[...] obciążenia. Plus trening na niedoczasie i z Młodym, który szedł robić nogi a skończyło się na uginaniu bicepsa i tekstach, ze on nie potrzebuje planu treningowego. Wrr.. - adrenalina podskoczyła, ale go olałam... TRENING GÓRA (A/B na zmianę na kolejnych treningach) aktualny trening ostatni na liście ROZGRZEWKA 10 min - wioślarz 16.07.2017 [...]
jakoś chyba na początku miała.. czy coś... ale 250 miała 23 a 251 o 1 lub2 więcej.. W dowodzie mam 15KW Ale przy tej prędkości co nią robiłem to była juz zabujcza prędkość hehe ... ale przynajmniej adrenalina skacze hehe
Dzięki Pączek :) ostatnio dużo takich daje, szczególnie na gg To kwestia charakteru, podejścia do sprawy, trening czyni mistrza, adrenalina to nawyk ;)
20.10.2015 Wtorek Dzisiaj druga obwodowka: zawody coraz blizej, adrenalina rosnie Lapy :) 1A. Uginanie hantli z mocno supinacja oburacz 3s po 15-20pow 1B Francuz do czola 3s po 15pow 2A Uginanie w bramie ( poza bicepsy przodem :) ) 2B Sciaganie drazka podchwytem 3s po 15pow 3A. Mlotki 3s po 15pow 3B. Wyciskanie wasko 3s po 15pow Krotkie [...]
300, starcie tytanów albo gniew tytanow, pozniej chyba spartakus, 2012,adrenalina tylko nie wiem czy 1 czy 2, a tego o który Ty akurat pytasz nie znam, naste[nie jest fragment animacji Bagińskiego na 600 lecie bitwy pod Grunwaldem, a tych na końcu nie znam, jacyś templariusze i latający japończycy z katanami...
[...] Pamietam jak kiedys juz po paru latach w boju idac na bramke myslalem sobie co ja bym dal zeby juz tu wiecej nie przychodzic... Tak mnie juz to meczylo. Ale jak wchodzila adrenalina to z powrotem bylo fajnie. Ale tak jak mowisz jak wchodzi w gre bron nie czuje sie czlowiek w pelni komfortowo A jeszcze psy to juz jest calkiem lipa. Jak ja ich [...]
[...] bo nie wiem czy to normalne. mianowicie, bije w uda (dla mnie wygodniej niz w posladek bo widze :) ) zaczalem od prawego i byl on praktycznie bezbolesny - pewnie zadzialala adrenalina. kolejny w lewe byl juz duzo gorszy, od razu po zastrzyku czulem bol, ktory nasilal sie przez kolejne dwa dni. praktycznie nap*****lalo mnie cale udo, az do [...]
Właśnie dlatego niektórzy mają problem z dosiadaniem i takich osobników wiąze się lżej ale wszystko da się radę zrobić . Co do bólu kwestia przyzwyczajenia boli jak cholera zwłaszcza na treningach a na zawodach dochodzi adrenalina i o bólu już nie myślisz
No gdybym tego niedźwiedzia spotkała tak podczas piątkowego "biegu" to obstawiam, że raczej robiłabym zdjęcia niż uciekała, chyba nawet adrenalina by nie wróciła mocy nogom |-) POMIARY /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/708e18842a844a2998b32a868b4f1305.png Dobrze, że choć centymetr pokazuje jakieś minimalne zmiany, bo gdybym się tak tylko ważyła... :-| [...]
[...] No wiem ale jakoś trzeba tą ilość wytrenować i jak będzie wymagane z zaznaczeniem wyprostu wiadomo będzie mniej. Na pewno dasz radę będę trzymał kciuki za całą ekipę. Tylko żeby tzw. pamięć mięśniowa nie zadziałała na zawodach i sędziowie zaliczali. Może w przyszłym roku wybiorę się z chłopakami. Bo zawody to jest piękna sprawa i ta adrenalina.
[...] Tylko żeby tzw. pamięć mięśniowa nie zadziałała na zawodach i sędziowie zaliczali. Może w przyszłym roku wybiorę się z chłopakami. Bo zawody to jest piękna sprawa i ta adrenalina. Jak wyjazd dojdzie do skutku to bardziej obawiam się o tremę,że ona mnie zblokuje nigdy nie byłem na żadnej takiej imprezie. He też miałem dużą jak pojechałem z [...]
Spoko , luz , złość piękności szkodzi Wiadomo, sparring, a sytuacja in real to 2 różne rzeczy ja tylko napisałem jak to wygląda od strony wizualnej, a to co z konkretną osobą robi adrenalina to już inna bajka
[...] było walki o życie dlatego że nie mam doświadczenia przy robieniu max jedynek brak odpowiedniej psychiki dlatego są one zaniżone. podejrzewam że jak były by to zawody czyli adrenalina odpowiednie użycie pasa do przysiadów i martwego ciągu odpowiednia psychika max powinny być ciut lepsze o te 2,5kg - 5 kg.Na razie bardzo strachliwie i ostrożnie [...]
[...] z tym tłumem podążać w jednym kierunku to już na starcie stres by mnie zeżarł. Tak jak piszesz, pobiegnę któregoś dnia na piątkę i dychę dając z siebie wszystko i jakiś zarys będę miał. Ron, pomysł niegłupi, ale podejrzewam, że po pierwszych stu metrach adrenalina podcięłaby mi nogi, a rozsądek kazał położyć się na ziemi z rękoma na plecach ;-D