Dieta vs Bakterie w żołądku

Witam.Na wstępie chciałbym opisać trochę sytuacje związaną z moim żołądkiem, który (mam nadzieje) wraca już do jakiegoś składu Moja choroba zwana refluks biliaris zaczęła się jakieś 2 lata temu, kiedy pojawiły się poranne wymioty każdego dnia (nikomu tego nie życze )Choroba postępowała, więc czym szybciej zacząłem kurację lekami po wizycie u gastrologa.Z dnia na dzień było lepiej, ale niestety choroba wykluczyła mnie na jakieś pół roku z treningów.Skutki były opłakane po chorobie...schudłem jakieś 25kg (ważyłem 90kg,a po dwóch miesiącach 65kg)!!!Wszystko powoli zaczyna wracać do normy, ale wiem, że muszę się pilnować, bo jeden zły posiłek i zaczynają się problemy.Od jakiegoś czasu planuję przybrać na masie, ale waga zatrzymała się na 70kg i ani rusz nie chcę się ruszyć Staram się jeść dania pełnowartościowe, tzn. ryż+cycek+oliwa warzywa itp. standard normalna dieta jaką się poleca praktycznie każdemu.Przed chorobą przynosiło to efekty, ale po już nie.Dodam jeszcze, że nie mogę jeść produktów zbożowych z dużą zawartością błonnika oraz tłustych produktów.Pierwszy posiłek też niestety mogę jesć koło godziny 10, a nie szkodzi mi z rana piers z kurczaka, chleb lub banan i orzechy.
Mam wielką prośbę o pomoc w ułożeniu diety, ponieważ normalna dieta masowa w moim przypadku się nie sprawdza.Sam zawsze wiedziałem jak układać posiłki, ale po chorobie już nie mam pojęcia co jeść, bo to co kiedyś było dla mnie dobre, teraz mi bardzo szkodzi

Ok, dzięki chłopakiMam motywacje, aby wrócić do formy sprzed choroby.Tak jak napisałeś Mateo muszę unikać tych produktów i na stałe raczej zagości u mnie jakiś parowar, bo na smażeniu się wykończe

Probowales low carbo na mase? Moze bedzie to lepsze rozwiazanie dla organizmu.

Tak próbowałem.W moim wypadku niestety nie mogę ograniczać węgli tylko bardziej tłuszcze gdyż to one stanowią największy problem i bóle żołądka.Jestem do tego jeszcze ekto, więc trochę lipa.Teraz unikam tłuszczów nasyconych, a staram się tylko używać nienasyconych np. oliwa z oliwek, bakalie

Nie wiem czy zniwelowanie nasycony do zera to dobre rozwiazanie. Niestety sa one niezbedne do poprawnego funkcjonowania gospodarki hormonalnej. Konsultowales diete z lekarzem?

Ciężko znaleźć dobrego dietetyka, który zna podłoże tej choroby Jak nawet się zna to nie tak, że dieta ma również słóżyć do budowania masy mięśniowej...wiem bo już miałem kontakt z dwoma "dietetykami".Nie ograniczyłem całkowicie tłuszczy nasyconych, tylko staram się trzymać je na niskim poziomie tak jak pisałem wcześniej bo mam później problemy z żołądkiem

Jesli nie znajdziesz sobie dobrego dietetyka który ci pomoze to pozostaje metoda prób i błędów. Czyli sprawdzasz czy dana dieta jest odpowiednia i nabierasz na masie, wszystko w okresie ok. dwoch tygodni. Tylko aby róznica miedzy tymi dietami nie była zbyt duza.

Staram się tak jak właśnie piszesz Widney metodą prób i błedów dojść do odpowiedniej diety tyle, że ciągle szukam i słabo to widzę niestety.No nic muszę próbować dalej chyba:(

Niestety w takich sytuacjach ciezko pomoc. Musisz poznac dobrze swoj organizm i poszerzac wiedze na temat fizjologii czlowieka.

Zandar też mam ten problem co ty na szczęcie podleczyłem sobie jakoś ten żołąd metodą prób i błędów fakt że nie cofa już mi się żarcie a kwas czasem delikatnie czuje choć diety nie mam w 100% dopiętej, jednym słowem mamy przeje..ne i współczuje

Najgorszy jest właśnie ten kwas, który często jest odczuwany po posiłku...nie ma co nawet patrzeć na produkty typu fast food bo od razu wszystko się zwraca.Mam pytanie, a długo się już leczysz na tą chorobę i czy jest znaczna poprawa?

borykam się z tym problemem z dobre dwa lata z tego co mi wiadomo można to podleczyć a czy zaleczyć to wątpie widzisz jedni są skłonni na to a drudzy nie kiedyś leczyłem się tabletami typu polprazol itp. ale jakoś nie pomagały zbytnio wolałem odrzucić tą chemie i swoimi metodami się leczyć no i wiadomo jedzenie tu przedewszystkim odgrywa główną rolę. Ten temat był wiele razy poruszany poszukaj czego najbardziej unikać bo to jest długa lista do wymieniania ja z warzyw tylko jem gotowaną marchew, buraki no i z rana pije proszek zasadowy oraz siemię lniane zaparzone dzień przedtem wieczorem półgodziny przed posiłkiem można jeszcze na wieczór powtórzyć siemię