rzygać mi sie chce jak widze tego czarnego odyńca
sqrwielek super nie tylko ty masz odruchy wymiotne jak go widzisz ale uwierz że Pudziana to on by ładnie poobijał, cośtam zwojował z kelnerami a jak przyszło walczyc z kimś lepszym to dostawał lanie (tak jak Pudzian?), no a poza tym kondycyjnie był 5x lepszy od Mario, w końcu były fubolista
B-50 duszenie nie polega na objeciu szyi i jej ściśnięciu tylko na zatamowaniu dostępu krwi do mózgu poprzez nacisk na tętnice szyjną (tą samą którą dotykasz palcami by sobie puls zmierzyć), także jak sie cienki nadgarstek prześlizgnie przez ten tłuszcz/mięśnie do szyi to jest po ptokach
BTW jakby doszło do pojedynku Nastula-Pudzian już teraz stawiam na Nastule przez duszenie zza pleców
Pudzian nigdy fighterem nie był i nie będzie. Zerowa technika bokserska, brak umiejętności zapaśniczych, w parterze kompletny brak czegokolwiek. Nie potrafi wykorzystać swojej siły. Kondycja zerowa.
A tak poza tym do wszystkich co myślą że ma nadludzką siłe - każdy zawodowiec MMA trenuje na siłowni, wystarczy spojrzeć na czołówkę wagi ciężkiej, gdzie taki np. Overeem czy Lesnar wynikami siłowymi do Pudziana dużo nie odstają
W MMA sie liczy technika, kondycja, psychika, dynamika, siła, umiejętność zachowania sie w każdej sytuacji na ringu. Pudzian z tej całej gamy potrzebnych rzeczy do walki ma tylko siłe.