Boks + karate

Co sądzicie o moim planie:
Pon: boks o 15;30, o 19 siłownia
Wt: karate
Śr: boks o 15;30, o 19 siłownia
Czw: karate
Pt: boks o 15;30, o 19 siłownia
Chodzę już 3 miesiące na ashihara karate mam 9kyu i chcę uzupełnić ten styl boksem co o tym sądzicie? Czy taki plan przez około pół roku będzie dobry abym potem mógł na studiach ćwiczyć mma nie zaczynając całkowicie od zera.

dla mnie ok jezeli chcesz trenować mma. a ile godzin trenujesz boks?

ja bym sie chyba przetrenowal...

trening jest wlasnie fajny jak na moj gust trenuje podobnie ale tylko boks no i siłka i są efekty. ja bym ci polecał nie robić za duzych odstępow miedzy siłką a boksem wrocsz o 17.30 z boksu np. to za 1.5 h bedzie ci ciezko pojsc na pake bo "wystygniesz" polecam przerwy 30min-50min miedzy boksem a siłka a jak jest to mozliwe to zrob moze na odwrot najpierw silka potem boks. ale jak wolisz.

Radek, nie gadaj głupot.

myniu, w zasadzie to co Ty chcesz osiągnąć takim planem? Po trzech miesiącach od razu dowalasz sobie 6 treningów?
Ja Ci daje 2-3 tygodnie i sie przetrenujesz, nie będziesz miał siły na żadne treningi.

Chcę wyrobić sobie jak najlepszą technikę żebym mógł zacząć trenować mma ale nie od podstaw. Co do siłowni to nie jestem pewien czy w ogóle będę miał na nią siły i czy jej sobie nie odpuszczę

Przetrenujesz się.

Jak chcesz ćwiczyć MMA to idź na MMA a nie tak kombinuj, bo na dobre Ci to nie wyjdzie. Jak już to dodawaj sobie po 1 treningu tygodniowo a nie od razu z 2 8, bo jak już wcześniej pisali nie dasz rady. Siłownia po boksie... wiem że się tak robi ale ja bym radził jak już robić ją w te same dni co karate jeżeli już chcesz, bo po boksie nie dasz rady dobrze poćwiczyć.

Niestety ale w moim miescie(słupsk) nie ma sekcji mma a boks i karate mi najlepiej pasują godzinowo bo dojeżdżam.

A jest jakaś szkoła judo, bjj itp ? Wtedy lepiej Ci wyjdzie niż Boks i karate.

I w sumie 8 treningów to powiedz mi jak ty żyjesz ja przy 3 sw i 3 siłka nie mam zbytnio czasu na nic a do tego jeszcze szkoła...

za duzo tego, nie dosc ze sie przetrenujesz to sie "wypialisz";]

po paru tyg, może miesiącach zacznie Cie to nudzić,wkurzać,cholernie meczyc,nie bedziesz mial zapalu i sily itp itd
zaczną nękać Cię kontuzje i wszystko runie a ty bedziesz żałował że tyle x trenowałeś:)
ale rób jak chcesz, elo trzym sie wesołych świat