Panowie!!!TYLKO BOKS

Mój ojciec Masutatsu Oyama też mówił, że dla zachowania formy, jak się już najem tego ryżu, to dobrze zjeść kurczka albo sushi. Potem trening lepiej wychodzi. To cała tajemnica skuteczności.

Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte

Buhaha
,NASCITURUS normalnie soga dostałeś za ten text

" Kto pokonuje innych, jest silny. Ten kto pokonuje siebie, jest potęzniejszy"

a ja chcialbym zobaczyc jakis trening tego bas3, sa jakies sekcje w ogole?

Nie ma tego zlego ... czego bym nie zrobil

Tak rzeczywiście-nie jest łatwo dotrzeć do ludzi,którzy znają ten system naprawdę...być może uda mi się namówić ojca aby otworzył jedną sekcję we Wrocku dla ludzi z zewnątrz...którzy jednak wcześniej napewno przejdą krótką weryfikację umiejętności...
Narazie dostęp do basu3 mają tylko najbliźsi ludzie dr.Andrzeja Bryla i nikt więcej-tez chciałbym aby coś się zmieniło na lepsze,ale zobaczymy...
Narazie proponuje Ci boks lub kickboks...na dobry start to w zuprłnosci wystarczy...pozdrawiam

Kickboxing ponad wszystko kiedys chcialem isc na boks do gwardi ale mi powiedzieli ze mam nos za prosty :P i ze jestem za stary nie to nie mowie i zapisalem sie do fightera jest po prostu za***iscie dobra szkola wytrzymalosci psychiki i techniki zgadzam sie z brylianem
a uzupelnij prosze ja ciebie profil (jesli mowi ze jest synem dr.Bryla to nalezy mu wierzy nie mozemy zakladac ze klamie bo bylo by to sprzeczne z zasada domniemania niewinnosci) a jak ojciec twoj bedzie chocyjakis pokaz organizowal to rzuc jeakies haslo albo na gg do mnie pisz 1742813

Mr. Anderson. Suprise... to see me?

Brylian nie podażam twoich ani "ojca" umiejetności ani wiedzy ALE NA ULICĘ NAJLEPSZE SĄ STYLE CHWYTANE ! a mówie ci to jako kickbokser dopiero rozpoczynajacy swoją przygodę z BJJ żeby nie było że znów jakiś maniak BJJ uparcie broni swoich racji. Sory ale jak wazysz powiedzmy 60 kg i jestes dobrym bokserem to raczej na ulicy nie masz szans z 90kg słabym bokserem. Natomiast trenując styl chwytany ważać 60kg możesz w parterze z 90 kg osiłkiem nie znającym parteru zrobić bardzo duzo. Odeprzyj ten argument i spytaj się tatusia co on na to czy ma jakiś argument. Odrazu ci odpowiem nie ma żadnych !

A świstak siedzi ... bo sreberka były kradzione

siemka Bregalad!!!Nie wiem czemu miałbym kłamć,zresztą mam to głęboko w dupie czy ktoś mi wierzy czy nie!!!Poprostu chce zrobić mały rekonesans w internecie na temat popularności sportów walki w Polsce i wiedzy na jej temat...wiesz o co chodzi!!!Kickboks to dobra sprawa-cenie i szanuje metody preferowane w kickboxie,ale sam stosuje tylko lowkicki i laki w podbrzusze-u SKRZYPKA tego uczą także sam napewno kumasz :)
A co do ojca i ludzi to mają czasami konfrontacje z najlepszymi w Polsce-ostatnio z ludźmi z Poznania,ale nie jestem pewien bo są to imprezy zamknięte i jeżeli nie bierzesz udziału,nie mozesz oglądać-takie są zasady...pozdrawiam :)

A co do Pana Panalbina to zgadzam się,że style chwytane są skuteczne,ale w walce ulicznej to nie wszystko,zresztą powiem wam szczerze,że tak naprawdę decydującym i determinującym czynnikiem w takich potyczkach są cechy wolincjonalne!!!Na pewno ludzie,którzy ważą poniżej 70kgstoją a w gorszej sytuacji,ale nigdy nie jest zbyt dobrze...jak to w życiu bywa!!!Acha jeszcze jedno tu na forum,już mówiłem,że prezentuje swój punkt widzenia a nie ojca!!!Widziałem zbyt wiele,żeby musieć się konsultować...a pozatym codziennie trenuje i znam wiele trenerów sportów walki-a to już wystarczy...no i licze się z wami i z waszymi uwagami panowie a to też bardzo ważne pozdrawiam

Juz lepiej piszerz ! Co do "twojego ojca" wiesz dobrze ze internet daje anonimowość ale jak juz takie rzeczy wypisujesz na forum to musisz sie liczyc z tym ze ludzie ci nie beda wierzyc. Chcesz zebysmy ci uwierzyli wrzuc pare fotek swoje ze starym i po sprawie ale nie jedną ale kilka bo jedną to sobie mozesz sciagnac z internetu jak Bryl jest z jakims gosciem. od tego jest te forum jak sama nazwa wskazuje od dyskusji wiec jak piszesz tylko boks to poprzyj to i obal teraz za nie tylko BJJ - ja ci dalem argument nie do odparcia z goscmi 60 kontra 90 kg. Boks - porazka prawie pewna, BJJ - sprawa nie taka pewna a własciwie dobry BJJ załatwi gościa 90 nie reprezentującego elementów parteru.

A świstak siedzi ... bo sreberka były kradzione

Tak bardzo chcesz fotek ze starym to w najbliższych dniach będą dostępne,ale odrazu mówię,że raczej na wszyskich jestem męczony jak pies -oczy,rozszerzony uśmiech czy krtań...wiesz jak jest no chyba,że chcesz z urodzin haha :) Jeżeli to coś zmieni to masz to jak w banku...

ps. co masz dokładnie na myśli mówiąć bjj bo nie wiem czy myślimy o tym samym? pozrawiam