Skomplikowane zadanie.

Witam wszystkich jestem nowym użytkownikiem i potrzebuje pomocy.
Pewne pytania się powtórzą ale przeczytałem mnóstwo tematów, różne opinie i mam już straszny mętlik.

Potrzebuje diety na która mnie stać, taka która pozwoli mi normalnie żyć, ponieważ czas ucznia jest ograniczony.
Jest to dla mnie tak skomplikowane, że nawet nie wiem czy w dobrym miejscu założyłem temat:)

Więc. Chciałbym spalić tkankę tłuszczową z brzucha, jednak nie chce tracić na masie mięśniowej, ani się w olbrzymim stopniu osłabiać, tylko pozbyć tłuszczu i móc się dalej rozwijać, czy jest to możliwe?

Od kilku dni wstaje o 5:30 i o 6:00 już zaczynam bieg, biegam codziennie około 30 minut w średniej intensywności. Przed bieganiem pije tylko odżywkę białkową. Gdy wracam jem śniadanie. O 12 jestem już na siłowni. Gdy zacznie się rok szkolny będę chodził popołudniu. Czy te bieganie nie zaszkodzi moim wynikom? Co i kiedy powinienem jeść, przeczytałem wszystko co znalazłem ale nadal jestem zielony jeśli chodzi o dietę. Może powinienem biegać wieczorem, czy to bez różnicy?

Jeśli ktoś ma chęć i odrobinę czasu to bardzo proszę o ułożenie mi diety lub zaproponowanie jakieś konkretnej bo nie potrafię nic dla siebie znaleźć. Fundusze na jedzenie są dość ograniczone, w szkole nie będę mógł przygotować sobie rozmaitych posiłków a większość będę musiał przyrządzać sam... dlatego to takie trudne.

Z góry bardzo dziękuje za każdą pomoc.

Diety kolego nikt CI tu nie ułoży natomiast biegać ok 20-30 min lepiej po siłowni lub więcej w dni kiedy nie ćwiczysz nie biegaj z rana.

Nie nawidze ludzi ktorzy mysla ze prochy zastąpią im diete. "Nie masz diety ? - nie bierz odżywek" . Niestety diety nikt ci tutaj nie ułozy bo kazdy ma na mysli co innego czytajac "Potrzebuje diety na która mnie stać, taka która pozwoli mi normalnie żyć, ponieważ czas ucznia jest ograniczony. " dla mnie moze to znaczyc ze mozesz wydac na diete 100zl dziennie. Nie chce mi sie rozpisywac ale prawie w kazdym tematcie mozna napisac "czytaj podwieszone" .

Widney. Rozumiem o co ci chodzi, szukam tylko pomocy czego nie musisz od razu potępiać. Chce się po prostu odżywiać się zdrowiej, jak najlepiej jak to możliwe i dopasować to do treningu. Nigdy nie miałem z poważniejszą dietą styczności, dlatego napisałem tutaj. Można to chyba zrozumieć. Postaram się ułożyć ją sam, potem ją umieszczę i poproszę aby ewentualne błędy poprawić :)

10 wskazówek czytaj najpierw

Rozumiem że wcześniej chodziło o to że napisałem zbyt mało.
Chciałbym dietę która będzie zdrowsza niż " pospolite " jedzenie i pozwoli mi sie rozwijać, to nie jest problem. Ale co z tym bieganiem, bo jeśli będę w roku szkolnym biegał wieczorami to na pewno trzeba zrobić coś inaczej. Jeśli chodzi o pieniądze to mam dopiero 16 lat nie mam stałego dochodu i czerpie z rodzinnej lodówki. Tak czy siak dzięki, postaram się coś wykombinować.

o bieganie sie nie martw zieni się pory posiłków
:)

Masz dopiero 16 lat, nie baw się w żadne diety, poprostu staraj się dobrze odżywiać - poczytaj 10 wskazówek żywieniowych i posty podwieszone nie ma sensu żebyś w tym wieku się przejmował dietą a aktywność fizyczna taka jak bieganie czy inny ruch jest wskazana

Dlaczego ma sie nie bawić w diety? Ma 16 lat to nie jest już tak mało, im wczesniej zacznie sie zdrowo odżywiać tym lepiej. Poza tym dieta nauczy go dyscypliny i nabierze wiedzy na przyszłość. Do tego jeżeli już teraz ma jakiś tam tłuszcz na brzuchu to z dieta będzie ją łatwiej spalić.

s.m.p.a - w sfd TV był program z jakimś tam kulturysta, który mówił, że bieganie rano nie jest złe i sam jest tego zwolennikiem. Mówił tylko o zjedzenie białka przed biegiem żeby zabić nocny katabolizm (:

Zmieniony przez - Sznurki w dniu 2010-08-06 01:11:15

Z rana najlepiej się biega, walnij z 20 minut przed aerobami BCAA+EAA+Kawe+antyutleniacz jakiś np witamine c w dużej dawce i biegaj na zdrowie.

Sznurki wiem jakie są trendy sam biegam rano, ale tu chodzi o to że narazie są wakacje gośc pójdzie do szkoły i niech od razu przyzwyczaja się do czegoś co będzie cześciej robił więc wybiegajcie czasem w przyszłość,.,....