SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Cykl a kilka grybszych imprez, co myślicie

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2233

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2672 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17556
Ja jak już wychodze to Pije, a nie degustuje jak większości tych co zakladaja te tematy, wiec jesli zawracac sobie glowe piciem w przypadku kiedy sie rowniez cwiczy, to takim piciem ktore powoduje urwanie filmu, utrate godnosci itp. Innymi słowy chodzi mi o CHLANIE ! Tak więc jak już wychodze to chlam, czyli wypijam od 0,7 do 1L wódy, a czasem podejrzewam że idzie jeszcze wiecej bo leb mam jak kon ! Wtedy to przed piciem jem posiłek i duzo białka, do tego witaminy i duzo wody. Podczas picia staram sie zjesc minimum jeden posilek, choc nie zawsze sie da bo jak pije to nie mam apetytu ale staram sie zmusic. Wybieram posilek zawsze wysoko białkowy. Po powrocie pije duzo wody i jeszcze raz papam witaminy. Potem sie budze i mam Kaca przez 2-3 dni. Dosłownie ! Wrecz umieram ! Podczas tych dni staram sie jesc wszystko w duzych ilosciach ze szczególnym uwzglednieniem białka. Z regułu po tych dniach w bebzonie mi troche przybywa, troche flaczeje, ale po kilku dniach i po powrocie do treningów po imprezie nie ma śladu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 2551 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 31384
eliasz79 - Ale wiekszosc ludzi za czesto tak nie moze.
Podczas takich libacji pij (jak nie idzie to na przymus) duze ilosci wody - na drugi i trzeci dzien leb nie boli, ale "tylko" zoladek umiera.
Wyjasniles roznice miedzy isc cos wypic, a napic sie (w domysle nachlac).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 7428 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 45047



Alkohol to nic dobrego, ale nie znaczy że nie możesz nic pić... bynajmniej nie często

Żyj jak samotnik, trenuj jak maszyna.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2672 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17556
Pije duże ilosci wody i nic Wierz mi, ale w zyciu probowalem juz wszystkiego co wg opinii wielu ludzi mialo skutkowac mniejszym kacem i niestety na stare lata doszedlem do brutalnego wniosku, ze cały bajer tkwi w ilosci. Powiedzmy wypijajac 8 piw kaca mam jednodniowego, ale 8 piw to nie jest ilosc o jaka mi chodzi piszac powyzej. Musiałbym Cie zaprosic na jedna z imprez i wtedy na pewno bys zrozumial. Moje wyjscia na picie zdarzaja sie rzadko, powiedzmy raz na miesiac, ale jak juz maja miejsce to ilosc wypitego alkoholu jest nieludzka. I tu pies jest pogrzebany... Organizm taka iloscia jest tak struty ze odczuwam to jeszcze 2-3 dni po imprezie. Ten co niepotrafi tyle wypic nie zrozumie o czym mowie. I zaznaczam dla malolatów ze tu nie ma sie czym chwalic, bo zdecydowanie wolałbym miec łeb gdzie wypiłbym 5 piw i jest bania. Moje imprezy z kilkoma znajomymi sa - ze tak powiem - na bogato... Czyli jest wszystko do granic mozliwosci. Juz nie raz przez takie imprezy wpakowałem sie w kłopoty... Urywa sie film i zaczyna sie ciemna strona mocy... Jakis czas temu z kumplem napier.alalismy sie z bramkarzami i było niewesolo - obydwaj wylądowalismy w szpitalu, ja na kroplówce, kumpel miał operacje barku. Do momentu kiedy nie przyszły posiłki szło nam dobrze, ale później zaczął sie hardcore... Od tego czasu staramy sie byc potulni jak baranki... Tak naprawde chodzi nie o nas, tylko o rodziny, bo ja i on mamy zony i dzieci, wiec trzeba przestac zyc jakby sie było tylko za siebie odpowiedzialnym. Moral tez z tego taki, ze ten kto nie potrafi pic, pic nie powinien...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 11474 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 63494
W ciągu jednej imprezy 0,7 L(przeciętna dawka) wódki na głowę to raczej nie jest aż taka duża ilość(bo przecież nie wypijasz tego w ciągu 2 godz raczej ... ale jak już są większe dawki i nie daj "Boże" zmieszasz z piwem czy z innym "dziadostwem" to cyrk się zaczyna.
No ale jak agresor się włącza po %%% to nie jest za wesoło niestety.

www.pajacyk.pl 
[][][]--------[][][]
,, Po co ćwiczyć?? I tak umre. Żeby mnieć, kvrwa, większą trumne!! "...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2672 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17556
W pewnym sensie trudno mi powiedzieć ile się wypija, bo nie pamietam imprezy gdzie siedziało sie np. w 3 osoby z jakąs okreslona liczba flaszek i na koniec mozna byłoby stwierdzic/obliczyc ile poszlo na łebka.
Teraz siedzi sie w knajpie i leją się rózne trunki swiata raz za razem. Najcześciej totalny koktajl ! Natomiast zawsze zaczyna sie od piwa, czy tez od 2-3 piw. Potem to juz jest jazda...
Jednak jesli chodzi o ilosci to sugeruje sie alkomatem w ktory jestem zaopatrzony. Po ostatniej imprezie, kładąc sie spac ok godz. 4.30, po godzinie 12 w południe dmuchnąłem i wyszło 2,8 promila. Czyli po ok 7 godzinach snu. Takiej ilosci nastepnego dnia nie ma sie po 5 piwach...
Co do agresora, to nie jestem pospolitym palantem który fika. Po prostu czasem tak wychodzi, ale raczej to wynika z tego ze nie trawie półmózgów i po alkoholu daje temu wyraz...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 2551 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 31384
Po wodce agresor to nie jest nic nazwyczajnego.
Ladny wynik na alkomacie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 2557 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 15991
Ja tam na cyklu na***ałem się jak szpadel, spałem koło dupy kolegi , nie dziewczyny tylko zadka . Siła nie spadła nic ;). W sobotę też mam osiemnastkę, dużo zjem, w pociągu min. 1.5litra wody, po powrocie do domu też dużo wody, witamin i dobrego jedzenia!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 193 Wiek 29 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 5652
Jeśli chodzi o kaca, to najlepsza cytryna, dziwnie jeść samą cytrynę(ja osobiście lubię) na imprezie, więc znaleźliśmy rozwiązanie i pijemy wódkę cytrynówkę lubelską, nigdy nie miałem po niej kaca, a w sylwestra np. poszło tyle, ze nie idzie policzyć :d
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 11474 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 63494
lubelską to można nawet nie zapijać

www.pajacyk.pl 
[][][]--------[][][]
,, Po co ćwiczyć?? I tak umre. Żeby mnieć, kvrwa, większą trumne!! "...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Co sie ze mną dzieje?

Następny temat

hmb i lekarstwo

WHEY premium