UFC 121 23.10.10

Nie mówię że by poskładał wszystkich, ale na pewno by namieszał w HW :)

Podnieta jest bo ten koleś to zwierz. Nie mozna niedoceniać jego umiejętności. Pod tym względem kto go niby przebija w UFC? Poziomem stójki nikt, może JDS dorównuje. Parter, jak brać pod uwagę HW to ma jeden z najlepszych. Czym np. taki Velasquez miałby go skończyć? Oczywiscie to tylko papierowe rozważania, walka to walka. A to, że z nikim dobrym nie walczył to równie dobrze można powiedzieć o Fedorze, który w ostatnich 6 walkach walczył tylko z Arlovskim, jesli chodzi o czołówkę. Pomijam Werduma, który do walki z Fedorem był uznawany raczej za mocnego średniaka. Po prostu panowie nie są w UFC, a jednak tam jest większość czołowych zawodników HW.

Zmieniony przez - mighty85 w dniu 2010-09-28 20:13:15

Ludzie cain dostanie baty.
Jego stojka jest zwyczajnie slaba! to ze rozwalił dziadka noga ktory mial dobry parter nie znaczy ze ma lapy Carwina. Wystarczy obejrzec walke z kongo i mamy wszystko jak na tacy. Koles ktory zgarnia 2 KD na poczatku rudny nie moze myslec o pasie. O parterze nic nie mowie bo tam brock rzadzi niepodzielnie.

Dlatego śmieszy mnie gadka Dany, że przecież Chuck Liddell znokautował Alistaira Kurcze nie słyszałem tego,ale to była najgłupsza wypowiedź Danuty, wracając do czasów kiedy Ali to był Alik. Gala całkiem całkiem będzie, prawie każda walka może być fireworks. Co do dania głównego, to niestety raczej tłusty świniak to wygra, powinni zrobić dodatkową kategorię wagową, bo kurde nie widzę na niego nikogo, ale chciałbym się mylić.

Kurna, Danuta naprawdę to powiedział?

Przecież obecnie rewanż Alistaira na Chucku to byłoby pierwsze usankcjonowane zabójstwo na ringu.

Chyba że Ali by się zlitował i spróbował dusić.

Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2010-09-28 22:43:35

od 5:40 macie wypowiedź Danki o Alku ;)

To trochę zabawne, że wiele osób ekscytuje się stójką Velasqueza po tym jak ten zmiażdżył Noga, a lekceważy Overeema - typa, który walczy z najlepszymi na świecie stójkowiczami w K1.

A co do parteru - ile razy i komu duszenie założył Lesnar, a ile razy i kogo poddał Overeem, hehe.

Nawet te porażki Aliego tak naprawdę mu się przydały. Przegrywał z najlepszymi, to po pierwsze. A po drugie: każda porażka to lekcja. Był wtedy młody, rozwijał dopiero swe umiejętności i fizyczny potencjał.

Overeem w przeciwieństwie do czołówki HW jest zawodnikiem idealnie przekrojowym. Stójka takiego Carwina przy jego K1 level skillu wygląda jak popisy kaleki. O Lesnarze to nie ma co gadać.

Co do siły fizycznej - typ hobbystycznie rywalizuje ze strongmanami, hehe. Atletycznie jest na poziomie Lesnara, może mieć gorszą kondycję, ale tak naprawdę nie wiadomo.

Dana White go lubi - są w necie filmiki z nim i Alim oglądającymi walki na gali UFC. Myslę, że prędzej czy później Overeem trafi do UFC.


Wiem, że offtop, ale skoro i tak wszyscy o Alim piszą, to i ja coś dodam, hehe.

o endekital mądrze prawi. Co do stójki Velasqueza to zobaczymy na walce z Lesnarem ale też uważam, że nie ma się co zachwycać. Mir też znokautował Nogueira a o jego stójce powiem tylko --->

Żeby tylko Overeem nie trafił do UFC już w takim stanie jak CroCop - czyli kompletnie wypalony

"Cain ma słabą szczenkę"... ****a mać