Strikeforce: Fedor vs. Werdum - Wyniki !!

2 miejsce Werduma miecie

nie zmieniali rankingu od dawna a zmienili teraz przed walką brok vs szejn? jeśli tak to bez sensu

Te sherdogowe są wybitnie pro-ufc, więc tylko czekali aby zasunąć Brocka na 1sze miejsce.
Moim zdaniem największa wada tych rankingów to zbyt powściągliwe przyznawanie pozycji i w ogóle brak jakiejś logiki w tym wszystkim. Ot takie tam pierdu pierdu nie mające w sporej części związku z tym co faktycznie zawodnicy prezentują w danym momencie, a ni tym jaka jest ich obecna pozycja w kolejce do tytułu w organizacji. Np. Velasquez sobie jeszcze poczeka zanim dostanie swoją szansę, a jest przed Carwinem.
Mir natomiast jest w tej chwili w głębokiej dupie, a jest przed Juniorem, który jest prawdopodobnie jedną walkę od title shota.

tak btw. spójrzcie co się stało w wadze średniej. Mamed po walce z Santiago spadł za niego w rankingu i zdaje się ostatnio w notowaniach był 10ty - a tu proszę jakimś cudem na jego miejsce wskoczył Akiyama, który nie walczył od prawie roku - a Mamed w ogóle wypadł nawet z tej listy "pod rankingowej"...
No - i tutaj widać z resztą kolejny ukłon w stronę UFC - Okami jest oczko wyżej od Santiago - zatem wynika z tego, że zwycięstwo nad Lucio Linharesem jest więcej warte niż nad Khalidovem Toż to bajzel jest po prostu

mnie już od dawna śmieszy Silva na 1 miejscu p4p i ich rankingi traktuje z dużym przymrużeniem oka

Komentując ranking sherdoga -> Kłamstwo powtórzone 100 razy staje się prawdą.
Przerobiłem już 2 miejsce Coutura , przerobię i to .
Mmaweakly też mają wiarygodne rankingi .
A Lesnaromaniacy myślę że mają dziś swój wielki dzień.Graty chłopy

Zmieniony przez - Rogerio.M w dniu 2010-06-29 18:34:46

eee niestety nie, nie mam dzisiaj swojego dnia, napisałem co o tym myślę wyżej

dzień lesnara będzie jeśli brok pokona cawrina

Problem z rankingami jest taki, że różni ludzie różnie patrzą, jeden na to kto kogo pokonał i które miejsce miał przeciwnik w rankingu, inny na umiejętności tylko np.

Ja jakbym miał układać ranking zawodników HW wg. moich kryteriów (pod względem zdolności do pokonywania innych) to byłoby to tak:
1-3 Brock, Carwin, Velasquez (nie wiem który z nich najlepszy)
4 Fedor
5-6 JDS, Overeem
7-8 Antonio Silva, Mir
9 Werdum
10 i dalej tu już loteria

Wiem, że ranking dziwaczny

Ranking Grega jest niegłupi, ale generalnie cała HW to teraz loteria...

Brock jest mocno " niepewny" - wiem że jest super i w ogóle, ale ciągle jest właśnie loterią - sprawdził się miejscami morderczo, ale tylko przeciw dosłownie 3 przeciwnikom...

Mam nadzieję że Carwin vs Brock potrwa przynajmniej rundkę i trochę wyjaśni, a nie wejdzie któremuś mocny strzał i arrivederci

mam wrazenie, ze niektorzy zbytnio wywyzszaja werduma po wygranej z fedorem, ale ja widze to tak - wygral tylko dzieki sprytnej zasadzce taktycznej i dzieki temu, ze fedor nie docenil przeciwnika przez co zbyt szybko chcial skonczyc walke
pod wzgledem umiejetnosci fedor nadal jest lata swietlne przed werdumem i w rewanzu nie dalby mu najmniejszych szans (jesli wyciagnal wnioski ze swojego bledu)
uwazam, ze werdum raczej fartownie zapisal sie w kartach historii, tym bardziej, ze jest sporo gosci lepszych od niego

Ja myślę że Werdum iz gettin' better i jeszcze sporo pokaże.

Ale zgadzam się, pokazał, że jest w stanie błyskawicznie stłamsić każdego, kto jest na tyle uprzejmy być w miarę aktywnym w jego gardzie...

Po tym, jak cały świat zobaczył, jak to on przerwał superserię Fiedzi, raczej nikt nie będzie na tyle uprzejmy, i przed Werdumem ciężkie czasy.

Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2010-06-29 19:27:11