Szacuny
229
Napisanych postów
2106
Wiek
53 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
33665
Ja też nie choruję i nie biorę 1g wit. C A zatem czy jest to argument za witaminami?
OK. Więc niby dlaczego ten sam producent zachwalający swoje produkty przekonał Cię do suplementów, ale nie przekonał do odżywek? Szczególnie, iż dzisiaj jedzenie to g... jak piszesz?
Maniek: tak, daje, że można sztucznie stworzyć pewien produkt. Tak jak odżywki są sztucznym tworem, choć na podbudowie naturalnej (mleko-wpc). Natomiast czy naprawdę to są ekstrakty i jakim cudem kilka kilogramów naturalnych produktów (bo to drożdże i b1, ale w kapsułce jest mnóstwo innych rzeczy) upchnięto do 1 kapsułki i to bez "chemii" - cud.
To zabawne... nie jest tajemnicą, iż im mniej przetworzony produkt tym zdrowszy. To podstawa dzisiejszej wiedzy o żywieniu... jak to się ma do suplementów właśnie w kontekście ich "przetworzenia"?
Szacuny
13
Napisanych postów
1528
Wiek
43 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17554
Ja też nie choruję i nie biorę 1g wit. C czyli co wyjątek potwierdza regułe?
Gdy złapie cie przeziębinie nie trwa 5-6 dni tylko 2-3.
Oosby, mające problemy z odpornością (często chorujące)właśnie dzieki wit C wzmacniają się, chorują rzadziej aż jak piszesz nie chorują w cale.
Szacuny
80
Napisanych postów
4196
Wiek
44 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
53586
Odżywki również spozywam, nie martw się, napisałem że nie będe spożywał samych odzywek.
Nie musisz nic łykać, wróć za 20 lat i napisz czy jesteś okazem zdrowia.
Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)
Szacuny
229
Napisanych postów
2106
Wiek
53 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
33665
Nas jest dwóch, którzy nie biorą wit.C, a on jest jeden, to kto tu jest wyjątkiem?
Oczywiście - czujesz, że może Cię coś wziąć, kiepsko się czujesz - łykasz. Proste. ja tak robię. Cały czas jednak tłumaczę, iż najpierw musi być potrzeba. Nie zaś łykanie prewencyjne.
Bzdura, a może wpływ reklam. Gdyby recepta na niechorowanie polegała jedynie na łykaniu wit. C, już dawno wszyscy by łykali i nikt by nie chorował. Jak by to było miło... świat jak z bajki... albo reklamy.
A czemu mam wrócić akurat za 20 lat? Czym motywujesz 20 lat, a nie 10 czy 30?
Szacuny
229
Napisanych postów
2106
Wiek
53 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
33665
Czyli z czym konkretnie polecasz mi się zapoznać, czego nie wiem? Może z hasłem "hiperwitaminoza", bo faktycznie wypadałoby sobie przypomnieć przy okazji tej 'dyskusji'.
Mańku - chyba się nie dogadamy. Proponuję Ci wrzucać w siebie jeszcze ze 3 rodzaje antybiotyków... wiesz... na wszelki wypadek, bo przecież możesz zachorować, jak każdy. Ufff... Naprawdę nie widzisz paranoi w swoim myśleniu? A tabletki antykoncepcyjne też bierzesz? Bo to, że jeszcze żaden facet nie zaszedł w ciążę nie znaczy, że kiedyś tak się nie zdarzy, więc może w ramach profilaktyki też łyknij
Szacuny
13
Napisanych postów
1528
Wiek
43 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17554
Arnold był pierwszy
Może z hasłem "hiperwitaminoza"
więc podaj toksyczność witamin. Ile mg lub g?
Proponuję Ci wrzucać w siebie jeszcze ze 3 rodzaje antybiotyków
Brzydze sie antybiotykami. Odkąd jestem uświadomiony nie choruję, nie chodzę do lekarza a ten nie przepisuje mi antybiotyków. A potrafiłem swego czasu 2-3razy w ciągu zimy przziębić się.
Zapoznaj się co ten Pan ma dopowiedzenia dr Abram Hoffer to naprowadzi cie na dobre tory, z których zboczyłeś:)