Panowie- nie wydaje mi sie zeby gadanie typu "kto jest lepszy" mialo jakikolwiek sens przy pomaganiu komus w programie treningowym. Dlaczego Polacy maja we krwi wlasnie ta ceche- pokazania sie lepszym od kogos i probowanie kogos pouczac traktujac go z gory? Pomagajmy sobie panowie w zdrowy i kolezenski sposob, wymieniajmy sie poradami i sugestiami, ale rozmawiajmy konkretnie.
Grimgir- wierz mi ze Twoje wypowiedzi na pewno nie pomoga koledze w treningu zarowno fizycznie jak i psychicznie. Nikogo to nie obchodzi kto jest wiekszy i sprawniejszy od kogo, kto ma ile w "bicu" i ile w pasie. Jesli masz wiedze na temat treningu i jest ona skuteczna to mozna sie nia podzielic w zdrowy sposob, jesli ktos z uporem maniaka nie chce pewnych rad przyswoic to po co go do tego zmuszac i podniecac ogien do niezdrowych konwersacji? panowie- na luzie.
Grimgir- wierz mi ze Twoje wypowiedzi na pewno nie pomoga koledze w treningu zarowno fizycznie jak i psychicznie. Nikogo to nie obchodzi kto jest wiekszy i sprawniejszy od kogo, kto ma ile w "bicu" i ile w pasie. Jesli masz wiedze na temat treningu i jest ona skuteczna to mozna sie nia podzielic w zdrowy sposob, jesli ktos z uporem maniaka nie chce pewnych rad przyswoic to po co go do tego zmuszac i podniecac ogien do niezdrowych konwersacji? panowie- na luzie.