Zmieniony przez - nico1996 w dniu 2010-10-09 20:05:42
...
Napisał(a)
gra, gra, i jeszcze raz gra i dawaj siebie wszystko na treningu i nigdy na wyprostowanych nogach tylko na ugiętych
Zmieniony przez - nico1996 w dniu 2010-10-09 20:05:42
Zmieniony przez - nico1996 w dniu 2010-10-09 20:05:42
...
Napisał(a)
Musisz mieć ręce płaskie jak decha, a nogami korygować Twoje ustawienie do piłki. Jeżeli przyjmujesz na lewej stronie boiska, to wystawiasz lewą nogę bardziej do przodu - w ten sposób naturalnie ustawisz dłonie w kierunku rozgrywającego, a sylwetka będzie przodem do piłki w związku z czym możesz ją dokładnie obserwować. Jeżeli stoisz na środku to ustaw się centralnie do zagrywającego, wystaw odrobinę lewą lub prawą nogę zależnie od tego, z której strony zagrywa przeciwnik. Stojąc w 1 strefie - prawa noga do przodu. Nie machaj rękami, przyjmuj "nogami" i nie próbuj wszystkiego brać dołem, jeżeli piłka leci Ci na klatę, to kucnij i bierz ją na paluchy.
...
Napisał(a)
A jak mam grać palcami ? U mnie piłki są mało dynamiczne :( Jak odbijam to słychać "puk" , a u kolegi , który gra na wystawce nic nie słychać i piłka się nie obraca?
...
Napisał(a)
Jeżeli piłka się obraca - odbicie jest nieczyste, w związku z cym - błąd. Ustaw dłonie tak żeby palce wskazujące i kciuki obu dłoni miały między sobą z 2cm odstępu, a dziura między nimi utworzyła coś na zasadzie karcianego pika. Musisz dużo odbijać o ścianę i z kolegami, do kosza, nad sobą itp. Praktyka i jeszcze raz praktyka. Ciężko udzielać korespondencyjne kursy
...
Napisał(a)
Dziś miałem trening i wiele rad pomogło :) Thx wszystkim. Więc atak był chyba nasłabszym moim PKT , ponieważ często nie trafiałem w piłkę , ale wydaje mi się że to był błąd wystawiającego . Bo te piłki co były wystawione w sposób dobry , zawsze z nich atakowałem . Wielu kolegów powiedział , że widzę duże zmiany w ataku
...
Napisał(a)
I pamiętaj na boisku bądź zawsze w pełnej koncentracji i nie bój się podjąć ryzyka, ja w sparingach potrafię grając na luzie wygrać sam mecz, a gdy przychodzi do potyczki ligowej często nie pokazuję nawet 50% swoich możliwości, oczywiście nie jest tak w każdym meczu, ale jak już nie wyjdzie kilka zagrań i zaczniesz je rozpamiętywać to nawet najprostsze zagrania staną się dla ciebie niewykonalne, także nie rozpamiętuj błędów i graj swoje (rozegrałem już dużo spotkań, jak na swój wiek to nawet bardzo dużo, także podsuwam ci sprawdzoną radę) ;)
P.S. Łatwo się to pisze, dużo ciężej to zastosować, ale uodpornisz się ;)
P.S. Łatwo się to pisze, dużo ciężej to zastosować, ale uodpornisz się ;)
...
Napisał(a)
Ja mam inne zdanie niż Pajdek bo rzadko jestem skoncentrowany, często robię sobie z czegoś bekę, a gram tak, jak należy. Na treningach często oszukuje w ćwiczeniach itp., więc wszystko zależy od indywidualnego podejścia, ja mam jakie mam, a na wyniki nie narzekam ;)
...
Napisał(a)
Dużo byś już w grze na wyższym poziomie nie osiągnął, sam teraz gram pierwszy sezon i IV lidze i widzę jak ciężko trzeba walczyć o każdym punkt, to już nie jest liga amatorska i licealiada, każdy błąd jest wykorzystywany przez przeciwnika, w sumie to nie wiem gdzie grasz, ale jak z takim podejściem w lidze zawodowej sobie radzisz to szacunek ;)
...
Napisał(a)
Grałem w III lidze, od przyszłego sezonu zaczynam grać w II lidze, okazując pewność siebie i nie napinając zbędnie atmosfery rozluźniam się, unikając tym samym zbędnych błędów wynikających z obciążenia psychicznego, każdy ma inne podejście, ważne, że skuteczne.
...
Napisał(a)
Moja nie jest skuteczne dopiero zaczynam przygodę z "zawodowstwem" i jednak przy dużej ilości kibiców i grze na przewagi, bądź po zepsutym ataku lub złym przyjęciu, moja psychika troszkę nie wytrzymuje, ale mam nadzieję, że z wiekiem będzie lepiej i nie będę tak rozpamiętywał nieudanych zagrań, w sumie to ostatnio w 5 secie zdobyłem punkt na 19-18 to troszkę dodało mi to pewności siebie ;) Wygraliśmy 20-18 i w sumie był to mój najdłuższy mecz w życiu.
Polecane artykuły