za duzo bialka = wrog anabolizmu?

otoz ostatnio slyszalem, ze zbyt duza ilosc bialka ( >2g/kg) bardziej szkodzi w rozwoju masy niz pomaga. na ile to jest prawda?

mowie o naturalnym bb, bez soczkow.

nadmiar białka zakwasza a to nie sprzyja anabolizmowi i wręcz go hamuje

nie ma sensu przekraczać 2,5 g

czyli jak nie jestem na saa to optymalnie 2g / kg masy bedzie

tak zgadza sie

Żeby przyswoić 1 g białka potrzeba około 24 kcal z węgli czy tłuszczów. Jeśli ta energia nie będzie dostarczona z ww czy tłuszczów to spaleniu ulegnie białko. Jednak pozyskiwanie z niego energii nie jest zbyt opłacalne-praktycznie z 1g białka uzyskasz 1kcal energii. W skutek tego,jak jeden z kolegów wyżej napisał może dojść do zakwaszenia organizmu. Dodatkowo nadmiar tego budulca obciąża wątrobę i nerki. Wątroba musi intensywnie rozkładać białko, nerki mocno filtrować pozostałości jego metabolizmu. Nadmiar białka może też powodować zwiększoną utratę wapnia z organizmu. Jeśli boisz się o te negatywne procesy to pij wystarczające ilości wody i nie eliminuj produktów mlecznych.

Z tym wapniem tu bym juz sie kłócił bo pojawiają sie nowe publikację zaprzeczające ta teze

I pewnie jeszcze wiele doniesień naukowych w przyszłości,zmieni wszystkie nasze poglądy o 180 stopni.Uzasadnieniem tego poglądu mógłby być dla mnie fakt, iż za dużym spożyciem białka idzie zazwyczaj duże spożycie fosforu i nie zostaje zachowana optymalna proporcja P:Ca. Ale jak pisałem wyżej^, jedyne co nie zmienia się od 4000 lat to właściwości zielonej herbaty

jak bede miał chwilę poszukam tych badań.

"nie ma sensu przekraczać 2,5 g"
Mógłbyś w takim razie podać powód, dla którego np. Poliquin, Thibaudeau czy Dante zalecają większe ilości?

khazad nie wiem nie czytałem o ich zaleceniach przeglądałem natomiast badania w których większe spozycie nie prowadziło do większych przyrostów.