Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Do RYBASA. Pierwsza rzecz to zmień swoje zdjęcie zmanipulowane ciemną koszulką co sprawne oko wychwyci.
Piotrkowicz w niczym nie przewyższa Colemana, dosłownie w niczym, ma już na początku kariery zawodowca duży brzuch a przy tym średniej wielkości masę mięśniową, więc dalej raczej nie będzie lepiej.W ogóle jak można ich dwóch porównywać!!!!
Co do masy kotleta i Rona to kulturystyka to wielkość i rzeźba a nie jakieś pseudo proporcje, to ma robić wrażenie a nie zachwycanie się niemożnością dalszego rozwoju masy mięśniowej. No ale jak już wcześniej stwierdziłem że za Ronem, Kotletem, Ruhlem, Dilletem, Dorianem, Kai Greenem są Ci którzy potrafią się poświęcić i zrobić masę a za małymi knypkami są Ci którzy wiecznie wyrzeźbieni chwalą się całymi 40 cm w ramieniu a po odstawieniu wszystkiego stają się jak flex i levrone zwykłymi balonikami bez powietrza.
Zmieniony przez - TOMINATOR w dniu 2010-05-10 18:51:58
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ale argumenty panowie a nie jakieś farmazony pociskacie, scr wieczny cenzor tego tematu przygrywający Rybasowi. A tu Coleman okazał się mimo bycia weteranem konkretnym klocem co było widać w Pittsburgu.
To takie wasze klaskanie do skradzionego tytułu w 2006 roku Colemanowi, ,,a dobrze mu tak nie pobił Haneya", całe szczęście pokonał beznogiego Arnolda w ilości wygranych.