SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

jegomościu wam pokaże! :)

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 4275

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 69
no przeważnie tak właśnie jest że po treningu jem kanapki z mięchem i tuńczyka, ale będe się pilnował jeszcze bardziej:) jak najszybciej tez będe chciał kupić te suple. yoyo

"kto żyje bez szaleństwa mniej jest rozważny niżli mu się zdaje" sooo true

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 69
aha ćwicze tylko wolnymi ciężarami, linki odpadają i nigdy nic o nich tutaj nie pisałem. do dyspozycji mam sztangę, ławeczke, i hantle.

mocno zastanawiam sie nad białkiem vitafit, które z tego co rozumiem jest wynikiem współpracy sfd i treca. na sfd jest sporo dobrych opinii o nim, ale spytam tu, bo co mi szkodzihttps://bundles.sfd.pl/../../buziaki/7.gif[/img] brał ktoś z was? dobre toto? decyzja i tak w sumie chyba juz zapadła:) znalazłem je na allegro, na koncie sfd i chyab tak też zakupie, od razu będzie komencik na allegro i ustrzelone dwie pieczenie na jednym ogniu brał ktoś z was? dobre toto? decyzja i tak w sumie chyba juz zapadła:) znalazłem je na allegro, na koncie sfd i chyab tak też zakupie, od razu będzie komencik na allegro i ustrzelone dwie pieczenie na jednym ogniu brał ktoś z was? dobre toto? decyzja i tak w sumie chyba juz zapadła:) znalazłem je na allegro, na koncie sfd i chyab tak też zakupie, od razu będzie komencik na allegro i ustrzelone dwie pieczenie na jednym ogniu[img]../../buziaki/42.gif" alt="" /> mykam do roboty, yo!

"kto żyje bez szaleństwa mniej jest rozważny niżli mu się zdaje" sooo true

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 69
no i zamówiłem, mam 2 x 750g vitafit wpc 80, 1kg carbo vitafit z leucyną i 1kg carbo z olimpu. brałem już zaraz po dzisiejszym treningu - carbo + wpc w ilości ok 30g carbo /20g białka.

trenowałem w niedziele i dziś. treningi zaraz wrzuce. yo

"kto żyje bez szaleństwa mniej jest rozważny niżli mu się zdaje" sooo true

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 69
co do odżywek, to brawo dla sfd za mega szybką wysyłke.

niedziela 5.09.10

1. konik 19 x 28kg (prawa z przodu)
19 x 28kg (lewa z przsodu)
12 x 34kg
4. podciąganie szatangi do brzucha 17 x 20kg
14 x 22kg
6. dzień dobry 21 x gryf
7. francuskie leżąc 17 x 18kg
14 x 20kg
12 x 22kg
10. francuskie siedząc 16 x 6kg na obie ręce
15 x 6kg na obie ręce
12 brzuch 2 x 35
14. przsedramie 60 x 14kg
36 x 14kg

"kto żyje bez szaleństwa mniej jest rozważny niżli mu się zdaje" sooo true

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 69
wtorek 7.09.10

wyciskanie skos:
21 x 27kg
18 x 32kg
15 x 36kg
wyciskanie płaska:
15 x 48kg
12 x 52kg
podciąganie sztangi do brody(rzost. ok 20cm):
20 x 18kg
19 x 20kg
15 x 22kg
wyciskanie sprzed karku:
18 x 20kg
17 x 22kg
uginanie rąk ze sztangą stojąc:
22 x 18kg
18 x 20kg
14 x 22kg
szrugs:
20 x 40kg
22 x 42kg

Zmieniony przez - jegomosciu w dniu 2010-09-07 19:34:46

"kto żyje bez szaleństwa mniej jest rozważny niżli mu się zdaje" sooo true

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 69
wczoraj w piątek 10.09.2010 byl wieczorno trening, a może nawet nocny. praca się przeciągneła, ale byłem tak nakręcony na ćwiczenie że o 20 zjadłem przedtreningowy(makaron, miesznaka mięch z lodówki + 2 całe jajka) i godzine potem już pakowałem:)

trening wyglądał tak:

konik 19 x 28kg
19 x 28kg
14 x 34kg
podciąganie do brzucha 18 x 20kg
16 x 22kg
dzień dobry 21 x gryf
francuskie leżąc 19 x 18kg
16 x 20kg
15 x 22kg
francuskie siedząc 16 x 6kg
15 x 6kg
przedramie 64 x 14kg
34 x 6kg
brzuch spięcia 2 x 36

chyba regeneracja mi się poprawia, bo nie chodzę już taki zgnębiony fizycznie jeśli ktoś się wczytuje to widział że w każdym treningu dokładam troche powtórzeń, więc jako taki progres jest:) od następnego treningu zwiększam obciążenia, ale też powoli. ogólnie podoba mi się coraz bardziej, znów zaczynam to czuć!:) tą nieopisaną przyjemnośc płynącą z treningu:) pozdro

"kto żyje bez szaleństwa mniej jest rozważny niżli mu się zdaje" sooo true

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 69
troszke męczący miałem weekend, więc trening byl dopiero dziś.

wyglądał tak:

1 wyciskanie sztangi skos 18 x 29kg
20 x 32kg
17 x 36kg
4. wyciskanie sztangi płaska 15 x 50kg
12 x 52kg
6. podciąganie do brody 18 x 20kg
16 x 22kg
14 x 27kg
9. wyciskanie zza karku 18 x 20kg
17 x 22kg
11. uginanie rąk ze sztangą 18 x 20kg
16 x 22kg
16 x 22kg
14. szrugs 22 x 40kg
22 x 44kg

trening wszedł ładnie:) kolejne ciężary dołożone powoli zaczyna to wyglądać naprawde groźnie heh pozdro:)

"kto żyje bez szaleństwa mniej jest rozważny niżli mu się zdaje" sooo true

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 69
no i dopadło i mnie:/ jesiene osłabienie. temperatura spada do 36.2 wyrównuje ise dopiero z wieczora, do tego moje trawienie ledwo zipie, co bym nie zjadł to zaraz, no sami wiecie... :/

ogólnie słabo to sie prezentuje, ale poprawia się powoli. odpoczywam w domu od czwartku, w środe wieczorame trzęsłem sie z zimna, wszystko prawdopodobnie przerz nieprzespany weekend. trzeb asię będzie bardziej pilnować tej naszej złotej polskiej jesieni heh. pozdro!

"kto żyje bez szaleństwa mniej jest rozważny niżli mu się zdaje" sooo true

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 69
witam powróciłem!:) troche mnie rozwaliło wtedy, osłabienie + jesienna zamuła i było słąbo. temperatura poniżej 36.6 utrzymywała się przez dłuższy czas. potem powoli doszełem do siebie, ale w pracy miałem spory zapie#$% i z tego wszystkiego w ostatnią sobote się schlałem tak, że chodziłem struty do wtorku. ale już jest ok. tylko, że zaczynam niejako od nowa. no ale co tam, jedziemy!

dziś trening wyglądał tak:

pompki 3 x 10, 11, 12
podciąganie sztangi do brody(rozstaw rąk ok 20cm) 16 x 18kg x 2
wyciskanie sztangi zza karku 16 x 18kg
podciąganie sztangi w opadzie(wiosłowanie) 16 x 18kg
konik(yyy podciąganie końca sztangi w opadzie - stojąc) 16 x 26kg
uginanie rąk ze sztangą podchwytem(bicho) 16 x 18kg x 2
przedramie x 2
brzuchy 1 seria x 35

"kto żyje bez szaleństwa mniej jest rozważny niżli mu się zdaje" sooo true

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
spojrzałem na kilka ost treningów i nie widzę żebyś ćwiczył cokolwiek na dolne odnóża

rozumiem że nie musisz bo dużo spacerujesz, ew. kiedyś grałeś w piłkę?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak nazywają się te mięsnie?

Następny temat

masa a redukcja

forma lato