Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam mialem dzisiaj sparing z duzo silniejszym i wiekszym kolesiem ode mnie (jakies +10kg) . Wzialem go w garde od razu , i co on robil ,mianowicie trzymal mnie obiema rekami za bicepsy i za***scie obnizal pozycja tak ze caly czas bylsmy glowa przy glowie ,kiedy probwalem przechwycic reke on to wyczuwal i od razu ja wyszarpywal . Co robic w takiej sytuacji ,na sweepa jest za ciezki a ja za slaby tehcnicznie ,probwalem wykrecic balache ale jak mowilem on sie wyrwyal i nie moglem utrzymac reki ,probwalem tez zrobic trojkat ale byl za blisko mnie i nie moglem przelozyc nog , Co Wy robicie w takiej sytaucji ??
Szacuny
56
Napisanych postów
10091
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53086
Nie jest za ciężki na sweepa, tylko po prostu nie potrafisz dojść do tej techniki. Tak przynajmniej uważam- bo przy prawidłowo wykonanej technice tych jego 10 kg byś nie odczuwał.
Trudno coś zrobić, o ile jest pasywny i silny. Ale skoro się tak zachowuje, to w takiej sytuacji on też nic nie zrobi, przynajmniej w walce na chwyty. Możesz spróbować dojść do gilotyny (za***iście łatwo to napisać na forum internetowym, wiem).
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Szacuny
0
Napisanych postów
3795
Wiek
31 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
16311
heh ja sam mam 65kg jestem najlżejszy tam gdzie trenuje. najblizej mnie jest koles ktory ma 75kg ale ma pas wyrzej i jest mega silny
a normalnie trenuje i sparuje z wiarą ktora ma po 80-90kg;/ masarka jak mi taki wejdzie do bocznej to jest koniec:/ tez mam z tym problem. jak jest pasywny to sweep podkladajac noge pod udo a jak wyprostowany to sweep z wstawaniem i przechodzeniem na jedna ze stron jest dobry
"Sky is the limit"
WAR ROGER!CaRwin,Ubereem,JDS,Filipovic!,Barry,Fedor, ARLOVSKI!VITOR!
Pacquiao!
Szacuny
119
Napisanych postów
28242
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
125433
Z własnego doświadczenia wiem, że trzeba po prostu robić wszystko, żeby nie dać dojść przeciwnikowi do pozycji, przy której może się na nas "uwalić", np. dosiad, boczna. Jak już do tego dojdzie, to jest w zasadzie po wszystkim, trzeba już czekać raczej na błąd na przeciwnika albo wykorzystywać wszelkie możliwe niedociągnięcia jego techniki.
Szacuny
8
Napisanych postów
1731
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
8943
Jeśli sobie nie radzisz to musisz zmienic taktykę. Na początek spróbuj nie być na dole. Taka jest podstawowa metoda walki z cięższym - po co samemu wpakować się w sytuację gdzie wiemy ze mamy przechlapane, bo na przygniecie. Niestety walke z dołu tez musisz opanowac. Ten przeciwnik chyba malo umie, skoro nie potrafi wyjśc z twojej gardy. Skoro jest już blisko i nie chce się ruszyć to jest to idealna sytuacja na konczenia z gardy. 2 podstawowe to 3kąt rękoma i duszenie krzyzowe. Powinieneś oba znac bo to podstawowe techniki. Z tych pozycji mozna też obczajać sweepy.
Szacuny
2
Napisanych postów
3680
Wiek
37 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
13048
Co do sweepów zgadzam sie z PITTT 10kg to nie jest aż taka duża różnica, problem w tym że sweepa trzeba zrobić szybko i dynamicznie tak aby przeciwnik nie miał czasu skapnąc się że próbujesz go zrobić bo wtedy będzie oporował a jesli jest cięższy i silniejszy to tak jak piszesz jest problem. Tyle że żeby go zrobić szybko i dynamicznie trzeba mieć dobrze opanowaną technike.
Szacuny
0
Napisanych postów
57
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1182
Deweq nie ma co płakać, też w klubie jestem najlżejszy (mam 64-65kg przy 176cm) i radzę sobie z ludźmi powiedzmy 75kg... Wystarczy dynamika i wiele rzeczy można zrobić. Próbuj pracować biodrami, wsuwać pod niego kolano by zrobić sweep, ew. lekkie podduszanie kimonem dodaje presji, i łatwiej kombinować, gdy przeciwnik myśli o czymś innym niż kontrolowanie cię.
Szacuny
0
Napisanych postów
57
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1182
Wiesz, u nas w klubie jak się sparujemy, to dzielimy się na do 80 i 80+, czasem zdarza się że mamy kategorię "open", i jest trudniej, ale jak się dobrze ustawisz to się wymskniesz...
Szacuny
0
Napisanych postów
161
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1916
dla mnie kompletnym absurdem jest postawa tego twojego sparingpartnera, bo ciezko cokolwiek robic jak przeciwnik jest pasywn i nic nie robi. To oboje zostaniecie bez punktu a treningu chodzi o to zeby sie nauczc technik a nie zeby za wszelką cene przetrzymac. Trzeba probowac nowych technik nawet jesli nie do konca je potrafim, od tego jest trening- moj trener to ciągle powtarza, a ja go popieram ;)
"Jaka jest najlepsza sztuka walki i dlaczego jest to bjj"