panowie....
wchodzę dziś na forum a tu wojna
(((((
Nie chciałem byscie się wyzywali, i robili obozy.
Rozumiem Ciebie Boruta (z całym szacunkiem) Ty walczysz, ćwiczysz, wierzysz w TO. Nie zamierzam zmieniać Twojego zapatrywania w ten temat. To tak samo, jakby ktoś mi powiedział - kulturystyka jest do dupy, lepszy jest trójbój siłowy. Też bym się kłócił.
Oglądałem krótki filmik z Tobą. Ciekawe, ale miałbyś problem z dobrym zapaśnikiem (brak strzałów na ryj) w tej wadze. Poza tym
walka w parterze nie ma miejsca na ulicy. Ojciec zawsze uczył mnie stania na nogach, twardego stania.
Moje osiągnięcia? Oficjalnie żadne
Ale mam kilka ładnych akcji w stylu ja i mój brat z kijem baseball. na 15 kiboli, Ja z bratem na 8 dresiarzy, ja z bratem na 9 złodzieji w nocnym klubie. I niejednokrotnie wychodziłem bez szwanku. Kogo na mojej ulicy się nie zapytasz, to Ci to potwierdzi... I takich akcji mam kilka
Pochodzę z Głogowa. Byłeś tam na zawodach, prawda?
Mam kikq kumpli, którzy ćwiczą jj
I jeszcze raz powtarzam, nigdy nikogo w żadnym poście nie obraziłem, i prawdę mówiąc chciałbym umieć walczyć bjj
Proszę wszystkich o wzięcie oddechu i spokojniejsze wyrażanie się, bo forum to nie chlew lub knajpa z dziwkami
Pozdrowienia...
Zmieniony przez - dyq w dniu 2001-08-09 08:14:29