Tak na wstępie - text piszę z kompa kolegi, bo ktoś mi
trojana zapuscił i nie chodzi mi sieć :(.
JOKER nie znasz się wogóle na tym o czym mówisz.
Gościu może mieć i 1200 a i tak dostanie w******l od
pierwszego lepszego juniora czy seniora uprawiającego
zapasy, boks, kick-boks, thai-boks,
judo czy BJJ. A 600kg to nie jest dużo. A twoje wypowiedzi do Boruty są conajmniej
obrazliwe już od pierwszej odp****ol od ludzi i zajmij się
sobą. Jak dresiarz tak cię denerwuje to nie musisz tak
wylewać na innych swoich brudów. Byłbyś mężczyzną, a nie babą to albo odpusciłbyś sobie laskę jeśli ją ten dresiarz
kręci albo wyskoczył do gościa one by one ewentualnie olał go. Ale ty musisz skamleć bo pewnie twojej kobiecie bardziej się podoba on niż ty i nic dziwnego, laski nie lubią zazwyczaj takich gości jak ty którzy żadnej przeciwności nie potrafią po męsku stawić czoła.
I dresów też nie obrażaj. Mam parę dresów z zawodów i klubowe i noszę je z dumą. Tak samo z dumą noszę moje prawe ucho którego piękny kalafior jest świadectwem wysiłku jaki
włożyłem by być lepszym sportowcem. I nie wyskakuj do esco, zajączku bo jest on tak jak ja sportowcem i dla niego walka jest normą. My zawodnicy nie boimy się walk ulicznych, ponieważ walka wogóle jest naszą treningową codziennością i
i nie budzi specjalnych emocji niezależnie od potencjału psychofizycznego przeciwnika, ponieważ jeśli nie jest on zawodnikiem to może sobie najwyżej załatwić dobrą polisę ubezpieczeniową żeby po walce zebrać nieco kasy z własnych obrażeń.
Son Gochan