2 stopien to pekniecia nie siegajace kosci, 3 stopien chondromalacji to pekniecia siegajace do kosci (ale bez jej odsloniecia);
kolega powinien dbac o chrzastke, poniewaz jest ona nieaktywna metabolicznie (czyli nie ulegnie naprawie, jednak na miejscu jej ubytku powstanie tkanka chrzastkopodobna); chrzastka nie posiada zadnych naczyn, wiec sa problemy z jej "odzywienie"; jednym zroodlem "pokarmu" jest plyn stawowy; powinien takze przyjmowac srodki wplywajace wlasnie na niego; dobrym wyjsciem jest glookozamina+chondroityna+msm loob glookozamina+msm, kolagen i wit.c; niech kolega wlaczy do diety kwasy omega-3 (albo kapsoolki albo z pokarmu), siemie lniane (do nabycia w aptece) loob olej lniany, selen, wit.e i magnan; mozna roowniez przyjmowac leki stymooloojace sklad plynu stawowego/metabolizm chrzastki -> kwas hialooronowy (np. Hyalgan - jednak z tego, co kojarze, to droga zabawa); dobrym rozwiazaniem jest tez fizykoterapia -> krioterapia, leczenie polem magnetycznym, naswietlanie (sollux), cwiczenia na pasach,
wzmocnienie miesnia czworoglowego
aha, i jesli jest mozliwosc, zrobienie (proocz usg) rezonansu magnetycznego i dobra diagnoza
Zmieniony przez - Grasik w dniu 2005-03-20 22:38:30