [...]
03.05.2019r Rozpogodzilo się, ale na rowery nie było szans, więc chociaż wędrówka na szczyt wpadła. Zimno jak cholera - 6 stopni - szliśmy czerwonym szlakiem, było mokro i ślisko. Suma kroków - 23k. Jak w sobotę będzie zimno wracamy do domu. /SFD/2019/5/3/82c3439c0235408a8d5a2a6619bf5a37.jpg /SFD/2019/5/3/79ebb3d017e34ed4ab2a129a43fb6274.jpg
04.05.2019r Rano 6 stopni, ale nie padało ;-) Szybka decyzja - jedziemy na rowery ;-) 27km po single-trakach trudnych i srednio-trudnych. Okropnie wymagające trasy... i na dodatek zaczęło padać. Ślisko i mokro. Oczywiście nie obeszło się bez wypadku.. mąż przeleciał przez kierownicę.. Strachu się najedlismy co nie miara. 30min dochodził do siebie. [...]
07.05.2019r. Dwa dni dochodziłam do siebie po rowerach %-) połknęłam bakcyla ;-) już planuję kolejne wyprawy :-P ale trzeba było też wrócić do rzeczywistości, więc zrobiłam trening %-) w komórce i taki trochę lajtowy, bo miałam 7 dni przerwy przecież. W ogóle muszę się jakoś pomierzyć, bo kompletnie nie wiem co się dzieje :-D na majówce kalorie [...]
07.05.2019r. Dwa dni dochodziłam do siebie po rowerach %-) połknęłam bakcyla ;-) już planuję kolejne wyprawy :-P ale trzeba było też wrócić do rzeczywistości, więc zrobiłam trening %-) w komórce i taki trochę lajtowy, bo miałam 7 dni przerwy przecież. No i dobrze. Lepiej tak niż od razu z grubej rury. W ogóle muszę się jakoś pomierzyć, bo [...]
09.05.2019r. Powoli ogarniam sytuację treningową %-) ale myślami wracam do majówkowych rowerów :-P mam nadzieję, że pogoda niebawem się zmieni i będę mogła gdzieś śmignąć. Mąż mi się rozchorował, ma zakaz wysiłku, więc mi też będzie ciężko jakieś cardio ogarnąć samemu :-( btw trening znowu w komórce zrobiłam, bo padało i nie chciało mi się jechać [...]
09.05.2019r. Powoli ogarniam sytuację treningową %-) ale myślami wracam do majówkowych rowerów :-P mam nadzieję, że pogoda niebawem się zmieni i będę mogła gdzieś śmignąć. Mąż mi się rozchorował, ma zakaz wysiłku, więc mi też będzie ciężko jakieś cardio ogarnąć samemu :-( btw trening znowu w komórce zrobiłam, bo padało i nie chciało mi się jechać [...]
18.05.2019r. Miałam tylko 45 minut na zrobienie treningu w komórce, więc łączyłam serie jak tylko mogłam ze sobą byle się wyrobić i się udało - więc nie dziwić się z regressu w kg ;-) myślę, że lepszy taki trening niż żaden. Jakoś nie po drodze mi z redukcją w tym roku %-) średnia dzienna z tygodnia wychodzi mi 2200kcal - ciężko redukować na tym [...]
18.05.2019r. Miałam tylko 45 minut na zrobienie treningu w komórce, więc łączyłam serie jak tylko mogłam ze sobą byle się wyrobić i się udało - więc nie dziwić się z regressu w kg ;-) myślę, że lepszy taki trening niż żaden. Dokładnie tak uważam - lepszy taki trening niż odpuszczenie.
15.05.2019r. Zimno, ciemno, pada @@-) ciężko było dotrzeć na siłownię, ale już środa, a ja bez treningu w tym tygodniu, no trzeba było iść. Muszę pamiętać następnym razem, by nie jeść sosu grzybowego przed treningiem, cały czas mi się odbijało %-) ledwo wcisnęłam kolacje po treningu... Chce zrobić pewne zmiany w treningu, ze względu, że teraz [...]
15.05.2019r. Zimno, ciemno, pada @@-) ciężko było dotrzeć na siłownię, ale już środa, a ja bez treningu w tym tygodniu, no trzeba było iść. Muszę pamiętać następnym razem, by nie jeść sosu grzybowego przed treningiem, cały czas mi się odbijało %-) ledwo wcisnęłam kolacje po treningu... Chce zrobić pewne zmiany w treningu, ze względu, że teraz [...]
20.05.2019r. Obawiałam się, że będzie niedosyt po tym treningu, ale jednak nie było %-) jest konkret :-D DÓŁ 1 1. MC sumo 9/7/5/5/5/5/3 + klasyk bez odkładania sztangi 15+/15+ 9x60kg/ 7x60kg/ 5x70kg/ 5x80kg/ 5x90kg/ 5x95kg/ 3x100kg + 20x40kg/ 15x40kg 9x60kg/ 7x60kg/ 5x70kg/ 5x80kg/ 5x85kg/ 5x90kg/ 3x95kg + 20x40kg/ 20x40kg z deficytu 9x60kg/ [...]