witam.
od kilku dni dokucza mi prawe kolano - wstaję rano i nie mogę zgiąć nogi, ból jest mocny. Potem jak już trochę rozruszam nogę to ból schodzi, ale nie do końca - ciągle nie mogę zgiąć do końca tego kolana ani wyprostować całkowicie nogi. Jak myślicie, to coś poważnego? Dodam że nie miałem żadnych kontuzji ani stłuczeń wcześniej, nie przybrałem nagle na wadze. Na siłowni nóg nie robiłem od kilku tygodni
pozdrawiam
od kilku dni dokucza mi prawe kolano - wstaję rano i nie mogę zgiąć nogi, ból jest mocny. Potem jak już trochę rozruszam nogę to ból schodzi, ale nie do końca - ciągle nie mogę zgiąć do końca tego kolana ani wyprostować całkowicie nogi. Jak myślicie, to coś poważnego? Dodam że nie miałem żadnych kontuzji ani stłuczeń wcześniej, nie przybrałem nagle na wadze. Na siłowni nóg nie robiłem od kilku tygodni
pozdrawiam