Cokta/Blog/TRAIN FOR BETTER LIFE!

Męczyć worek jak najbardziej słusznie
Ja staram się po każdym treningu te 10 minut powalczyć

Coś faktycznie słabo z tymi brzuszkami sobie radzisz

demol - a bo to wszystko przez tę ławkę! Gdy na niej ćwiczę to głowę i kark mam daleko za nią, za duży jestem Strasznie mnie nogi bolały, głównie czterogłowe, jakbym siady z dwie godziny robił, nie wiem dlaczego Przerywałem głównie przez ten ból w nogach. Ale wylukałem że jest druga ławka, lepiej ułożona więc na niej jutro zrobię.

Worek prawie to samo co aero

Worek lepszy niż zwykłe aeroby na bieżni , minutę kopię boksuję a potem 30 s. wyrównuję oddech czyli coś jak interwały

Soga dałem u mnie w dzienniczku a tutaj też nie poskąpię za pracę twórczą


Zmieniony przez - demolub w dniu 2010-07-20 23:26:55

Dzięki, odbiłem u Ciebie

TRENING 21.07.2010
czas trwania: 1h 40 min

Przysiady:
progresja: +7,5kg
50kg x 5
50kg x 5
50kg x 5
50kg x 5
50kg x 5

Wyciskanie stojąc:
progresja: +2,5kg
37,5kg x 5
37,5kg x 5
37,5kg x 5
37,5kg x 5
37,5kg x 5

Martwy Ciąg:
progresja: +2,5kg
57,5kg x 5
57,5kg x 5
57,5kg x 5
57,5kg x 5
57,5kg x 5

Prostowanie ramion na wyciągu:
40kg x 12
40kg x 13
40kg x 13

Brzuszki:
30
31
20


Sam na siłowni prawie przez cały czas. W siadach dołożyłem troszkę, ale i tak luz więc nic się nie stało. Poza tym wszędzie stały progres - oby tak dalej. Na triceps muszę dodać jakieś ćwiczenie z wolnym ciężarem, pewnie pójdzie francuz jednorącz. Miałem zrobić 100 brzuszków w 3 seriach, ale zakwasy za bardzo dały się we znaki. Worka nie męczyłem bo już czasu i chęci zabrakło. SIŁA!

haha męczenie wora - jak to brzmi

bede zagladal, powodzenia!

Ciśnij, sog na zachętę

Zmieniony przez - radoslaw88 w dniu 2010-07-23 12:42:18

W przysiadach i MC śmiało możesz progresować o 5 kg tygodniowo.Ciężary są hmm, nieduże więc nie ma obaw o zastój w ciągu najbliższych miesięcy.

shitmanxD - o jakim męczeniu wora Ty myślisz, zboczuchu?

radoslaw88 - dzięki, do Ciebie też będę wpadał

Hubert - nie wiem czy to dobry pomysł progresji w przysiadach przy tej metodzie. Chodzi o to, że tak na prawdę każdy ich trening w tygodniu jest inny pod względem ciężaru - raz jest optymalnie, raz lżej a raz ciężko. I tak sobie licząc, to powinienem w ostatnim tygodniu cyklu brać 80kg x 5 w 5 seriach i 85 x 5, ale w sumie program ten zakłada zmniejszanie ilości serii do 3 pod koniec cyklu, czyli może się udać

Mógłbyś się zastanawiać nad tym gdybyś siadał 180 x 5

Na tym etapie siła będzie leciała jak szalona.

Ale ja się nie wtrącam, jeżeli masz inne założenia.

180 x 5 to Wuchta po operacji siada (różnica stażu - 12,5 roku)

Po prostu to moja pierwsza siłówka, i do końca nie wiedziałem ile dokładać, a zależy mi właśnie na poprawie siły w siadach i MC. Dziękuje bardzo za rady, Hubercie, Sog poleci do Twego dziennika

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2010-07-23 22:28:05