Brazilian Jiu Jitsu
Warning: Choking Hazard
"Sport to połamane kości a nie twarz w reklamach"
...
Napisał(a)
Mi się wydaje że w stójce bo tu masz przewagę zwinności i szybkości. Natomiast w parterze jednak siła odgrywa duże znaczenie. Moi wszyscy sparingpartnerzy są ode mnie więksi i ciężsi(z racji tego że jestem kobietą) i mi na pewno lepiej się walczy w stójce niż parterze. W parterze wystarczy że któryś dla żartu po prostu "uwali" całą masą na mnie i koniec:P No chyba że ktoś ma za***iaszczą technikę.
...
Napisał(a)
@Gligowski - po pierwsze pudzi to już nie jest pierwszy lepszy z ulicy bo akurat w walce z kawaguchim miał już rok treningów za sobą i to treningów na poziomie niedostępnym dla zwykłego zjadacza chleba. Po drugie pudzi dysponuje siłą o której zwykły typ z ulicy może sobie tylko pomarzyć. Po trzecie nawet jak już sie uwalił na tym biednym japońcu to nie mógł nic mu zrobić.
Co do walki z najmanem to może i na zasadach boksu by przegrał ale na zasadach muay thai na pewno nie a to też jest przecierz stójka.
A tak wogóle to odwoływanie sie do walk profesjonalistów (lub w przypadku pudziego półprofesionalistów ) nie ma wogóle sensu. Tam walczą obaj wyszkoleni gotowi do walki i znający możliwości sojego przeciwnika zawodnicy. Równie dobrze moge sie odwołać do walki Big Noga z Sappem. Nog mimo że z 60 kg lżejszy poddał kloca w parterze. I czego to dowodzi? Niczego! Bo MMA to MMA a starcie dwóch typków pod monopolowym to starcie dwóch typków pod monopolowym i nie ma tutaj żadnych powiązań.
Co do walki z najmanem to może i na zasadach boksu by przegrał ale na zasadach muay thai na pewno nie a to też jest przecierz stójka.
A tak wogóle to odwoływanie sie do walk profesjonalistów (lub w przypadku pudziego półprofesionalistów ) nie ma wogóle sensu. Tam walczą obaj wyszkoleni gotowi do walki i znający możliwości sojego przeciwnika zawodnicy. Równie dobrze moge sie odwołać do walki Big Noga z Sappem. Nog mimo że z 60 kg lżejszy poddał kloca w parterze. I czego to dowodzi? Niczego! Bo MMA to MMA a starcie dwóch typków pod monopolowym to starcie dwóch typków pod monopolowym i nie ma tutaj żadnych powiązań.
...
Napisał(a)
Moim zdaniem w stójce łatwiej sobie poradzić. Sam ważę poniżej 70 zawsze i sparuje w 90% przypadków w większymi. Jeśli jest różnica doświadczenia to wogóle nie ma żadnych problemów nawet przy 25kg. Mówie tutaj oczywiście o sparingu.
Natomiast w parterze, szczególnie jak obie osoby nie mają techniki/doświadczenia to wygra cięższy/silniejszy. Najpierw cie jakoś obali, weźmiesz go nawet w garde to wstanie, walniesz plecami w glebe i po zawodach ;)
pozdro!
Natomiast w parterze, szczególnie jak obie osoby nie mają techniki/doświadczenia to wygra cięższy/silniejszy. Najpierw cie jakoś obali, weźmiesz go nawet w garde to wstanie, walniesz plecami w glebe i po zawodach ;)
pozdro!
...
Napisał(a)
Po twojej wypowiedzi i profilu wnioskuje że niewiele miałeś wspólnego z BJJ. Wstanie z czyjejś gardy wcale nie jest takie proste. Jeżeli robi to amator to na 90% natnie sie w momencie wstawania na sweepa ewentualnie odrazu na balache jak łape zostawi za daleko. Różnica doświadczenia daje większą przewagę w parterze niż w stójce bo w stójce to każdy potrafi sie lepiej czy gorzej trzaskać a na glebie ma obycie jakieś 1,39% społeczeństwa. Zresztą w parterze łatwiej jest wykorzystać przewagę techniki nad siłą.
...
Napisał(a)
tak samo mozna mowic o bokserze i niedoswiadczonym typie machajcym cepami , po prostym od boksera napewno nie wstanie wiec kolko sie zamyka . IMO sila i masa w parterze maja duzo wieksze znaczenie ,a co do walki Noga to zobacz sobie jej pierwszy fragment poki sapp mial sily ,slamowal go i rzucal jak chcial ,bylo blisko nokautu igdyby nie twarda szczeka noga...
