bieganie zwykle czy hiit

witam mam pewnien problem dotyczący mojegho malego fatu na brzuchu. Jestem dosc szczupł 63kg/ 173cm wzrostu, nie chce za duzo spalic bo bede jak szczypior wygladał, a chce rowniez troche tkanki tluszczowej posiadac zebym jakos ludzko wygladał, a z 2 strony chciałbym choc uzyskac efekt zarysowania kraty..wczesniej cwiczylem brzuch jednak faj nie pozwala za bardzo zarysowac sie miesniom wiec trzeba sie wziasc za aeroby. Myslalem o morderczym a6w i bieganiu, jednak nie wiem jakim...Czy bieganie ok 30-40 min np pare x w tygodniu bedize dobre? czy moze hiit? niewiem ze hiit lepszy ale bieganie wiadomo bardziej komfortowe nie musze sie na niczym skupiac ile czasu minie miedzy interwałami itd...

ja mam 175 cm i aktualnie 76kg i wyglądam jak szczypior

Ty przy takiej wadzę chcesz się dalej redukować?
Daj zdjęcie bo coś nie widzę tej redukcji. Więcej zyskasz nabierając masy mięśniowej, wtedy większa masa będzie ułatwiała poźniejsze kontrolowanie poziomu tkanki tłuszczowej..

hmm nie chodzi mi o taka ostra redukcje, poprostu na wakacje chcialem troche zarysowac brzuch nic wiecej..:) NIe chce na przed latem masy robic bo bebzun mi sie jeszcz ewiekszy zrobi:)

ta tym zdjeciu widac stan brzucha... jest chudo i to bardzo, wkoncu tylko 63 kg, jednak na rl reszta ciała wygląda zupełnie inaczej.
Więc czy na taki brzuch moge robić a6w? bo nie wiem czy jest sens skoro mam troche sadełka..

A tak przy okazji chciałem sie spytac i bica, a dokładniej jakie ćwiczenia poszerzają go patrząc od przodu, widać u mnie jest cienutki, lecz z boku wyglada dużo lepiej, dodam ze moje główne cwiczenie na biceps to uginanie ramion ze sztangą i hantlami.

????????????????????????