PERFECT BODY - 4 numer w sprzedaży od 15 czerwca

Faftag, sorry - nie skumałem o co chodziło z tą 'samą kreatyną'. Znamy oczywiście z Biniem te badania krealkalynu na bułgarskich ciężarowcach, ktore - jak sam pisałeś - zostały potem zweryfikowane negatywnie. Jednak, w przydaku magny - nie mamy do czynienia z taką sytuacją. W mojej ocenie - najwartościowsze jest badanie, zweryfikowane portem pozytywnie, dowodzące trendu magny do większego gromadzenia wody w komórkach, aniżeli w macierzy zewnątrzkomórkowej. Pamiętajmy bowiem, że inne formy kreatyny tworzomno właśnie z nadzieją obejścia mankamentu monohydratu - retencji wody zewnątrzkomórkowej.

Moim zdaniem Twoje zestawienie wniosków Biniu jest i tak zbyt optymistyczne, (ale jest oparte na pewnej logice), skoro w zdecydowanej wiekszosci publikacji samego Albionu (nie mówię póki co o niezależnych placówkach badawczych), magnezowych chelat wypada porównywalnie do zestawu kreatyna + tlenek magnezu. W zaledwie kilku wypada lepiej, ale ta róznica nie jest uznawana przez autorów za róznice istotną statystycznie. Jedyna statystyczna róznica: magnezowy chelat powoduje trochę wiekszą retencję wody w mięsniach niż kreatyna alkalizowana tlenkiem magnezu.

W zasadzie - co warte podkreslenia - konkurentem magny w badaniach albionu był środek który bardziej przypominał krealkalyn niz klasyczny monohydrat kreatyny, w tym kontekście należałoby więc osadzić dalsze teoretyczne rozważania.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2010-07-08 19:29:40

osobiscie musze zgłebić kwestię:

Originally Posted by Deserusan on Creatine Magnesium Chelate vs. Monohydrate
Creatine magnesium chelate in theory is supposed to allow the creatine molecule to be absorbed into the muscle via the ligand-gated cation channel. Normally, creatine enters the cell via a sodium-dependent transporter and if this new pathway is more efficient because it only allows cations through then creatine magnesium chelate could quite possibly be a more effective ergogenic aide. Unfortunately, it has been found that there is no evidence showing that creatine magnesium chelate enhances physical performance with respect to creatine monohydrate, thus the secondary transport pathway is not more efficient but still works nonetheless (Selsby JT 2004).

What I find funny is that some companies have been using also touting that creatine magnesium chelate (magnesium creatine chelate, MCC, etc) is superior based on a study which compared magnesium oxide creatine to creatine magnesium chelate (Brilla LR 2003). The creatine magnesium chelate group showed greater power output due to greater cellular hydration compared not to creatine monohydrate, but only to an inferior magnesium oxide creatine control group. It just goes to show that you should actually read studies before you believe what some companies like to cite as supporting evidence.

Personally, I'm not saying the creatine magnesium chelate is inferior by any means. It is absorbed by a secondary pathway which could be interpreted as that when stacked with creatine monohydrate you have a greater total uptake in creatine via dual pathways. Since there are only two studies in humans (both on college aged males) the jury is still out on creatine magnesium chelate's revolutionary stigma some companies would like you to believe as being a superior form of creatine.

bo wydaje się być to interesujące.

Co do mojego podejscia: osobiscie nie uważam iż mono jest najlepsze i dla każdego, jestem jednak przekonany iż formułowanie tez, że jakaś firma wypuściła kreatynę "mocniejszą" niz monohydrat - nie ma uzasadnienia, biorąc pod uwagę zaplecze w postaci badan naukowych. Tylko tyle.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2010-07-08 19:28:11

dosc pobieznie przeczytalem opinie kolegi Deserusan - i tak od 3 dni jestem w tyl ze swoimi zadaniami

ale wydaje mie sie ze kladzie nacisk na mozliwa nowa sciezke transportu kreatyny do komorki

nie wiem jednak czy w konsekwencji prowadzi to do czegos nowego (moze poza szybkoscia transportu) ale nie zglebialem tematu ...

jesli uda Ci sie przesledzic cos wiecej prosze podziel sie zdobyczami
jesli mi cos wpadnie przy innej okazji pod czy w tej materii nie zapomne

Pisałem na forum i w PB, że bezwzględne przykładnie rygoru badań klinicznych do suplementu diety może prowadzić czasami na manowce. Jeżeli suplement wykazuje jakiś trend korzystny, to nawet - gdy wynik nie jest znamienny statystycznie - rzecz jest absolutnie warta zainteresowania.

Biniu - dam znać, jesli uda mi sie cos znaleźć ciekawego.

Sławku - potrzeba naprawdę sporej liczby badań z rysujacą się konsekwentnie tendencją by mozna było mówić, o ewentualnej wartosci ewentualnej róznicy - która uznana została za nieistotną w kontekscie jednego badania. Z tego co sie orientujejednak rygor o którym wspominasz, jest jednak innydla farmaceutyków mających charakteryzować się działanem leczniczym, a inny dla składników żywnosci i suplmenetów (piszę z głowy, kwestia ta była podnoszona przy okazji jakiejs dyskusji na temat badan dotyczących omega-3).

Osobiscie jednak najbardziej cenię sobie mozliwośc wglądu w pełne tekstu samych badań, a jeszcze bardziej - gdy badanie przeprowadzane jest przez placówkę co do której obiektywnosci mozna mieć pewnośc, lub przeswiadczenie z nią graniczące.

Biniu - dam znać, jesli uda mi sie cos znaleźć ciekawego.

bede wdzieczny
jak pisalem mozliwosci analiz mam ostatnio mocno ograniczone
wiec jak bedziemy mieli kolejne pole do dobrej dyskusji - a poprzednia dostarczyla mi sporo radosci (poza kradzieza czasu ) bede oczekiwal

Osobiscie jednak najbardziej cenię sobie mozliwośc wglądu w pełne tekstu samych badań, a jeszcze bardziej - gdy badanie przeprowadzane jest przez placówkę co do której obiektywnosci mozna mieć pewnośc, lub przeswiadczenie z nią graniczące.

obie opcje optymalne
jednak
nie zawsze mamy takowa mozliwosci - chyba ze ktos proacuje na uczenili wyzszej z subskrypcja baz danych

co do niezaleznosci
w przypadku nowych form/substancji czasem trudno o pelna
bowiem czesto producent zleca wykonanie badania (wymogi formalne) i prowadzic to juz moze do podejrzen

co innego kreatyna mono obecna na rynki od lat

Panowie, wszystko to racja, ale wiemy - jak jest... Tylko sztandarowe substancje wzbudzają zainteresowanie niezależnych ośrodków. Najczęściej dysponujemy więc badaniami wykonywanymi czy zlecanymi przez producenta, co dotyczy nie tylko suplementów, ale i wielu leków.

niestety jak napisalem wyzej tak wlasnie jest

pieniadze rzadza rowniez swiatem badawczym

nie mozna jednak z gory zakladac ze badacze manipuluja swoim dzielem