ale

Ale dziś lipa. Przez cały weekend spałem może z 5 godzin. W sobotę zachciało mi się na ryby to wstałem o 2, a w niedziele miałem sesje zdjęciową nad morzem to było trzeba wstać o 1 i jechać. Dziś będzie tragedia.

[...] hinduski, którą kolega przedstawił mi chyba z 10 miesięcy temu i tak tylko na cześć byliśmy. Mam nadzieję, że ją spotkam bo wysiadała wcześniej i nie zdążyłem się umówić, ale mieszka w akademiku, więc raczej na pewno ją jeszcze spotkam. Tak jeśli chodzi o urodę to hejtowałem te hinduski, a ta była całkiem fajna. Robi też doktorat i jeszcze [...]

Ryzyko jest i tak zawsze ale imo prędzej można coś załapać od "klubowego szlaufa" który niewiadomo z kim się rvcha niż od prostytutki z burdelu w którym jest jakiś tam standart

No niby tak, ale mówię o sponsoringu. Dajesz lasce 5-10k na miesiąc i ma być czysta, wiesz...

Pilek ale w burdelach także gumy są raczej obowiązkowe inaczej same dzivki nie chcą ,poza tym tam są raczej jakieś okresowe badania bo jakby się jakiś klient zaraził to potem są narażeni na nieprzyjemności (sąd odszkodowania itp.) prokurator a im zależy po prostu na zarobku ;-) Ryzyko i tak jakieś jest zawsze Zmieniony przez - bane158 w dniu [...]

Pilek ale w burdelach także gumy są raczej obowiązkowe inaczej same dzivki nie chcą ,poza tym tam są raczej jakieś okresowe badania bo jakby się jakiś klient zaraził to potem są narażeni na nieprzyjemności (sąd odszkodowania itp.) prokurator a im zależy po prostu na zarobku ;-) Ryzyko i tak jakieś jest zawsze Zmieniony przez - bane158 w dniu [...]

Zabstyl ja wiem ,oficjalnie to są hotele, pensjonaty , kluby itp itd %-) Ale jak już ktoś zalapie np takiego hiva to się zaczyna robić dym , dlatego im raczej zależy na tym aby dziewczyny były zdrowe i żeby interes się po prostu kręcił %-) https://youtu.be/6a2DC5XCzrk tu macie opowieść burdelmamy jak to tam się kręci mniej więcej %-)

Wydawało mi się, że widzę ok i tylko z daleka jest lekka lipa, ale jak założyłem dziś okulary to kuhwa +100 do ostrości widzenia z każdej odległości. Jednak jak nie ma porównania to wydaje się, że wszystko jest ok

No w sumie tak, ale ja nadrabiam słuchem

Ja idę w Data Science, w ostateczności Data Engineering, więc cisnę Pythona i statystykę. Miałem chwilowy romans z cybersecurity, ale to jednak nie moja banka. Za to uczenie się statystyki matematycznej sprawia mi przeogromną radość. Do tego zmieniłem pracę na bliższą pracy z danymi, forma idzie w chvj w górę, więc naprawdę jest spoko. Teraz tylko [...]

Nadziałem się grzbietem prawej stopy na twardy blok piszczelem. Opuchlizna i siniec zszedł w jeden dzień, ale boli i kuleję.

Kolano też stłukłem prawe, wchodząc do domu o futrynę, ale to akurat nie boli juz

Jakoś przestrzeliłem bo po % to różnie bywa z oceną odległości. Tak leżałem na glebie jak Materla w tej walce z Jayem Silvą jak mu side kickiem trafił w kolano :D ale to było rok temu teraz jest ok Zmieniony przez - Puar w dniu 2020-07-28 23:51:13

Trudno powiedzieć bo obaj dawno nie walczyli. Ale słabo mu poszło

A podobno większość sierpnia ma taka być. No ale z tymi prognozami pogody też różnie bywa

Ehh się zaczynają teraz ciepłe dni i noce. Idę spać, okno otwarte, a i tak za gorąco i muszę bez górnej piżamy spać. Nie mogę zbytnio zasnąć jak jest za gorąco. No ale i tak nie ma co narzekać, bo nawet w czerwcu i lipcu lubiło pogrzać, a w tym roku spoko było. W ogóle sierpień jest najbardziej upalnym miesiącem w Polsce chyba?

Ciepło jest ok, ale gorąc już nie. Gorąc to dobry jedynie na wakacje przy wodzie

Ale trzeba przyznać że Werdum to kvrwa pewniak w parterze okrutny. Nie wiem czy jest taki drugi w UFC, że jak sprowadzi to 100% kaplica. Jacare tak nie ma, Maia też (choć u niego kaplica jest w innym stylu po prostu, zamęcza przeciwnika)

[...] 8:37:03 AM Mnie dodatkowo zastanawiają jeszcze takie kwestie : Wirus może i jest (tak jak wokół nas są tysiące innych wirusów , bakterii i drobnoustrojów od tysięcy lat ) ale jaką mamy pewność że jeżeli ktoś zachorował na zapalenie płuc , grypę dajmy na to 5 ,10 ,20 lat temu że nie był to właśnie covid a grypa np? Przecież wtedy covid [...]

Widocznie wiedział co mówi, ale jak sobie to uświadomił co powiedział to złapał zwiechę i przygarbiony z opusczoną głową pobiegł do domu i unikał kontaktu wzrokowego. z Morawieckim żartowałem %-)