UFC 121 23.10.10

Cain wieksze doswiadczenie

w czym?

Drwal śpi na konferencji

w mma widac po rekordzie chyba a wieksze od brocka
a nie carwina

Alistair pozdrawia Drwala

Co byście powiedzieli, że w następnym sezonie TUFa zostają trenerami Lesnar i Overeem . I najlepiej jakby był to sezon z Lightheavyweightami bo ich dawno nie było!

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2010-10-21 15:54:02

hehehe jaki alistair nie ta organizacja czlowieku szybciej sezon miedzy teamem strikforce vs ufc

Lesnar za***iscie wyglada z ta broda, tylko moglby sobie ten zel darowac.
U mnie ciagle % 60 do 40 na Caina.

Niektórzy przesadzają z zapasami Lesnara. Tak są świetne jak na mma, ale to ta sama liga co Cain. Ani Carwina w 1 rundzie ani 100 kg dziadka Couturea Lesnar nie obalał z łatwością, a jak już obalił to walka szybko wracała do stójki. Zwróćcie uwagę z kim trenuje zapasy Cain. Z Danielem Cormierem brązowym medalistą mistrzostw świata, a nie tylko mistrzem NCAA. Zresztą Cain w NCAA nie przegrywał przed czasem, jak już to na punkty. Nie przegrywał przed czasem czyli nie był kładziony na plecy, a chyba o to w mma chodzi? Jeszcze limit wagowy NCAA to 285 a nie 265 funtów, więc różnica była jeszcze większa.

W sumie Managerz dobrze prawi...ale ja nadal za Lesnarem

Amatorskie zapasy nie przekładają się ot tak wprost do MMA.
To, że jeden z nich 10 lat temu wygrał, a drugi 5 lat temu był 4 w turnieju NCAA, znaczy tyle co 4 przyłożenia w jednym meczu Al'a Bundy.
Teraz jest 2010 i inna dyscyplina.

Chyba się zgadzamy, że obaj świetnie zaadaptowali zapasy do mma. A duże problemy z obaleniem i utrzymaniem Couturea na ziemi to fakty. Jak dobrze pamiętam to Randy nawet przetoczył Lesnara. Cain to nie Mir, żeby dać się tak stłamsić zapaśniczo i skończyć z półgardy. To będzie egzekucja w stójce.