trening thai boxingu- co na poczatek?

Zle to ujalem, chodzilo mi tylko o scene MMA i K-1, nie chcialem nikogo urazi. Jesli kogos urazilem to przepraszam.
Nie zapomnijcie tez o Salecie
EDIT: W TKD ITF tez jestesmy potega swiatowa. Ostatnie sukcesy Jurasa i jego ekipy o tym swiadcza


Zmieniony przez - Fong w dniu 2005-01-10 23:27:52

wiecie, moim zdaniem to jest tak- mamy utalentowanych piłkarzy, koszykarzy, tenisistów, narciarzy, skoczków różnej maści itd.. i co z tego ,skoro zaden z nich nie zrobił oszałamiającej kariery, i tak samo jest z ludzmi trenującymi sztuki walki.Tę gale obejrze jeżeli będe miał mozliwość, tylko że wartośc naszych sportowców można ocenić podczas konfrontacjii z zawodnikami z zagranicy, nie jakimiś cieniasami z 3 ligi, powiem inaczej , jezeli zobacze jakiegoś polaka na eurosporcie podczas gali K1 to uznam ,że to jest duży sukces, bo nie sadze że w najbizszym 10-leciu ktoryś z naszych rodaków zakwalifikuje się do finału K1, niestety.
Hmm a co do sparingu z naszymi zawodnikami - nie powiedzialem że sa żałosni , ale jeśli pamietam ,że poziom jest żałosny, a to różnica.Poza tym nie jestem kamikadze, dastałbym niezłe manto od każdego....chyba , chociaz na polsacie widziałem raz konfrontacje sztuk walki i byl tam taki koleś którego znokautowali po kilkunastu sekundach, on chyba specjalizowal sie w walkach z jakąś bronią, uważam że te kilkanascie sekund bym z nim wytrzymał....a co hehe

Zmieniony przez - sargon w dniu 2005-01-11 13:01:18

Zmieniony przez - sargon w dniu 2005-01-11 13:03:04

sargon - mamy wielu wybitnych fighterów- więc nie chrzań głupot. UFC I PRIDE TO ELITA ELIT - więc nie ma co gadać. MMA jest u nas bardzo młode. K1 - poczekaj jeszcze Polacy tam będą. W Muay thai mamy mistrza Świata. W TDK ITF wielu znakomitych zawodników. W kicku też.

i tak wszędzie chodzi o pieniądze

3 liga... nie powiedzialbym... Troche mnie drazni ten komentarz, ktory podsumowuje ciezka prace zawodnikow. Knife dobrze to ujal, poczekaj pare lat a ujrzysz naszych rodakow
EDIT: niwix: w koncu wiadomo duzy show, ale wierze ze jest duzo zawodnikow, ktorym niezalezy na pieniadzach, a na tym by wygrywac. W koncu to jest nagroda za ciezka prace...
Pozdrawiam

Zmieniony przez - Fong w dniu 2005-01-11 22:20:35

ale żeby ci ludzie zajęli sie tylko treningiem i podwyższaniem swoich umiejętności potzrebna jest kasa niestety , wydaje mi sie że gdyby sie znalazł ktoś kto by im dawał kapuste na zycie treningi etc to i w K1 by walczyli

spox ja was rozumiem , ale caly czas twierdze ze u nas jest wielu zdolnych zawodnikow , tylko w pewnym momencie cos sie z nimi dzieje....w tych wszystkich federacjach o ktorym wspomnieliscie nie spotkalem polaka, nie da sie ukryc ze prym wioda brazylijczycy,amerykanie, japonczycy,holendrzy, mam nadzieje ze dozyje czasow gdy bede sobie mogl obejrzec naszego w finale K1 albo w jakiś liczacych sie walkach innych federacji.A co do mistrzow swiata amatorow... to nie maja one takiej samej wagi co mistrzostwa zawodowcow liczacych sie federacjii, takie czasy.

poczekaj wylecze kontuzje wróce na treningi i za 4 lata zobaczysz mnie w K1 z remym

potrzebujesz az 4lat????... zeby podawac mu recznik

a to my o czym innym mówimy ?? zobaczcie mnie w finale ale nikt nie móił ze na ringu