Szacuny
1
Napisanych postów
572
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3582
Tak Jaguar, jestem pewien, bo sparowałem z nim i miejscami byłem zdany na jego łaskę lub niełaskę w kwestii tego czy się zlitował i nie rzucił mnie na parkiet Na macie zgaduję, że by się nie krępował.
wiec tu przyznam swoj blad..
Dalej, w większości co piszesz to masakra, bo wiele rzeczy Ci się wydaje pomimo tego, że doświadczone osoby tu na forum mówią inaczej i praktycznie większość co piszesz trzeba prostować
to prosze o konkrety..w czym pisze zle ?
Mam mało doświadczeń z ulicy, bo unikam walki za wszelką cenę. Myślę, że to rozsądne jak sie ma tak ładną twarz jak ja.
predzej czy pozniej,nie zycie ci tego,ale byc moze sie tak stac,ze bedziesz musial postawic twarz nad zrowiem lub zyciem..
A trzydziestu tysięcy gotówką to ja bym się nosić nie odważył
tu tez moj blad..
Jaguar popieram twoje zdanie z twardą psychiką ale najlepiej znać najpierw style uderzane a potem chwytane jeśli to znasz bez problemu sobie gościa obalisz
zalezy jakiego goscia ? zalezy czy ten gosc rowniez umie chwytac i jakie was dzieli doswiadczenie w obalaniu..
Trenuj wytrwale bez odpoczynku ni chwili a sprawisz juz w pierwszej walce ze przeciwnik sie omyli !!!
Szacuny
0
Napisanych postów
149
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
529
KondiCapo- A ty myślisz że w kyokushin uczą walić tylko w tułów ? .Albo że są tam tylko style uderzane ?.nie wywalił by się po jednym ciosie bo by go bokser musiał trafić .Grubo się mylisz.To że nie ma najlepszego stylu to cię tu w pełni popieram
Zmieniony przez - Karate24 w dniu 2010-09-12 20:11:58
Szacuny
111
Napisanych postów
16087
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
79876
A ty myślisz że w kyokushin uczą walić tylko w tułów ? -Mówisz o kyokushin czy o mixie trenera?
.nie wywalił by się po jednym ciosie bo by go bokser musiał trafić -Naucz się pisać po polsku bo nic z tego bełkotu zrozumieć nie idzie.
Czysty cios w szczękę zazwyczaj kończy walkę. Skrócić dystans zwodami i wparować w gościa akcją 3-4 ciosów to nie jest problem. I o ile w knockdown nie dostaniesz w szczękę z pięści o tyle w takim sparingu jest to na pierwszym miejscu.
4rScorpion na ulicy może się wszystko zdążyć na ringu też ale po co kopać w głowę jak wystarczy walnąć gdzie indziej i się zdejmie gościu - gościu czy Ty jesteś niepełnosprytny? Piszesz o ulicy a ile miałeś na niej bójek?
Myślisz że na ulicy zawsze trafisz na jednego leszcza który po lisciu na twarz ucieknie? Że to honorowa walka z gościem, z tym że bez ochraniaczy? Chcesz się bronić na ulicy to kup sobie gaz a nie pjerdol o karate bo coraz bardziej się pogrążasz. Myślisz że zawsze będzie atakować Cię jeden gość który będzie czekać aż mu pozwolisz zacząć?
Szacuny
0
Napisanych postów
149
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
529
KU*WA ,ŻE JUŻ TAK ZAKLNĘ MÓWIŁEM ŻE MI SIĘ KOMP PSUJE ! ILE MOŻNA? Po drugie to że jes tam samoobrona (więcej niż ciosów na tułów)to nie znaczy że to jest jakiś mix trenera .Po drugie to jak podejdzie do mnie kilku kozaków to będe uciekał a po drugie jeżeli użyję broni to on mnie następnym razem zarbbie