...
Napisał(a)
kontotymcz i lions
każdy post nie związany z tematem będzie kończył się dla was banem
a już z pewnością nim się skonczą "osobiste wycieczki"
Zmieniony przez - NUTRIFARM w dniu 2010-08-03 08:47:56
każdy post nie związany z tematem będzie kończył się dla was banem
a już z pewnością nim się skonczą "osobiste wycieczki"
Zmieniony przez - NUTRIFARM w dniu 2010-08-03 08:47:56
...
Napisał(a)
cieszy taki produkt jak wołowinka:D
Próbowałem każdego smaku, oprócz teryjaki którego nie lubie poprostu.
Jak dla mnie cajun hot najlepszy, pikantny i męsny, świetna alternatywa dla batonów!!
Cena.. tu podzielam zdanie raszty;/
Espumisan - na mnie dziął zawsze, jak tylko przesadze z posiłkiem, lub trafi się coś, co nie służy jelitom saszetka i po sprawie :)
Próbowałem każdego smaku, oprócz teryjaki którego nie lubie poprostu.
Jak dla mnie cajun hot najlepszy, pikantny i męsny, świetna alternatywa dla batonów!!
Cena.. tu podzielam zdanie raszty;/
Espumisan - na mnie dziął zawsze, jak tylko przesadze z posiłkiem, lub trafi się coś, co nie służy jelitom saszetka i po sprawie :)
Bodybuilding is just You against... YOU.
...
Napisał(a)
wolowinka dobra jest ogolnie
cos o tym rowniez w najblizszym Perfect Body
cos o tym rowniez w najblizszym Perfect Body
...
Napisał(a)
mało tłuszczu, mało węglowodanów, i ponoć wołowina jako mięso ma największą zawartość kreatyny (oczywiście nie jest to zniewalająca ilość, ale fakt na pewno ciekawy) :)
Bodybuilding is just You against... YOU.
...
Napisał(a)
Biniu... a tak swoją drogą... kiedyś wyczytałem, iż mięso trawi się kilka ładnych godzin. Nawet nie jestem pewien czy nie naście (ale w dolnych granicach). jeśli byłaby to prawda... czy kawałek mięsa nie byłby lepszy od Twojego ulubionego prolongatum?
...
Napisał(a)
Espumisan - na mnie dziął zawsze, jak tylko przesadze z posiłkiem, lub trafi się coś, co nie służy jelitom saszetka i po sprawie :)
wroce do Espumisanu poniewaz ostatnie dwa dni ratowal mi dzien
obiad 'w biegu' konczy sie zawsze u mnie problemami trawiennymi i dyskomfortem
majac pod reka Espumisan pomagal mi dalej byc w biegu i to po blyskawicznym czasie !
jestem wiec przekonany ze to nie placebo
ot taka mala relacja ...
wroce do Espumisanu poniewaz ostatnie dwa dni ratowal mi dzien
obiad 'w biegu' konczy sie zawsze u mnie problemami trawiennymi i dyskomfortem
majac pod reka Espumisan pomagal mi dalej byc w biegu i to po blyskawicznym czasie !
jestem wiec przekonany ze to nie placebo
ot taka mala relacja ...
...
Napisał(a)
kiedyś wyczytałem, iż mięso trawi się kilka ładnych godzin. Nawet nie jestem pewien czy nie naście (ale w dolnych granicach). jeśli byłaby to prawda... czy kawałek mięsa nie byłby lepszy od Twojego ulubionego prolongatum?
zalezy jaki kawalek
i jak przetworzony
ale owszem jesli dawki bialka porownywalne to oczywiscie NIE bedzie gorsza alternatywa
z tym ze ja juz niewiele zrodel bialka lubie smakowo ....
dlatego w moim przypadku (jak i tez z wzgledu na maks zabieganie) duza (czasem zbyt duza) ilosc bialka przyjmuje z odzywek (Prolongatum i Whey Protein Complex 100%)
to sie nazywa uwarunkowanie srodowiskowo-indywidualne
zalezy jaki kawalek
i jak przetworzony
ale owszem jesli dawki bialka porownywalne to oczywiscie NIE bedzie gorsza alternatywa
z tym ze ja juz niewiele zrodel bialka lubie smakowo ....
dlatego w moim przypadku (jak i tez z wzgledu na maks zabieganie) duza (czasem zbyt duza) ilosc bialka przyjmuje z odzywek (Prolongatum i Whey Protein Complex 100%)
to sie nazywa uwarunkowanie srodowiskowo-indywidualne
...
Napisał(a)
Bo tak się ostatnio właśnie zastanawiam - także w kontekście wprowadzenia wołowiny właśnie w PBC. Posiłek na noc jest przygotowywany raczej "na spokojnie", bez nadmiernego pośpiechu (pomijam osoby śpieszące się np. do nocnej pracy), więc żaden problem skonsumować sobie choćby pierś z kurczaka.Zakładając, że porcja odżywki to 30g, tej piersi wystarczy wrzucić 150g, czyli dwa gryzy Być może zamiast kombinowania z jakimiś tam kazeinami, wymyślania super-hiper odżywek w mega cenach, które nawet do 5h się wchłaniają, okazało by się, że owa pierś dostarcza białka np. 10h, bo tyle jej zajmie strawienie. Swoją drogą niektórzy jedząc bardzo obfity posiłek na noc i śpiąc 6-8h rano jeszcze czują obciążony przewód pokarmowy. Może coś w tym jest... No ale to tylko teoria... Osobiście zauważam odwrócenie pewnego trendu - kiedyś przede wszystkich akcentowano szybkość wchłaniania odżywki. Chodziło o to, aby w okresach "newralgicznych" składniki odżywcze możliwie szybko weszły w krwiobieg, a to praktycznie niemożliwe przy pożywieniu. Ostatnio natomiast coraz częściej producenci idą w kierunku wydłużenia czasu wchłaniania, czyli przypomina to trochę próbę zrobienia z odżywki substytutu posiłku pod tym kątem. Ryż podobno trawi się ok. 2h, całkiem już podobnie, jak niektóre carbo, a niekoniecznie jak swego czasu przyjmowana glukoza na/po treningu. Ciekawe czy ten trend się utrzyma i czy pewnego dnia nie będziemy w sytuacji, że zamiast proszków będziemy kupować w sklepach sportowych ot choćby właśnie wołowinę czy pierś z kurczaka odpowiednio spreparowane jako "night protein"
Polecane artykuły