Yagienka, szuka porady i kopa w D!

Dzięki Fela :)

Obiad
szkrzydełka z kurczaka 180 g
180 kcal b19 t12 w0
ryż parabolied 60 g
213 kcal b5 t1 w47

SUMA 393 kcal b24 t12 w47

plus surówka z pora

Zjedzone na dzisiaj już(albo dopiero) mam 1335 kcal B84 g T61 W114.
Wygląda na to, że jeżeli ma być BWT 30/40/30 to zostało mi
B66 W86 T6 no i 665 kcal.

Rano nie zrobiłam dzisiaj żadnego treningu bo za późno wstałam, poza tym w tym tygodniu nie chce sobie za bardzo dawać w kość bo w sobotę mam zawody.

Co zrobić z tym kaloriami co zostały? trening mam na 19 koncze o 21 jak nie pozniej , wiec jestem w domu przed 22.

Myślałam, że nie będę miała problemu z tymi 2 tysiacami kcal a taka najedzona cały dzień jestem.

Martucca, fajny ten lean dessert jest? Zastanawiam się nad zakupem.

oz kurcze troche glupio tluszcz na koniec
Te skrzydelka to slabe, malo bialka duzo tluszczu...
Bedzie ciezko teraz na sucho dobic, chyba ze odzywka bialkowa

a jak nie ma to bialka jaj wmiksowane do koktajlu z jagod

Lean Dessert to moja ulubiona odżywka
Kupuję waniliowy do szejków z owocami, czeko-kokos jako deserek i cynamonowy do owsianki z jabłkiem Tylko wiesz, to jest moja opinia

Poczytaj jeszcze dyskusję o białkach w tym temacie:
https://www.sfd.pl/Bialko_dla_kobiet-t666389.html

Jest odzywka, jest! Jagód nie ma ;) ale zaraz coś wymyśle!!
Od razu po treningu wrzuciłam batonika białkowego z przepisów w KuchniSFD (ten taki z siemieniem lnianym http://zdrowakuchnia.info/?p=328) kolega tam podzielil je na siedem ja podzielilam na 14 a wiec kcal 133 b12,75 t6 w6,4

takze na ostatni posiłek już mi tłuszczu w ogole nie zostało =/ słaba jestem :P


Co do skrzydelek to zostaly dzien wczesniej upieczone przez rodzicow wiec nie moglam odmowic.


edit: jest tu kto?

kolacje planuję!
i narazie mam tyle
białko scitec 30 g
banan 140 g
białka jaja kurzego 110 g
płatki owsiane 50 g
jabłko 140 g
a to daje 553 kcal b42 t6 w81

Może być? mama mnie zabije za 3 żółtka w szklance, moge coś z nimi jutro zrobić?

Zmieniony przez - Yagienka w dniu 2011-02-07 22:14:55

edit 2: ale sie nażarłam

Zmieniony przez - Yagienka w dniu 2011-02-07 22:51:04

A myślałam, że nie będzie 2 tysięcy a udało mi się przekroczyć.
Ta kaloryczność to na rozbujanie metabolizmu tak ?

dzisiejsza miska.
Odwiedziłam dzisiaj sklep z odzywkami i kupiłam Lean Dessert, witaminki olimpu i chela-mzb. Mam ostatnio straszne problemy z wyspaniem sie :(
Czekam na baty!
aha i dostalam dzisiaj cos bardzo nie smacznego przed treningowego na kopa i chyba zdalo egzamin, mozliwe ze zakupie.

Jestem

Słowo krytyki: ten chlebek to tak trochę nie teges Upiecz sobie sama razowiec z mąki żytniej na zakwasie


I jak Ci podchodzi Lean Dessert? Jaki masz smaczek?



cos bardzo nie smacznego przed treningowego na kopa

Co niby?

no własnie nie wiem co to było, ale się dowiem.
Nad pieczeniem chleba się zastanowie ;)

Co do Lean dessert to mam coś tam chocolate , że niby to ma być marcepan chyba, całkiem spoko, w ogóle białka nie czuć, a ja mam z tym problem. Nawet w moim Scitecu czuje białko a wszystko dlatego, że zaczełam przygode z białkiem od naturlanego jakiegos z olimpu pare lat temu i chyba przez to mam ten problem.

Już wiem co to za obrzydlistwo było: NOX Pump Performance firmy ultralife.

Martucca, mogłabyś mi powiedzieć jak zrobić to coś co wyczytałam że robisz ubite białka jaj, białko i żelatyna?


Zmieniony przez - Yagienka w dniu 2011-02-08 23:08:28

Zmieniony przez - Yagienka w dniu 2011-02-08 23:09:40

Co znaczy ze "białka nie czuć"

Yagienka nabijasz sobie tluszcz z kielbas a pozniej wywalasz cenne zoltka jedzac sama bialka, to jest na gklowie postawione
No i generalnie nie polecam batonow bialkowych, powoduja skoki insuliny jak cholera.

Lubisz ptasie mleczko to mieszanka taka jak piszesz jest calkiem dobra

Tylko jak tą mieszankę zrobić?
Co do kiełbasy to ja ją zamówiłam od kuzynki co w Turcji była, i teraz muszę ją zjeść, nikt inny w domu tego nie zje :P

Nawet te batony do których linka dała są złe i niedobre? :P


Tak w ogóle to w pt jadę na zawody i muszę jakoś się zorganizować z żarciem na drogę i na sobotę...

Planuję wołowinę ususzyć, zabrać lean dessert ze sobą i fajnie by było tą piankę zrobić(tylko, że nie wiem jak!).

Co do batonów jeszcze to ogółem normalnie na co dzień byłam uzależniona od słodyczy więc jeden taki batoniczek to mi pomaga żyć bez ukochanej czekoladki ... :P


Siłownie już dzisiaj zaliczyłam. ciężko było.NA rogrzewke 5 min biegu. Dzisiaj trening B był a po 4 minuty interwałów na skakance :
10 s przerwy 20 s pracy x 8
po 4 różne rodzaje skoków. Najpierw normalnie, później jacki,nożyce,kolana wysoko.

o 19.30 dzisiaj mam jeszcze trening na macie.


edit: że białka nie czuć to znaczy że nie czuć w smaku czegoś podobnego do smaku białka naturalnego tego które wziełam do ust pierwszy raz i nie wypiłam, może ja jestem spaczona czy coś ale ja to czuję :P

Zmieniony przez - Yagienka w dniu 2011-02-09 11:28:23

Zmieniony przez - Yagienka w dniu 2011-02-09 11:30:37