Miejmy nadzieję, że nie tyle szybko, ale w sposób uporządkowany wróci do normy. W święta spodziewam się lawinowego wzrostu zachorowań, bo jest poluzowanie...
Miejmy nadzieję, że nie tyle szybko, ale w sposób uporządkowany wróci do normy. W święta spodziewam się lawinowego wzrostu zachorowań, bo jest poluzowanie... I po świętach 1-2 tyg będzie pikować w dół
Zamiast być w formie plażowej, to jest 3 miesiąc ciąży. %-) Znów forma wypadnie prawdopodobnie w Święta Bożego narodzenia. |-) Nie połamiesz mikołajowi kolan
Racja :( I znów 5 dni roboty, w dodatku zostałem ze wszystkim sam - współpracownik po operacji. Jednak Agnieszko zobaczysz, minie jak godzinka i znów z piątku będziemy się cieszyć ;-) No i Święta w sumie!
Czołem! Moim zadaniem jest usunąć się z domu, resztę ogarnia w domu żonka :-) Stąd dużo w siodełku ostatnio spędzam. Ja - opanowanie podwórka i klatki schodowej, ale to pikuś. A tak mentalnie, to spowiedź i kościół - nie wstydzę się wiary i wiem co to za święta :-) Miłego!
[...] dużo w siodełku ostatnio spędzam. Ja - opanowanie podwórka i klatki schodowej, ale to pikuś. A tak mentalnie, to spowiedź i kościół - nie wstydzę się wiary i wiem co to za święta :-) Miłego! Ja również sie wstydzę wiary. Codziennie jak wychodzę z domu się modlę i w tasie jak jadę autem to modlę się za nie żyjącego ojca, brata alkoholika, żonę i [...]
Teraz mama to ogarnia (trochę chyba wykorzystana jest :-D) i część na teraz do jedzenia, część do zamrożenia na święta (kapusta i pierogi), no i coś tam do suszenia. Szczerze, jakoś nie przepadam za grzybami, ale zbieram chętnie.