RoyJones / Dziennik Rekreacyjny /

Mam zamiar zacząć heh ;D
Najpierw tylko wizyta u ortopedy, bo najprawdopodobniej mam uszkodzone więzadła, ale to się okaże.
Jak już będzie wszystko jasne, to nogi pełną parą.

Hmmm.. Jednak koniec redukcji. Nie chce mi się głodzić, a lubię coś sobie zawsze podjadać. Tak więc redukcja trwała 35 dni. Podsumowanie wrzucę jutro, jak porobię zdjęcia porównawcze.

Trening
Plecy
Podciąganie na drążku szeroko nachwyt 8/8/6/6
Podciąganie na drążku wąsko podchwyt 8/6/8/6
Ściąganie "rogów" wyciągu 12/12/10/10 30kg/35kg/40kg/40kg
Martwy ciąg 4x12 50kg/50kg/60kg/60kg
Triceps
Prostowanie ramion na wyciągu 12/12/10/10 20kg/20kg/22,5kg/22,5kg
Francuskie wyciskanie sztangi 4x10 30kg

No i to na tyle. Ciężarami nie grzeszę, przez te wakacje i delikatną redukcję pospadało z siły.

Dzisiejszy trening barków i kapturów
Barki
Wyciskanie sztangi ławka 75stopni 4x10 47kg/52kg/57kg/60kg
Unoszenie sztangielek bokiem 10/12/12/12 12,5kg/10kg/10kg/10kg
Unoszenie sztangielek bokiem w opadzie 3x15 10kg
Podciaganie sztangi wzluz tulowia 3x10 30kg
kaptury
Szrugsy 6x15 17,5kg
Brzuch
Unoszenie kolan wisząc na drążku 4x12
Scyzoryki 4x12
Unoszenie sztangielki skośne 4x15 17,5kg

No i byłem u ortopedy, mam nadwyrężone więzadła główne rzepki, mam parę leków i w poniedziałek idę sie zapisać na rehabilitację. Zabronił przeforsowywać kolana, biegać, grać w siatę i jeździć moto..
Mógłby ktoś doradzić, trochę ? Trening jest ogólnie ok ? Nic nie trzeba zmieniać?

PODSUMOWANIE REDUKCJI
Z dniem dzisiejszym 8.08.2010r kończę redukcję, najprawdopodobniej od jutra wejdę na masówkę, z dietą. Ogólnie efekt końcowy podoba mi się, nie wiem czy to zasługa redukcji, czy też wakacyjnej opalenizny. Ale w każdym bądź razie jakby nie było jestem zadowolony. Redukcja trwała 6 tygodni.
Wymiary przed redukcją
Waga 80,5kg
Barki 126 cm
Klatka 108 cm
Talia 85,5 cm
Biceps 39 cm
Udo 59 cm
Łydka 38,5 cm
Przedramię 32 cm

Wymiary po redukcji
Waga 78,5kg -2kg
Barki 125,5 cm-0,5cm
Klatka 107 cm-1cm
Talia 82 cm-3,5cm
Biceps 38,5 cm-0,5cm
Udo 58 cm-1cm
Łydka 38,5 cm
Przedramię 32,5 cm+0,5cm

Ogólnie z wymiarów poschodziło trochę, jedynie na przedramieniu wskoczyło.
FOTO
Z lewej 28 czerwiec Z prawej 8 sierpień





































Niektóre zdjęcia trochę dziwnie wyszło, ale cóż :P

Zmieniony przez - RoyJones w dniu 2010-08-08 20:40:08

Zmieniony przez - RoyJones w dniu 2010-08-08 20:41:19

MASA DZIEŃ 1

TRENING
Klatka
Wyciskanie sztangi skos 12/10/10/8 65kg/70kg/70kg/75kg
Pompki na poręczach 12/10/10/9 0kg/5kg/5kg/7,5kg
Rozpiętki 12/12 12,5kg/14,5kg
Przenoszenie sztangielki za głowę 12/12 14,5kg/18kg
Biceps
Unoszenie sztangi od kąta 100 stopni 10/10/10/8 40kg/40kg/40kg/45kg
Młotki 4x10 12,5kg
Przedramię
Podchwyt 15/15/20/17 10kg/12,5kg/12,5kg/12,5kg
Nachwyt 15/13/35/30 8,5kg/8,5kg/3kg/3kg
Obracanie nadgarstkiem 100/30/30 3kg/10kg/10kg

Jadłospis
Posiłek I 8:00
150 gram płatków owsianych
150 gram jaj kurzych
36 B (18 ZB) 26 T 105 WW 774 kcal

Posiłek II 12:00
100 gram ryżu białego
180 gram jaj kurzych sadzonych
15 gram oliwy z oliwek
29 B (22 ZB) 34 T 80 WW 746 kcal

Posiłek III 15:00
100 gram kaszy gryczanej
100 gram Śledzia w sosie pomidorowym
15 gram oliwy z oliwek
26 B (13 ZB) 27 T 73 WW 627 kcal

Posiłek IV 18:00
100 gram kaszy gryczanej
150 gram karkówki
15 gram oliwy z oliwek
36 B (24 ZB) 52 T 69 WW 870 kcal

