Wziąłem się za układanie diety.Korzystam z "biblii" odżywiania jaką jest "Żywienie w sporcie" autorstwa Anity Bean.
Wszystko jest pięknie opisane jest tylko jeden problem.Licząc według porad tej książki wychodzi mi kosmiczne zapotrzebowanie energetyczne.
Zacznę od początku.
1.Ocena swojego metabolizmu spoczynkowego
znajduje się w tabeli 10-18 lat więc powinienem wyliczyć to z:
(waga w kg x 17,5)+651
czyli
(73 x 17,5)+651
2.Obliczam swój codzienny wydatek energetyczny
a)głównie tryb siedzący(głównie siedzisz lub stoisz podczas dnia)
RMR X 1,4
b)umiarkowana aktywność(regularne szybkie chodzenie albo odpowiednik podczas dnia)
RMR X 1,7
c)bardzo duża aktywność(ogólna aktywność fizyczna podczas dnia)
RMR X 2,0
Jestem uczniem ,ale mam dużą ilość treningów podczas dnia.Który wariant przyjąć?
3.Ocena liczby kalorii wydatkowanej podczas ćwiczeń:
Autorka radzi wyliczyć zużycie kalorii tygodniowo i podzielić ten wynik przez 7.
Problem w tym ,że zamieszczona tabela wydatku kalorycznego jest bardzo skąpa.Mógłbym prosić o jakiś dobry kalkulator z możliwością wyboru intensywności? Trenuje pływanie.
4. Dodanie liczb z punktów 2 i 3
Mogę liczyć na pomoc?
Pozdrawiam!
"Idź na całość albo idź do domu"