Jako, że jestem tu nowa (niedawno zarejestrowana, ale forum czytam trochę dłużej) to najpierw się przedstawię.
Mam na imię Patrycja, lat 20. Od roku studiuję i od początku studiów trenuje karate shotokan. Moim marzeniem jest dostać się do policji albo wojska. Najpierw jednak chciałabym nabrać trochę siły, żeby się nie zbłaźnić.
Przez wakacje pracowałam dzięki czemu mogłam kupić sobie hantle (2x15kg), drążek rozporowy, steper, skakankę, pulsometr i dwie książki Oliviera Lafay'a.
Jak wiadomo październik za pasem, zacznie się nauka i treningi.
I tutaj mam do Was pytanie. Mam zamiar biegać i wykonywać ćwiczenia siłowe, no i oczywiście jeszcze karate. Jak mam to wszystko pogodzić? Pomyślałam sobie tak: poniedziałek i środa treningi karate (o 19:00), w poniedziałki, środy i piątki od rana bieganie, wtorek, czwartek i sobota (od rana) trening siłowy Proteo. A niedziela wolna.
Dodam tylko, że moim celem jest poprawienie wyglądu (delikatna redukcja) i ogólna kondycja fizyczna (siła, poprawienie wydolności organizmu, gibkość, etc. może nawet trochę rzeźby ale podejrzewam, że to w późniejszym czasie). Wiem również, że do tego potrzebna jest dieta, pytanie tylko jaka?
Powiedzcie mi czy dobrze sobie rozplanowałam treningi?
Za wszelkie porady z góry dziękuję :).
Płeć: Kobieta
Wiek: 20 lat
Waga: 60 kg
Wzrost: 160 cm
Cel treningowy: ogólna poprawa sprawności fizycznej i redukcja
Staż treningowy na słowni: brak
Uprawiane inne sporty: karate shotokan
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): hantle, drążek, steper, skakanka, rower
Dieta: brak
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak