DIETA + AEROB + TRENING SILOWY TO PODSTAWA - na pewno nie czepiałbym się jakbyś napisał "trzymaj lepiej dietę + zwiększ intensywność aerobów + na siłowym dawaj z siebie 120%". Twoje słowa były jak "wymień koło, bo złapałeś kapcia". Forum (tym bardziej dzienniki dla początkujących) jest chyba po to, aby dać jakieś dokładniejsze rady.
Myślę, że co do drugiej wypowiedzi napisałem wszystko co mogłem.
Co do trzeciej:
Nie szukam tutaj porad psychologa. Proszę tylko o normalne traktowanie, a nie dobijanie leżącego.
Widzę, że się raczej nie dogadamy więc zakończmy sprawę i nie zaśmiecajmy mojego dziennika.
Teraz już sprawa dziennika:
Naszła mnie dzisiaj myśl taka... Poprzednie redukcje były z dietami 1400-1500kcal, na pewno miało to znaczenie na szybkość spadku wagi. Do takiego poziomu schodzić nie mam zamiaru, ale jest inna kwestia- aeroby. Wtedy praktycznie codziennie z rana była godzina biegania (ew. marszo-biegu) a po południu siłownia. Teraz mam 3x siłowy, 3x aero. Może klucz jest w tym, żeby aero po siłowym wydłużyć z 20min do 50min i dodać 2x aero w DT z rana, na czczo?
Wtedy bym miał łącznie 7 aerobów po 50-60 min. Jeśli nawet wiązałoby się to ze spadkiem, co prawda nikłej, masy mięśniowej, ale dałoby wymierny rezultat w postaci spadku wagi, to bym był na to gotowy.
Open your eyes, open your mind
proud like a god don't pretend to be blind
trapped in yourself, break out instead
beat the machine that works in your head