Obalenia

Wyląduje na glebie i rozłoży ręce bo ćwiczył tylko obrone przed obaleniami a nie pomyslał co zrobi jak jednak wyląduje na glebie
sugerujesz zatem autorowi tematu zeby zaczal trenowac bjj z youtube?

a skąd Ty żeś wyczytał ze ja mu każe cokolwiek z youtuba ćwiczyć?

wogóle od tematu odeszlismy

Zmieniony przez - Orson_lol w dniu 2010-06-29 23:53:25

Tak wracając do tematu to jak to autor napisał "w kryzysowej sytuacji" bardziej by się przydał baton w rękawie niż obalenie po którym (nie daj Boże) wylądowałby w parterze o którym nie ma pojęcia.

a myślisz że taki chłopek na ulicy ma pojęcie? te dwa obalenia nie są trudne, jak sie ich dobrze nauczysz to będziesz je robił tak aby nie lądować w parterze (oczywiście jak trafisz na kogoś w temacie to on sam Cie do tego parteru sprowadzi ale na ulicy "kazdy umie boks" a parter jest rzeczą egzotyczną). Krótko - możesz tego sie nauczyć z youtuba

Skoro zakładasz, że trafi na typka bez pojęcia o czymkolwiek, to spokojnie mu KB wystarczy... ale gdybać to sobie możemy siedząc zrelaksowani przy kompie. Więc reasumując tak jak kolega wyżej napisał - możesz tego się nauczyć z youtuba.

raczej ludzie trenujący nie chodzą po ulicach i nie napadją ludzi - to działka łysych kozaczków z niedowagą. Dodam jeszcze że zadna sztuka walki nie da Ci gwarancji że napastnik zupełnie zielony w SW i nie umiejący zadać poprawnego ciosu nie wyjmie kosy (wtedy to tylko spyerdalać) albo batona (tu niby jeszcze można pokombinować ale też bezpieczniej jest zastosować technikę zwaną "sprint")

Zmieniony przez - Orson_lol w dniu 2010-06-30 23:05:03

a skąd Ty żeś wyczytał ze ja mu każe cokolwiek z youtuba ćwiczyć?

bo autor napisal ze nie ma innej opcji juz na samym poczatku, a ty mu na to ze powinin parter cwiczyc i poparles to filmikiem

jak jes stikerem to powinien walczyc w stojce gdze w takim razie logika w obalaniu i schodzeniu do parteru

po co sie obala jezeli nie po to by zejsc do parteru??



Zmieniony przez - pampuch w dniu 2010-07-01 11:23:43

bo autor napisal ze nie ma innej opcji juz na samym poczatku, a ty mu na to ze powinin parter cwiczyc i poparles to filmikiem - zostawmy, zagmatwałem się w tym wsystkim
autor nie napisał co rozumie przez "kryzysową sytuacje". Zakładamy że chodzi o "ulice". A więc daje mu to o wiele większe mozliwośći. Bo obalenie wcale nie musi oznaczac tarzanie się po ziemi i zakładanie trójkątów etc. Leżący na ziemi przeciwnik jest zdezorientowany, bo spodziewał się chamówy i naparzania po mordach a tu ktoś wszedł mu w nogi i rzucił na ziemię. Wystarczy przejść do boku i użyć pięsci - wiem, brzmi to banalnie i mało profesjonalnie ale jak mówiłem, pierwszy lepszy łepek na ulicy nie wymaga tak naprawde przygotowania taktycznego.

Powiem więcej - uważam że szybciej mozna zakończyć sprawe obaleniem i punchami niż w samej stójce.

Zmieniony przez - Orson_lol w dniu 2010-07-01 11:41:45

no i teraz sie z toba zgodze

te dwa obalenia nie są trudne, jak sie ich dobrze nauczysz to będziesz je robił tak aby nie lądować w parterze

Ciężko się czekogolwiek nauczyć dobrze samemu z internetu, bez pomocy kogoś, kto poprawi błędy