Nagłe pogorszenie przemiany materii

przed aero ok 2 godz po ok 30 min

wpisz w szukajke hiit i poczytaj ile powinien trwać wysilek interwalowy

Dziś wyglądało to tak:

śniadanie: (o 12.00, wstałam późno)
- jogurt naturalny
- muesli
razem 609 kcal; B- 32,8 W- 93,6 T- 11,3

obiad:
makaron 70g – 241,5 kcal
twaróg 70g – 72,8 kcal
marchew 300g – 81 kcal
1 łyżka oliwy – 90 kcal
razem – 485 kcal; B-30,8 ; W- 77,9; T- 11,51

podwieczorek/ kolacja:
- kromka pełnoziarniasta - 123 kcal
- serek wiejski lekki
- warzywa: marchew 200g -
- masło (łyżeczka do posmarowania chleba)
razem 316 kcal; B- 21,79; W- 46,69; T- 7,8

po aerobach
twaróg 100g - 104
marchew 100g – 27 kcal
bułka ciemna posmarowana oliwą z oliwek – 200 kcal
b- 26,29; w – 40.39; t- 11,1

razem 1741kcal - B- 111,68; w- 258.58; t - 41.71

Dobrze? Dodam, że ledwo dotrwałam końca dnia, już po godzinie po każdym posiłku byłam cholernie chłodna. Więc nie kumam, skoro niby ta dieta taka zbilansowana i wogóle.

po treningu bez tluszczy i dziewczyno nie pieraj diety na serze!!! jak mozna Ci to wytłumaczyć bo nie wiem jak dotrzeć

Ona waży 54 kilo.... z tego co ma wpisane w karcie... to ja się pytam gdzie tu logika o redukcji??

milla88 dokladnie z czego Ty chcesz redukowac?

po 1) nikt mi nie napisał, że w diecie MUSI być również mięso (a co, jeśli ktoś jest wegetarianinem, hę?)
po 2) może wam się wydawać, że moja waga jest ok. Owszem WAGA, ale wygląd już niekoniecznie. Wiele moich koleżanek waży więcej a są szczuplejsze. Chcę się podbyć tych cholernych wałków z brzucha i trochę z bioder. A jako,że nie ma ćwiczeń na schudnięcie z 1 partii ciała, pozostaje zrzucenie tłuszczu z całego ciała przez dietę i aeroby. Wg BMI powinnam mieć rzekomo 60-62kg. I mając tyle przez całe LO pielęgniarka darła jape że się zapuściłam. Kochana rodzinka zresztą też sypała docinkami. Obecnie jest:
Biodra - 93cm
Talia - 75cm (już nawet nie marzę o tych 60)
To co było, jak miałam te 62kg...
Łatwo wam wszystkim mówić, opierając się tylko na wadze.

to zacznij ćwiczyć a nie redukować. Takie jest moje zdanie. 54 kilo to bardzo mało. a to że masz tłuszcz na brzuchu hm świadczy to o tym że masz bardzo nie wiele mięśni a za to dużoooo tkanki biernej. Zabierz się do pracy dziewczyno bo jak chciałabyś wyglądać dobrze to byś musiała warzyć pewnie z 45 kilo a to już anoreksja ;/ Weź pod uwagę rady s.m.p.a i lepiej leć na siłownie poprawić troche swój tonus mięśniowy bo jest kiepski. Kiedy będziesz już mieć mięśnie to i metabolizm wzrośnie bo każdy mięsień potrzebuje kcal. I nie mów że nie chcesz mieć barów jak Kulturysta bo to akurat Ci nie grozi.

a co do wegetarianizmu to na tym forum się go nie popiera.

Spox, mięśni się akurat nie boję ;) Od października będzie siłownia. Ale z drugiej strony mięśnie pokryte tłuszczem tak czy siak będą niewidoczne. Póki co będę zwiększać kaloryczność co tydzień o 100.

fajnie byłoby gdybyś zarzuciła zdjęcie jak to wygląda jeśli boisz sie na forum to na prv