Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
lissek ma racje, progi zależą od popularności kierunku.
Ja jestem na pwr, drugi rok na EiT na W-4, było nas na pierwszym roku ok 700 osób, aktualnie jest ok. 250 jak nie mniej, także przesiew jest.
EDIT: Swoją drogą na wydziale PPT na kierunek matematyka, przyjmowali bez zdanej matematyki od 0 pkt, także masz swoją odpowiedź odnośnie progów.
Zmieniony przez - łysydrops w dniu 2010-10-07 18:23:10
Ja jestem na pwr, drugi rok na EiT na W-4, było nas na pierwszym roku ok 700 osób, aktualnie jest ok. 250 jak nie mniej, także przesiew jest.
EDIT: Swoją drogą na wydziale PPT na kierunek matematyka, przyjmowali bez zdanej matematyki od 0 pkt, także masz swoją odpowiedź odnośnie progów.
Zmieniony przez - łysydrops w dniu 2010-10-07 18:23:10
...
Napisał(a)
ja z pwr, skończony 1 rok technologii chemicznej
...
Napisał(a)
Również pwr ;)
W-10, drugi rok AiR
W-10, drugi rok AiR
<mar> ciekawe co robił Bóg zanim stworzył ziemie, nas itp..
<grol> bicka i klate pewnie
...
Napisał(a)
To zależy. Sporo osób odpada, mniej niż np. na EIT'ie (Elektronika i Telekomunikacja), ale należy wziąć pod uwagę fakt, że tam więcej osób się dostaje i jest też niższy próg rekrutacyjny.
Informatyką interesuje od dawna i jak dla mnie poziom jest dobry ale nie jakiś kosmiczny (z tym, że to tylko moje subiektywne odczucia). Jeśli coś już wcześniej działałeś w tym kierunku - pisałeś programy, interesowałeś się algorytmiką i nie masz "dwóch lewych rąk" do przedmiotów z dziedziny elektroniki to powienieneś dać radę. Oczywiście przyłożyć się do nauki też trzeba.
Na początku trzeba przebrnąć przez różne przedmioty matematyczno-fizyczne, ale to w końcu Polibuda, więc tutaj nie ma się co dziwić. Do tego trzeba się mocno przyłożyć bo nie zaliczenie któregoś z nich mocno komplikuje sprawy (blokady na inne kursy w następnych semestrach). No a poza tym jak to na każdej uczelni są różni prowadzący i różne przedmioty. U jednego niewielkim nakładem pracy zaliczysz przedmiot a inny może Ci mocno napsuć krwi.
Jakbyś chciał coś wiedzieć więcej, to pisz na priv.
Zmieniony przez - _SuMo_ w dniu 2010-10-03 18:55:29
Informatyką interesuje od dawna i jak dla mnie poziom jest dobry ale nie jakiś kosmiczny (z tym, że to tylko moje subiektywne odczucia). Jeśli coś już wcześniej działałeś w tym kierunku - pisałeś programy, interesowałeś się algorytmiką i nie masz "dwóch lewych rąk" do przedmiotów z dziedziny elektroniki to powienieneś dać radę. Oczywiście przyłożyć się do nauki też trzeba.
Na początku trzeba przebrnąć przez różne przedmioty matematyczno-fizyczne, ale to w końcu Polibuda, więc tutaj nie ma się co dziwić. Do tego trzeba się mocno przyłożyć bo nie zaliczenie któregoś z nich mocno komplikuje sprawy (blokady na inne kursy w następnych semestrach). No a poza tym jak to na każdej uczelni są różni prowadzący i różne przedmioty. U jednego niewielkim nakładem pracy zaliczysz przedmiot a inny może Ci mocno napsuć krwi.
Jakbyś chciał coś wiedzieć więcej, to pisz na priv.
Zmieniony przez - _SuMo_ w dniu 2010-10-03 18:55:29
Powoli, ale do przodu...
...
Napisał(a)
EiT to jakies smiechy tam nawet nie trzeba bylo matmy zdawac (jak nie byla obowiazkowa oczywiscie);)
Zmieniony przez - pijka w dniu 2010-10-03 19:25:43
Zmieniony przez - pijka w dniu 2010-10-03 19:25:43
...
Napisał(a)
No cóż... Ty to powiedziałaś (/powiedziałeś ?)
Inna sprawa, że tam też są takie przedmioty, które ciężko zdać i też jest sporo kumatych ludzi (osobiście znam takie osoby). Tam po prostu przyjmują masę osób a zostaje jakaś 1/3 (albo nawet mniej), bo tak ma po prostu być (czyt. takie były założenia władz wydziału).
A jeśli ktoś się obawia matury z matmy i jej nie zdaje a mimo to chce iść na Politechnike, to po prostu popełnia gruby błąd, o którym przekona się bardzo szybko na początku studiów (jeśli się na nie wogóle dostanie)
Zmieniony przez - _SuMo_ w dniu 2010-10-03 19:37:47
Zmieniony przez - _SuMo_ w dniu 2010-10-03 21:47:44
Inna sprawa, że tam też są takie przedmioty, które ciężko zdać i też jest sporo kumatych ludzi (osobiście znam takie osoby). Tam po prostu przyjmują masę osób a zostaje jakaś 1/3 (albo nawet mniej), bo tak ma po prostu być (czyt. takie były założenia władz wydziału).
A jeśli ktoś się obawia matury z matmy i jej nie zdaje a mimo to chce iść na Politechnike, to po prostu popełnia gruby błąd, o którym przekona się bardzo szybko na początku studiów (jeśli się na nie wogóle dostanie)
Zmieniony przez - _SuMo_ w dniu 2010-10-03 19:37:47
Zmieniony przez - _SuMo_ w dniu 2010-10-03 21:47:44
Powoli, ale do przodu...
...
Napisał(a)
znam takie prrzypadki ktore niezdawaly matmy i spokojnie sie dostaly bo progi na EiT maja bliske zeru;), i uwaga radza sobie:)
Polecane artykuły