...
Napisał(a)
treningów na poziomie niedostępnym dla zwykłego zjadacza chleba.
Bez ****a przesady, jest na tym forum trochę gości, którzy trenowali bąź trenują u Mirka, u Kosedowskiego i innych trenerów Pudziana. Pudzian na jakimś superludzkim poziomie nie trenował.
A co do tematu. Masa liczy się i w stójce i w parterze.
Doświadczony zawodnik ze świeżakiem zrobi co zechce: obali, oklepie czy podda. Problemy się zaczną gdy świeżak się czegoś nauczy: nei da się trafić i *******nie jak parowóz, nie da się obalić i rzuci mniejszym jak szmatą, skontruje dźwignię w odpowiednim momencie i rozepnie sama siłą.
Bez ****a przesady, jest na tym forum trochę gości, którzy trenowali bąź trenują u Mirka, u Kosedowskiego i innych trenerów Pudziana. Pudzian na jakimś superludzkim poziomie nie trenował.
A co do tematu. Masa liczy się i w stójce i w parterze.
Doświadczony zawodnik ze świeżakiem zrobi co zechce: obali, oklepie czy podda. Problemy się zaczną gdy świeżak się czegoś nauczy: nei da się trafić i *******nie jak parowóz, nie da się obalić i rzuci mniejszym jak szmatą, skontruje dźwignię w odpowiednim momencie i rozepnie sama siłą.
...
Napisał(a)
a moze po prostu nalezy sie zastanowic o jakie wlasciwie parametry chodzi?
bo jesli masa i sila to - parter
a jeśli wzrost i zasięg to stójka ....
dla mnie to proste ....
bo jesli masa i sila to - parter
a jeśli wzrost i zasięg to stójka ....
dla mnie to proste ....
...
Napisał(a)
Nog ma bardzo słabe zapasy dlatego Sapp tak nim rzucał. Zestawcie 160 kg Sappa ze 110 kg Velasquezem to sytuacja będzie odwrotna. Czego by nie mówić to masa w znaczącym stopniu decyduje o sile ciosu i jak 120 kg osiłek trafi cepem to może być słabo.
...
Napisał(a)
w stojce napewno.
W patrerze to lipka z ciezszymi/silniejszymi
W czoraj mialem spara z typem co 2 miesiace chodzi 18 lat od 6 klasy na koksie i z 3 dosiady mi zrobił ?[*]
W patrerze to lipka z ciezszymi/silniejszymi
W czoraj mialem spara z typem co 2 miesiace chodzi 18 lat od 6 klasy na koksie i z 3 dosiady mi zrobił ?[*]
...
Napisał(a)
Arek KB:
Czytaj moje wypowiedzi, o parterze pisałem gdy obie osoby nie mają doświadczenia,lub obie niewielke. Ja faktycznie nie mam prawie zadnego doswiadczenia parterowego, ale ciebie po roku BJJ do najbardziej doswiadczonych tez zaliczyc nie można. A co do tego, ze w parterze ŁATWIEJ wykorzystać przewagę techniki niż w stójce to się raczej nie zgodze. Szybki i zwinny technik nie da się trafić "koksowi" przez same tylko cwaniactwo ringowe, zejścia, dobrą kołyskę, a na poziomie amatorskim malo ktory nawet duzy koles ma nokautujące uderzenie. Oczywiscie ja tu sobie teoretyzuje o tym w sytuacji sparingu, a nie zadne uliczne fajty.
Czytaj moje wypowiedzi, o parterze pisałem gdy obie osoby nie mają doświadczenia,lub obie niewielke. Ja faktycznie nie mam prawie zadnego doswiadczenia parterowego, ale ciebie po roku BJJ do najbardziej doswiadczonych tez zaliczyc nie można. A co do tego, ze w parterze ŁATWIEJ wykorzystać przewagę techniki niż w stójce to się raczej nie zgodze. Szybki i zwinny technik nie da się trafić "koksowi" przez same tylko cwaniactwo ringowe, zejścia, dobrą kołyskę, a na poziomie amatorskim malo ktory nawet duzy koles ma nokautujące uderzenie. Oczywiscie ja tu sobie teoretyzuje o tym w sytuacji sparingu, a nie zadne uliczne fajty.
Polecane artykuły