UFC 126 - wyniki i dyskusja po gali

Nic dziwnego, że Vitor chciał boksować się z Silvą bo kto jak kto, Belfort ma bardzo dobre techniki ręczne.

"Nic dziwnego, że Vitor chciał boksować się z Silvą bo kto jak kto, Belfort ma bardzo dobre techniki ręczne."

Nie rozumiem.
Czy chcesz przez to powiedziec, ze Carwin powinien w zapasy sie bawic z Velasquezem, Mir Nelsonem w bjj, a Fedor z Overeemem w stojce, bo kazdy z nich ma bardzo dobre te techniki? Czy moze powinni przyjac do wiadomosci, ze tamci sa lepsi w tych elementach i postawic na cos innego, jakos tych drugich zaskoczyc?
Dla mnie odpowiedz jest jasna i Vitor po prostu dal ciala, a mial plan walki podany na tacy przez Sonnena.

A przed walką było jasne, że Anderson ma lepszą stójkę od Belforta? Na pewno nie. Wiele osób przecież było przekonanych, że Belfort ma lepszy boks i on sam nie wiem czemu miałby nie być o tym przekonany.

"A przed walką było jasne, że Anderson ma lepszą stójkę od Belforta? Na pewno nie. Wiele osób przecież było przekonanych, że Belfort ma lepszy boks i on sam nie wiem czemu miałby nie być o tym przekonany."

Podobno w Chute Box regularnie dostawal od Andersona w sparingach.

Podobno to ja poddałem Ricksona Pokaż filmik.

^był tekst o tym na sherdogu.

zarzucam nowy wątek. kto następny dla spidera?
gsp moim zdaniem nie ma szans. ile on moze normalnie ważyć? 185-190 funtów, a anderson silva w ktoryms wywiadzie mowil ,ze chodzi sobie 210-220 - jakies 15 kilo różnicy między nimi. gsp musialby sie naprawde postarac

Stety czy niestety Vitor ma fantazję (i pieniądze ), taka jego specyfika.

I o ile teraz widzę raczej, że z gameplanem jak z pierwszej rundy też mogłoby być kiepsko, bo kondycję raczej ma lepszą Pająk, a zaciętość jużna pewno, to stawianie na długim dystansie z Silvą to było proszenie się o czapę....

Silva ma fenomenalne wyczucie dystansu i to wykorzystał.

'Na Sonnen'a' mogłoby pójść, zapasy nie te, ale pyerdolnięcie znowuż nieporównywalne do pacnięć Chael'a. Mogłoby z tego wyjść TKO, no ale to gdybanie.

a anderson silva w ktoryms wywiadzie mowil ,ze chodzi sobie 210-220 - jakies 15 kilo różnicy między nimi. gsp musialby sie naprawde postarac

Chodzić to sobie może, skoro na codzień tyle waży, to w klatce stawiałbym na jakieś 200 max.

Obaj są w sumie dosyć duzi jak na swoje kategorie, ale nie przesadnie, więc GSP 'po prostu' miałby jedną kategorię w plecy. Czyli nie za dobrze.

Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2011-02-06 16:11:12

Eraser, a widziałeś jak Silva szybko wstał spod Belforta?

Bader miał genialny gameplan.

Nie ma to jak walcząc z typem mającym wielką przewagę zasięgu krążyć cały czas w takiej odległości, która akurat jemu pasuje idealnie, a skrócenie dystansu trwa tyle, że Jones zdążyłby w tym czasie zaparzyć sobie herbatkę I polować na jednego cepa, który ma takie szanse wejścia co wygrana w totka - jak Koscheck z GSP. Ale Jones nie zawiódł i w sumie dobrze, że to on dostanie title shota, ma duże szanse z Shogunem, więc będzie ciekawie.

A takie gadanie, że Belfort dostawał od Andersona na sparingach można sobie wsadzić wiadomo gdzie.

"Podobno, a mówi się, słyszałem, a chodzą słuchy....."