blender, Greg
da sie spokojnie wypic, jest naprawde smaczne (czasem to w ciagu dnia nie moge sie doczekac, zeby znowu to zezrec
) i to rewelacyjny i zdrowy tucznik.
niestety na kolacje jest mniej ciekawie:
- szejk: 30g
wpc + 1-2 lychy oliwy + 2jajka + 1 lycha tranu (nie trenu
)
- zagryzam to 100g sera białego
ale mozna:
ser bialy + orzeszki ziemne (posiekac) + rzodkiewka (posiekac) + siemie lniane (zmielic) + czosnek (zmiazdzyc i drobiutko posiekac lub przecisnac przez maszynke) + oliwa (dolac do calosci) i zjesc.
smaczne, zdrowe, nieweglowe
mozna tez zrobic zwirzoplacki - ale to juz w ciagu dnia albo na sniadanie. zwirzoplacki moj akobita uwielbia i ponoc staly sie tez pewna atrakcja wsrod bramki w lokalu gdzies we wroclawiu
ale do rzeczy:
- 100-200ml mleka
- troche maki
- troszke cukru (niekoniecznie)
- troche cynamonu
- 3 jajka
- 100g sera bialego
- 2 lyzki oliwy
- 100-120g platkow owsianych
- wpc (moze byc bezsmakowe - jak ostrowia, nawet polecam do tego celu)
zmiksowac, smazyc na patelni niewielkie placuchy.
po zrobieniu danie latwe do transportu, smaczne (mozna zjesc z dzemem, mozna w trakcie produkcji dodac rodzynek lub wiorek kokosowych), pozywne.
sorki za zasmiecanie tematu, gumbas, moze tez cos sobie z tego wybierzesz