Posiłek V 20:30
200 gram serka wiejskiego
10 gram oliwy z oliwek
22 B 20 T 4 WW 288 kcal

Posiłek VI 22:30
Naleśniki: Mąka, Jaja, Mleko, Ser twarogowy ok.100 g
Mleko 250 ml
30 B 20 T 30 WW 420 kcal

RAZEM:
179 B 2,3g/kgmc
129 ZB 1,6/kgmc
179 T 2,3g/kgmc
360 WW 4,5g/kgmc
3765 kcal

Wiem, że trochę za dużo tłuszczów wyszło, ale wolę zjadać tłuszcze niż węglowodany. Dieta w przybliżeniu będzie wyglądała tak zawsze, jedynie niektóre posiłki zastąpiane będą piersią z kurczaka. Kolacja wyjątkowo dzisaj, zazwyczaj będzie ser biały z oliwą.


Dzisiaj ćwiczyłem na NOX Pumpie, który dostałem od kolegi na wypróbowanie. Odleciałem. Pompa kosmiczna !, ale nie ma porównania w sile i wytrzymałości. Nie dość, że ciężar dużo większy niż zwykle, to i po półtora godzinnym treningu miałem siłę na więcej. Jestem z niego zadowolony. Myślę, że jak będę miał trochę kasy w zapasie to sprawię sobie pare saszetek.

Pare fotek z dnia:
Zdjęcie NOX'a



Posiłek III, na wyjezdzie



Posiłek IV





No i to na tyle.
*****************************



Zmieniony przez - RoyJones w dniu 2010-08-09 23:19:44

MASA DZIEŃ 3

TRENING
Plecy
Drążek szeroko nachwyt 4x8 (w ost serii 2 ost powtórzenia do połowy) +2 powt w 3 serii od poprzedniego treningu
drążek wąsko podchwyt 8/8/8/6 +2 powt w jednej serii
Ściąganie wąsko podchwyt siedząc 12/12/10/10 30kg/35kg/40kg/40kg
Ściaganie rogów wyciągu górnego 4x10 40kg
MC 12/10/10/10 50kg/70kg/70kg/75kg +10/15kg
Triceps
Prostowanie ramion na wyciągu 12/10/10/8 20kg/22,5kg/22,5kg/25kg
Francuskie wyciskanie sztangi 4x10 30kg/35kg/35kg/35kg +5kg

Ogólnie trening dobrze przebiegł, trochę siły na +, ale to dlatego, że na poprzednim nie wiedzialem jaki ciężar zarzucić. Na drążku troszkę siły doszło. Mój cel to 10 powtórzeń w każdej serii w nachwycie.

*****************************



Zmieniony przez - RoyJones w dniu 2010-08-11 19:03:36

fajna sylwetka, żarcie apetycznie wygląda, zaglądam
ale te prostowanie na wyciagu dlaczego takim niskim ciezarem robisz? ja na 20-25kg nawet nie czuje, tak 40+ i po 15 powtorzen i cos czuc wtedy




Zmieniony przez - hilde w dniu 2010-08-11 19:50:19

Dzieki.
Co do ciężaru nie wiem, może inne przełożenie. Kumple robią podobnym. Następnym razem zalożę 30 zobaczę jak pojdzie.

Wczorajsza wypiska
MASA DZIEŃ 5

TRENING
Barki
Wyciskanie sztangi ławka 75stopni 12/10/10/10 52,5kg/55kg/60kg/65kg
Unoszenie sztangielek bokiem 10/10/12/12 12,5kg/12,5kg/10kg/10kg
Unoszenie sztangielek bokiem w opadzie 3x12 12,5kg
Podciaganie sztangi wzluz tulowia 12/12/10 30kg/32,5kg/35kg
Kaptury
Szrugsy leżąc 16/17/20 45kg/50kg/60kg
Szrugsy 15/20/20 50kg
Brzuch
Unoszenie kolan wisząc na drążku 14/14/14/12
Scyzoryki 12/14/14/14
Spinki z nogami na ławce 4x18
Unoszenie sztangielki skośne 4x25 27,5kg

Na trening poszły 2 porcje shocka, bo była to już końcówka.
Trening przebiegł fajnie. Zauważyłem wyraźny wzrost wytrzymałości odkąd zacząłem normalnie jeść. Siła na ogromny +.

Jeszcze nie mogłem dobrze dobrać ciężaru do szrugsów leżąc, od następnego tyg już ciężar będzie starannie podobierany, ponieważ mam już rozpiskę z dwóch tygodni tego treningu i mam orientacje co i jak.

A z dietką nie wypaliło, czego mogłem się po sobie spodziewać. Staram się dużo w siebie ładować. Ogólnie prawie codziennie latam nad jezioro i nie mam czasu nawet na zakup produktów, a co mówić jeszcze je upichcić.
Postaram się od następnego tygodnia. Może będzie brzydsza pogoda i więcej czasu.

Zakwasy po plecach z środy utrzymywały się do wczoraj (piątku). Dałem wtedy z nich wszystko.

***************

Zmieniony przez - RoyJones w dniu 2010-08-14 16:09:31